[MK3] Odpalanie po kilkudniowym postoju...

[drill]

W ciagu dnia kiedy silnik jest rozruszany pali na dotyk... Nastepnego dnia rano tez odpala bez wiekszych problemow... Ale kiedy auto bedzie stalo juz kilka dni to mam problem. Odpala zupelnie tak jak w pamietnej ziemie przy -20... Zaskoczy, krztusi sie i zdycha... Musze pomagac mu pedalem gazu, przytrzymac przez moment na obrotach i potem jest juz ok. Silnik to 1.8 AAM a wiec ma ten swoj caly komputer i powinien sie tym zajac... a w praktyce lipa. LPG nie mam a olej w silniku nie ma nawet 1000km (Mobil S 10w40). Silnik ma teoretycznie okolo 193 000km (udokumentowany do chyba 2003r). W czym tkwi problem?

[Atomic10]

Jak tam u Ciebie z paliwem w baku?? Czy nie ma zaduzo wilgoci czesto tankujesz paliwo. Uwazam ze to bedzie wina układu paliwowego. Mozliwe ze sie zbiera wilgoc w przewodach po dłuższym postoju. Warto tez sprawdzić układ zapłonowy kopulke i palec rozdzielacza oraz przewewody. To miejsca narazone na działanie wilgoci.

Pozdrawiam

[drill]

Paliwa mam teraz z 45litrow... tankuje przynajmniej raz w miesciacu... Kopulka i palec nowe, swiece tez.. Jedynie kable WN stare...

[djtom]

zresetuj kompa: ujemna klema won na 5 minut, potem 10 minut biegu jałowego i 20 minut jazdy, moze pomoze.