Strona 1 z 1

: sob maja 06, 2006 08:57
autor: GUPETTO
Simering zapewne nie duzo, ale trzeba skrzynie wytargac z auta :food:

: sob maja 06, 2006 09:43
autor: TAZ
Siemering 11zł kosztuje, ale skrzynie musisz wyjąć.

: sob maja 06, 2006 11:10
autor: KamilW
Panowie a sprawdzcie czy wam nie cieknie z mocowania linjki predkosciomierza albo spod miski olejowej bo te wycieki daja ten sam efekt. Mialem to samo. Po uszczelnieniu linki i miski mam spokoj z kapaniem :)

: sob maja 06, 2006 11:21
autor: Duber
mi cieklo z pod flansz do przegubow a olej zawsze cieknie do samego dolu po skrzyni i jak nie umyjesz jej to na 100% nie bedziesz pewny skad leci.a podobno z tamtat najczesciej leci i aby tam wymienic nie trzeba wyciagac skrzyni ale i tak caly dzien roboty.

: ndz maja 07, 2006 21:18
autor: Lypa1984
wymieniałem symeryngi wczoraj w skrzyni płaciłem za nie po 12zł. musisz odkrecić półossie od flansz i najlepiej ściągnąś z przegubów zewnętrzych nie bedą wtedy przeszkadzać potem wszystko oczyść, w samym środku flanszy bedą takie metalowe otoczone guma kaptórki kiepsko sie je wyciąga najlepiej je przebić i dopiero wyjąć ale potem tzreba założyc nowe bo olej ze skrzymi bedzie wypłukiwał smar z przegubów wewnętrzych. flansze zabezpieczone są segierami też kiepsko sie je wyciąga, jak segier zeskoczy to flansza sama spadnie wypchnięta przez dosyś silną sprzężyne. wymiany symeryngów nie musze opisywać. przy zakładaniu flansz spowrotem zaczynaja sie schody ciężko docisnąć ją tak żeby założyć segier spowrotem, jak zrobiłem sobie taki jak by ściągacz wyglądam mniej więcej tak że przewieciłem w miare gruby płaskownik i przesadziłem przez niego śrube M10 dosyć długą ok 10 do 15cm na śrube nakręć jeszcze nakrętkę żeby w razie czego nakrętką pociągnąć, płaskownik musi być dłuższy niż średnica flanszy. jak już wciśniesz flansze zpowrotem to pozostanie ci tylko założenie segiera i tego kapturka no i przykręcić półosie. tyle moge pomóc Pozdrawiam miłej zabawy.