Strona 1 z 1

czy da sie jakoś sprawić zeby kierownica lżej sie krecila??

: czw maja 04, 2006 00:21
autor: czarny22
witam moje pytanie brzmi czy da sie jakoś sprawić zeby kierownica lżej sie krecila?? chodzi mi oczywicie o uklad kerowniczy bez wspomagania, bo slyszalem ze mozna cos wymienic na jakis inny typ i ze wtedy kierownica lzej sie kreci i ze to jest koszt 70-90zl, czy jest to mozliwe ??

: czw maja 04, 2006 04:32
autor: bodzio_j
czarny22 pisze:witam moje pytanie brzmi czy da sie jakoś sprawić zeby kierownica lżej sie krecila?? chodzi mi oczywicie o uklad kerowniczy bez wspomagania, bo slyszalem ze mozna cos wymienic na jakis inny typ i ze wtedy kierownica lzej sie kreci i ze to jest koszt 70-90zl, czy jest to mozliwe ??
siła z jaką trzeba kręcić kierownicą zależy od : sprawności układu kierowniczego (zapieczone elementy) średnicy samej kiery (jak założysz jakąś mniejszą to będzie ciężej chodziła) i od szerokości opon (szerokie - ciężej).Nie spotkałem się ( co nie znaczy,że czegoś takiego nie ma) z taką modyfikacją o jakiej napisałeś. Gdyby to było tak proste nie montowano by wspomagania, które jest dość drogie.

: czw maja 04, 2006 04:38
autor: misiek
bodzio_j pisze:siła z jaką trzeba kręcić kierownicą zależy od : sprawności układu kierowniczego (zapieczone elementy) średnicy samej kiery (jak założysz jakąś mniejszą to będzie ciężej chodziła) i od szerokości opon (szerokie - ciężej).Nie spotkałem się ( co nie znaczy,że czegoś takiego nie ma) z taką modyfikacją o jakiej napisałeś. Gdyby to było tak proste nie montowano by wspomagania, które jest dość drogie.
zgadzam sie z tym, dotego dochodzą jeszcze - jeżeli są suche przeguby i łożyska amortyzatora i drążki kierownicze, generalnie wszystko co się obraca podczas kręcenia kierownicą jest pozacierane to będzie ciężej chodziło, jeszcze sama maglownica ma tu duże znaczenie np: czy nie jest zabardzo skręcona zębatka do listwy (nie ma żednego luzu roboczego)

: czw maja 04, 2006 10:52
autor: czarny22
misiek10111 pisze:czy nie jest zabardzo skręcona zębatka do listwy (nie ma żednego luzu roboczego)
a jak to sprwdzic ?? bo wlasnie mnie sie wydaje ze wczytalem ze jakas zebatke trzeba zmienic na taka zadsza czyli zeby bylo wiecej tych szpikulcow czy jakos tak i w tedy kierownica lzej sie obraca hmm :/ a gdzie znajduja sie lozyska amortyzatora ?? a drażki kierownicze chodzi o te koncowki ?? czy o caly drązek, te drazki jakos sie samemu smaruje czy jak ?? _ zabardzo sie nie znam na tych sprawch dlatego pytam wiem gdzie co jest w smaochodzie ale sam jakies swiekszych przerobek nie robilem

: czw maja 04, 2006 10:58
autor: djtom
a gdzie znajduja sie lozyska amortyzatora
jak otworzusz maskę to widac pod plastykowymi czapkami górne mocowania kolumn. Wśrodku sa łozyska, całośc musi tam lekko się kręcic.

: czw maja 04, 2006 10:58
autor: misiek
dokładnie to chodziło mi o końcówki drążków kier. są wymienialne, łozyska amortyztorów znajdują się w górnym mocowaniu amortyzatora (jak otw. maskę to po lewej i prawej wystają mocowania - wymienialne w całości - bez amortyzatora), co to zębatki to się na niej reguluje luz (foto), regulację przeprowadza się z kanału i z tamtąd ją zobaczysz

: czw maja 04, 2006 11:27
autor: czarny22
misiek10111 pisze:dokładnie to chodziło mi o końcówki drążków kier. są wymienialne, łozyska amortyztorów znajdują się w górnym mocowaniu amortyzatora (jak otw. maskę to po lewej i prawej wystają mocowania - wymienialne w całości - bez amortyzatora), co to zębatki to się na niej reguluje luz (foto), regulację przeprowadza się z kanału i z tamtąd ją zobaczysz
a przez ta regulacje sroba tego luzu to bedzie kierownica lzej sie krecila? czy tylko chodzi o to zeby wlasnie nei bylo luzu na kierownicy i nic to nie daje jesli chodzi o lekkos krecenia. a koncowki drazka kieroniczego jakos sie smaruje czy cos?? zeby sie lepiej krecilo ??

: czw maja 04, 2006 11:56
autor: misiek
końcówki się wymienia, a gdy na przekładnie jest za mocno skręcona to też bądzie ciężko chodziła (musi być odpowiednio ustawiony luz roboczy)

: czw maja 04, 2006 13:22
autor: czarny22
misiek10111 pisze:końcówki się wymienia, a gdy na przekładnie jest za mocno skręcona to też bądzie ciężko chodziła (musi być odpowiednio ustawiony luz roboczy)
a samemu pewnei nie da sie tego ustawic ??

: czw maja 04, 2006 13:40
autor: misiek
czarny22 pisze:samemu pewnei nie da sie tego ustawic ??
trzeba wiedzieć ile dokręcić lub odkręcić (to zależy od stopnia zużycia przekładni) - Tobie bym zalecał skontrolowanie tego na warsztacie - ze względu na Twoją dość małą wiedzę (sam przyznałeś że zabardzo się nie znasz na tych sprawach - mam nadzieję że bez obrazy :D ), jezeli przekładnia będzie wporządku (nie zabardzo zużyta) to koszt takiej regulacji nie powinien być duży