[mk3] 1Z problem z zapinaniem biegow
: sob maja 06, 2006 00:21
Witam, moj problem polega na tym ze od pewnego czasu mam problem z wrzucaniem biegow.
Chodzi o to ze np. zeby wrzucic 1 (te usterke mam od kad pamietam, podejrzewam synchronizator cokolwiek to jest:)) trzeba jakby puknac drazkiem w lewa strone i do gory. Normalnie ciezko wchodzi. Dwojka po jedynce wchodzi normalnie. Problem zaczal sie niedawon z trzecim biegiem. Zeby wrzucic go bez problemu to po wyrzuceniu z dwojki musze drazkiem przejechac pod piatke i dopiero 3.Tak jest ciezko. Zauwazylem tez ze jakby drazek sie wyluzowal to znaczy ma luzy i z tad moje pytanie jak usunac te luzy?? Co sie dzieje. 4 i 5 wchodza bez zarzutow. Aha jeszcze jedno: jak samochod sie toczy (tzn. dojezdzam do skrzyzowania i jade (np. 2km/h) i wrzuce jeden to wchodzi latwiej niz kiedy juz stoi. Opisane sytuacje czasami wystepuja czasami jest bez zarzutow, tzn. sytuacja nie ma miejsca przez caly czas. Jeszcze jedno. jezeli to skrzynia to ile kosztuje naprawa tego.Ale sie rozpisalem.Pozdrawiam wszystkich.
Chodzi o to ze np. zeby wrzucic 1 (te usterke mam od kad pamietam, podejrzewam synchronizator cokolwiek to jest:)) trzeba jakby puknac drazkiem w lewa strone i do gory. Normalnie ciezko wchodzi. Dwojka po jedynce wchodzi normalnie. Problem zaczal sie niedawon z trzecim biegiem. Zeby wrzucic go bez problemu to po wyrzuceniu z dwojki musze drazkiem przejechac pod piatke i dopiero 3.Tak jest ciezko. Zauwazylem tez ze jakby drazek sie wyluzowal to znaczy ma luzy i z tad moje pytanie jak usunac te luzy?? Co sie dzieje. 4 i 5 wchodza bez zarzutow. Aha jeszcze jedno: jak samochod sie toczy (tzn. dojezdzam do skrzyzowania i jade (np. 2km/h) i wrzuce jeden to wchodzi latwiej niz kiedy juz stoi. Opisane sytuacje czasami wystepuja czasami jest bez zarzutow, tzn. sytuacja nie ma miejsca przez caly czas. Jeszcze jedno. jezeli to skrzynia to ile kosztuje naprawa tego.Ale sie rozpisalem.Pozdrawiam wszystkich.