Strona 1 z 1

"Majonez" na korku pokrywy zaworów

: pn maja 08, 2006 11:06
autor: remoo
Co może oznaczać żółto-biały osad na korku pokrywy zaworów od wewnętrznej strony. Słyszałem coś, że niby inaczej na to się patrzy jak silnik zimny a inaczej jak się rozgrzeje. W każdym razie według mnie nie powinno tam być w ogóle żadnego osadu.

: pn maja 08, 2006 11:42
autor: el Kopyto
Oznacza że masz płyn chłodniczy w oleju a to znaczy uszczelka pod głowicą, a jak bardzo rozgrzewasz silnik?

: pn maja 08, 2006 11:58
autor: remoo
Jeżdżę głównie po mieście i wskazówka temperatury rzadko osiąga więcej niż 80 stopni. Wydaje mi się że gdyby płyn dostawał się do oleju to chyba by go ubywało a tak nie jest.

: pn maja 08, 2006 12:03
autor: Atomic10
Jesli Ci nie ubywa płynu w zbiorniczku a nadal masz maż pod korkiem to jest towina niedogrzanego silnika. Gorzej jakby Ci płyn uciekał to wielce prawdopodobne ze to uszczelka pod głowicą. Taki objaw pojawia sie gółwnie w zimie gdy sie jeżdzi na krótkich odcinkach. Wytrzyj korek dokładnie i za kilka dni sprawdz znowu. Moze nasz duzo wilgoci w oleju silnikowym no i z tego powodu robi sie "majonez" pod korkiem.

Pozdrawiam

: pn maja 08, 2006 12:14
autor: Cefaloid
Taki osad w zimie to normalny objaw (sam mam taki w czasie mrozów i brat w vectrze też) ale teraz raczej nie powinieneś już go mieć, jest za ciepło...
Wytrzyj to co jest, popędź autem w dłuższą trasę żeby się dogrzał i pilnuj przez kilka dni.
A co z olejem? Czy na bagnecie też jest osad (nie ma być), czy olej wygląda ładnie? Zrób taki test: odpal silnik i odkręć korek wlewu płynu chłodzącego (nie na rozgrzanym do 90st lub więcej silniku bo może nieźle poparzyć i wrzeć) i zobacz czy nie bulgota i wyrzuca wodę itp. Powinno się delikatnie lać z wężyka przelewowego. Węże powinny nie być twarde jak kamień nawet po rozgrzaniu (twardość = uciekają spaliny do chłodzenia).