Strona 1 z 1

jak wymienić osłonę przegubu?

: sob maja 06, 2006 01:43
autor: piter8500
jak w temacie: jak wymienić osłonę (gumę) przegubu zewnętrznego (mk2)?

: sob maja 06, 2006 01:55
autor: sas_gti
niestety trzeba wyjąc półoś z paisty wiec trzeba rozpiać wahacz...troche roboty jest, potem trzeba geometriue ustawic ale to pewnie wiesz..

: sob maja 06, 2006 07:39
autor: mortas
sas_gti, po zdjęciu z dolnego sworznia trzeba ustawiać geometrię????
Weź no się kolego zastanów co piszesz.
Tak na dobrą sprawę, nie trzeba nawet rozpinać wachacza od zwrotnicy (chociaż jest dużo wygodniej), odkręcić wpierw przegub od skrzyni a potem skręcić koła i wyciągnąć całą półoś.

: sob maja 06, 2006 07:52
autor: michas28
najprosciej i najszybiej odkrecasz póloske (duza nakretka klucz 30-32) wykrecasz srube trzymajaca koncówke wachacza klucz 17 odciagasz cala koumne zeby rozlaczyc ja z poloska i masz przegób nawieszchu teraz tylko musisz zbic go z polosi i jest juz twój przed zalozeniem nowej gumy umyj go w mieszance ropy z benzyna zeby byl idealnie czysty daj nowa gume na polos nowy smar grafitowy i zlóz w odwrotnej kolejnosci. Powodzenia

: sob maja 06, 2006 07:54
autor: Razal
sas_gti pisze:niestety trzeba wyjąc półoś z paisty wiec trzeba rozpiać wahacz...troche roboty jest, potem trzeba geometriue ustawic ale to pewnie wiesz..
Żadnej geometrii nie trzeba ustawiać :hmm:

michas28 wszystko ładnie Ci opisał - ze zbiciem półosi może być czasami problem - ona siedzi na wielowypuście i czsem jest trudno - ja osobiście od mechanika miałem takie specnarzędzie - podobne jak mają blacharze do ciągnięcia (na ośce ciężarek chodzi) ośke wkręcasz tam gdzie przegób i dwa razy oderzasz tym ciężarkiem i ładnie zchodzi - ale normalnie też powinno zejść - więc powodzenia przy pracy !! :pub:

: sob maja 06, 2006 12:47
autor: sas_gti
mortas pisze:Weź no się kolego zastanów co pis
no właśnie sie zastanawiem co ja napisałęm i kiedy i sie nie poznaje :prayer: wybaczcie niedyspozycyjnosc....oczywiscie ze geometri nie trzeba robic bo połozenie sworznia w wahaczu sie nie zmieni, ehhh co ja sobie musiałem wyobrazić wczoraj to ja nie wiem ale zrozumcie ......pozdrawiam

: sob maja 06, 2006 13:09
autor: guti
hehe no kolega mnie rozbawil z geometria, po pierwsze wcale nie trzeba zdejmowac połosi , odpiac wahacz jak kolega ktorys tam na pisal , uprzednio odkrecic nakretke 30, jak masz przegub na widoku to zginasz go w doł zdejmujesz z niego gume, masz przed oczami takie plaskie elementy prostopadle do półoski i tam mloteczkiem stukasz, uwazaj na podkladki bo przy przegubie sa podkladki dwie, jedna plaska a druga stozek w kierunki przeguba, w razie pytan sluze pomoca, wczoraj siedzial do 23 pod autem :)