Forum.VWGolf.pl

Witam chciałem sobie zamątować przełacznik zabespieczajacy przed "nichcianym " odpalenie mojego auta ale nie wiem jak to zrobić jaki kabelek koło stacyjki przeciać i założyć na nik przełącznik pomocy dzięki z góry pozdro

Witam Jesli chcesz dobrze zabezpieczyc autko to odradzam przy stacyjce przecinac kabelki. radzilbym zrobic tak.prawdopodobnie pod tyla kanapa znajduje sie pompa paliwa. Zobaczyc jakie ida w niej kable. Sprawdzic ktora strona samochodu ida. Napewno beda szly ktoryms z progow. Przeciac kabelek obojetnie ktory aby te od pompy mniej wiecej na wysokosci fotela kierowcy lub pasazera "w zaleznosci ktora strona beda szly kabelki" i od tamad pociagnac wylacznik i umiescic go w takim miejscu zeby byl trudny do odnalezienia ale tz zeby latwo mozna bylo go wlaczyc z siedznia kierowcy bez jakis tam wygibasow. Bedzie to odciecie pradu od pompy i silnik nie bedzie mial paliwa. isra bedzie a paliwa nie wiec nie odiada "jesli bedzie im zalezec to wszystkim odiada" . odciecie na iskre jes latwe do ominiecia o to juz jest trudniejsze. Zwlaszcza ze przy stacyjce nie sa przecinane zadne kabelki . Pozdro

Możliwości takiego zabezpieczenia są w zasadzie trzy. Możesz odciąć dopływ paliwa - pompa, zapłon, i rozrusznik.W dwóch pierwszych przypadkach jeśli ktoś bedzie chciał uruchomić auto może rozładować aku - bedzie próbował odpalić aż do skutku. Sugeruję zastosować podwójne zabezpieczenie. Np. pompa i rozrusznika, albo zapłon.Wykonanie nie jest trudne. Jednak trochę znajomości elektryki amochodowej jest niezbędne. A podwójne dlatego, że jeden obwód złodzieje dość łatwo mogą obejść. Np pompę można zasilić kawałkiem przewodu i odjazd.

gorzej jak ktoś ma instalkę gazową - wtedy odcięcie pompy paliwa nic nie da - bo złodziej przelączy furę na gaz i kupa - pojedzie w siną dal...

Baltazar pisze:gorzej jak ktoś ma instalkę gazową - wtedy odcięcie pompy paliwa nic nie da - bo złodziej przelączy furę na gaz i kupa - pojedzie w siną dal...

i dlatego

bodzio_j pisze:Sugeruję zastosować podwójne zabezpieczenie. Np. pompa i rozrusznika, albo zapłon.Wykonanie nie jest trudne.

Jak jest LPG wystarczy rozciąć i puścić przez "wyłącznik" odpowiedni przewód z centralki LPG i już nie ma opcji żeby odpalił na LPG, można też zrobić odcięcie elektrozaworów - choć każde zabezpieczenie jest do obejścia - tylko kwestia czasu a jak wiadomo na złodzieju czapka ....

PS. Im więcej utrudnień tym lepiej i bezpieczniej, jednakże jeśli potencjalny złodziejozainteresowany nie odpala "od pierwszego" daje spokój i idzie do kolejnego auta które stoi za rogiem.

dziękówa już zabiertam sie do roboty ;P

Lecz jest jedno pewne jesli jest to dobry zlodziej a nie taki pierwszy lepszy i zalezy mu na tym autku to tak czy inaczej nim odjedzie. Lecz gdy taki zlodziej z doskoku zobaczy ze nie moze uruchomic autka to odrazu da sobie spokoj. A atkie samorobne zabezpieczenia najbardziej utrudniaja odjazd bo zlodziej nie wie gdzie tego szukac .