Strona 1 z 1

dziwna akcja(spalanie spadlo jestem happy alenie do konca)

: wt maja 09, 2006 16:14
autor: kamel1984
sluchajcie chlopaki potrzebuje dobrej rady

w skrocie

mialem walnieta sonde auto palilo mi 11,5-12l gazu , kupilem nowa, spalila sie po tyg i i tak palil tyle samo , wykrecilem sonde wstawilem srube zeby nie buczalo sonde oddalem do sklepu za miesiac mi maja albo wymienic albo kase oddac
ALEEEEE CO SIE STALO , PO WYKRECENIU SONDY SPALANIE SPADLO DO 9,2 gazu I JESTEM ZAR$%^& HAPPY , jest tylko jeden mankament na benzynie mi strasznie obroty faluja, a na gazie tylko troszke...


troche wiecej

najlepiej bym wzial kase spowrotem i tak jezdzil ale jak przyjda mrozy to zanim mi sie nagrzeje na tyle zeby wrzucic gaz to zwarjuje, macie jakis pomysl co z tym zrobic ????zeby ustabilizowac obr na benz??? i czy brac sonde(150 zl ) czy kase ? czy dolozyc 100 i kupic sonde boscha??? czy wogole jakies inne pomysly , dodam ze wkreca sie na obroty , i zasuwa jak zawsze...


pozdro

: wt maja 09, 2006 16:21
autor: radek_GL
A reset kompa nie pomaga ??? wykręciłeś mu sondę i może dlatego na wolnych głupieje (nie wiem ale tak przypuszczam odłącz aku na 5 min i zobacz co się będzie działo)

: wt maja 09, 2006 16:28
autor: robbox
radek_GL pisze:A reset kompa nie pomaga ???
-to jest DIGIJET i kompa sie nie resetuje bo sie sam resetuje po wylaczeniu zaplonu.
Co do sondy to wziol bym ta boscha , ja mam sprawna sonde i pali mi teraz okolo 7,5 po miescie, a obroty stabilne.

Oczywiscie benzyny.

: śr maja 10, 2006 18:25
autor: kamel1984
ale gazu czy benki ???
robbox pisze: pali mi teraz okolo 7,5 po miescie