[mkI]Podciśnienie
: ndz sty 09, 2005 16:03
Witam wszystkich!!!
Mam taki ciekawy przypadek w moim mk1. Otóż z powodu kłopotów z rurą wlewu paliwa (było trochę korozji) mam ją trochę poklejoną, w związku z czym występuje problem z odpowietrzeniem (czy jak tam zwał) zbiornika paliwa - po prostu go nie ma. Po zatankowaniu większej ilości ON i przejechaniu dystansu kilkudziesięciu kilometrów rankiem przy odpalaniu auto zaczyna "przebierać" w kilka chwil po uruchomieniu z powodu braku paliwa.
Zjawisko to powoduje skumulowany fakt braku odpowietrzenia i działania pompy wtryskowej, która wysysa paliwo ze zbiornika wytwarzając tam pewne podciśnienie. Po nocnym postoju jest ono tak duże, że pompka nie może go zassać w wystarczającej ilości. Wszystko ustaje, gdy otworzę korek wlewu paliwa - słychać wtedy taki charakterystyczny syk wciąganego powietrza do baku.
Macie może jakiś pomysł, jak zlikwidować ten problem?
Mam taki ciekawy przypadek w moim mk1. Otóż z powodu kłopotów z rurą wlewu paliwa (było trochę korozji) mam ją trochę poklejoną, w związku z czym występuje problem z odpowietrzeniem (czy jak tam zwał) zbiornika paliwa - po prostu go nie ma. Po zatankowaniu większej ilości ON i przejechaniu dystansu kilkudziesięciu kilometrów rankiem przy odpalaniu auto zaczyna "przebierać" w kilka chwil po uruchomieniu z powodu braku paliwa.
Zjawisko to powoduje skumulowany fakt braku odpowietrzenia i działania pompy wtryskowej, która wysysa paliwo ze zbiornika wytwarzając tam pewne podciśnienie. Po nocnym postoju jest ono tak duże, że pompka nie może go zassać w wystarczającej ilości. Wszystko ustaje, gdy otworzę korek wlewu paliwa - słychać wtedy taki charakterystyczny syk wciąganego powietrza do baku.
Macie może jakiś pomysł, jak zlikwidować ten problem?