Strona 1 z 2

gymy usztywniajace zawieszenie

: ndz sty 09, 2005 12:40
autor: mikil
dla tych co nie wiedza sa to gumy ktore sie kreca w sprezyne zawieszenie ktore ponoc je utwardzaja etc ???
mam pytanko co to daje moze ktos stosowal???czy sos to daje czy faktycznie utwardza zawieszenie czy kicha??
czy podnosi to przeswit samochodu czy n i e bo mi troche pupa w aucie wisi:):) czy moze lepiej odrazu wymienic sprezyny??

: ndz sty 09, 2005 13:11
autor: Badboy
troszeczke utwardzają, zamontować
rozpóreczki i będzie git do usztywnienia
najtańszym, ale nie plecanym rozwiązaniem jest skrócenie sprężyn o 1 zwój

odp

: ndz sty 09, 2005 14:34
autor: bufu
zamontuj te gumy miałem takie po 2 na sprężynę w vw polo. przesakrucko trzymał się w winklach. teraz w golfiku mam po jednej
NARA

: ndz sty 09, 2005 14:38
autor: ku_bi
tylko nie obcinaj sprężyn! ludzie nie dawajcietakich rad :kac:

: ndz sty 09, 2005 14:46
autor: andrew2101
Jeżeli Ci życie nie miłe to zamontuj gumy i obetnij spręrzyny.Życzę powodzenia. :bigok:

: ndz sty 09, 2005 14:55
autor: mikil
nie nie nic nie chce skracac i obcinac a (bron boze) tylko pytam o te gumy

: ndz sty 09, 2005 14:57
autor: ku_bi
mikil pisze:nie nie nic nie chce skracac i obcinac a (bron boze) tylko pytam o te gumy
kumpel włożył takie gumy do corrado, amortyzatory już miał do kitu, pomogło tylko trochę

: ndz sty 09, 2005 16:24
autor: Ancek
Witam :)
Gumy maja sens jezeli tył dobija Ci do nadkola przy załadowanym aucie i podczas jazdy po naszych gladkich drogach ;-) Osobiscie mam załozone po 2 na strone ale tylko na tył i przy max załadowaniu nic nie dobija a przed załozeniem nawet przy wiekszej predkosci jadac samemu czasami kolo tarło o nadkole(przy jakiejs hopce) :)

: ndz sty 09, 2005 18:17
autor: Michael G60
Ja na forum wyczytałem że przez te gumy padają amortyzatory.
Sam takie miałem to sie pzrestraszyłem i wyciągnąłem na razie.

: ndz sty 09, 2005 19:29
autor: dioob
Jak masz kase to wymien springi jak nie masz kasy kyp gumy zawsze troche pomoga i auto nie bedzie tak siadac jak załadujesz coś na tył.
A jak chcesz mieć twardo i nisko to kup sprtową zawieche a nie słuchaj patentów o obcinaniu springów i usztywnianiu tego co zostało jakimis gumami.
Albo zakup komplet springów np weitec które obniżą o -40 bo takie cosik możesz zamontowac do seryjnego amorka.

: pn sty 10, 2005 03:07
autor: djb
ku_bi pisze:tylko nie obcinaj sprężyn! ludzie nie dawajcietakich rad :kac:
no "czemu" kolesie w t3 ucieli sprezyny o jeden zwoj wyszla kicha i przynajmniej wstawili porzadne sporty potem, hehe :wink:

: ndz kwie 03, 2005 04:10
autor: zwirek888
gumy to taki srodek zastepczy 8) i dopiero wtedy jest twardo w aucie :-)

: ndz kwie 03, 2005 10:56
autor: nawrotvw
Sprawa wygląda tak, gumy delikatnie usztywniają zawieszenie, mniej przechyla się na zakrętach i jest bardziej stabilny. W zależności ile gum się włoży w sprężynę tym wyżej samochód stoi, ale ja włożyłem po jednej i to wystarczy, czym więcej gum tym mniejszy skok sprężyny więc nie należy przesadzać. Należy uważać na sprzedających na allegro gdyż inne sprężyny są na przód, a inne na tył (inna średnica sprężyny). U mnie z 3 tys. km po założeniu gum wybił się amortyzator z przodu, ale to raczej przez okropne dziury i to, że miał już przejechane ze 130 tys. km, ale napewno guma też mu w tym pomogła. Pozdro

: ndz kwie 03, 2005 11:41
autor: bielik
a u mnie jest tak zalozylem wlasnie po jednej na tyl i to bylo z jakies 3 tygodnie temu a wczoraj cos zaczelo mi wali z tylu i okazalo sie ze to amortyzator i wyciaglem te gumy bo moze to przez to ale nie wiem