Strona 1 z 2

mk2 połos lub przegub wewnetrzny lub inne cudo HELP

: śr maja 03, 2006 11:16
autor: guti
Mam nielada problem, mam nadzieje ze ktos mi pomoze.
Od predkosci ok 40 km w gore na prawej stronie przedniej czuje drgania,tak jakby opona nie byla okragla i miala przytarcie (zmienilem kolo i bylo to samo), przy wiekszych predkosciach wibracje i halas troszke ustaja ale to moze tym ze sa zagluszane jazda po super rownych polskich drogach, puszcze na luz i jak auto wychamowuje to zaczyna to slychac coraz glosniej az przy wlasnie ok 40km jest najglosniej, łozysko w przodzie wymienione miesiac niecaly temu, po wymianie łozyska zadnej roznicy, przegub zewnetrzny tez wymienilem bo myslalem ze to on, teraz zostal przegub wewnetrzny no i połoska, z ta połoska to jest tak ze w zime wyskoczyl mi na droge kraweznik a ze mam autko niskie to narobil troche szkod, urwala sie łapa ta blizej kabiny od silnika i silnik spadl na poloske , urwana czesc lapy troszke wyzłobila polos na glebokosc nie wieksza niz 1mm( musialem przejechac z tym silnikiem wiszacym 30 km do domu) ponadto zauwazylem ze gdy chcialem posłuchac co mi w kole halasuje i podnioslem prawy przod na lewarku wrzucilem bieg to widac ze poloska ma bicie ok 2-3 mm i nie jest w osi. Pomozcie Koledzy bo mnie szlag trafia, lozysk okazalo sie ze nie musialem wymieniac i to samo bylo z przegubem , wydalem w cholere kasy a nic to nie dało.Juz nic innego nie moze byc bo wszystko wymienione :)HELP

: śr maja 03, 2006 11:38
autor: HaiFisch
guti napisał ...

gdy chcialem posłuchac co mi w kole halasuje i podnioslem prawy przod na lewarku wrzucilem bieg to widac ze poloska ma bicie ok 2-3 mm i nie jest w osi

wg mnie to już sobie odpowiedziałeś na to pytanie, półoś do wymainy jak nic, tam nie ma prawa być żadnego bicia

: śr maja 03, 2006 11:42
autor: pw524
Na mur beton półośka miałem kiedyś to samo!

: śr maja 03, 2006 11:45
autor: guti
no to panowie kamien mi z serca spadl bo nie chialem sie nawet dowiadywac ile kosztuje przegub nowy.Macie punkicki :D

: śr maja 03, 2006 11:46
autor: pw524
To było co prawda w FORDZIE ESCORCIE ale efekt był identyczny. Zrób to jak najszybciej bo ci rozwali skrzynię na cacy. Ja swoją nosiłem do specjalistycznego zakładu do proatowania jeżdziłem potem na niej jeszcze 1.5 roku i było ok. Ztego co wiem to gość który kupił FORDA dalej jeżdzi i jest ok.

[ Dodano: Sro Maj 03, 2006 11:47 ]
Nosiłem do prostowania, żle napisałem :grin:

: śr maja 03, 2006 11:47
autor: guti
na cale szsczescie mam poloske od trojki diesla i mam nadzieje ze bedzie pasowac :) no a jak nie to bede mial problemik :(

: śr maja 03, 2006 12:00
autor: pw524
Najśmieszniejsze jest to że pierwszą częścią jaką miałem do GOLFA była półośka i to jaszcze przed zakupem mojego gofera :grin:

: wt cze 27, 2006 18:04
autor: Goofi
Sorki za odgrzewanie, ale jak podniose jeden bok z przodu, odpale i rusze na jedynce, to po drugiej stronie mi tez nie ruszy :?: :chytry: Guti pisal, ze zrobil tak, ale moze czegos nie wiem :kac:

: wt cze 27, 2006 20:38
autor: guti
nie ruszy :) tak dziala mechanizm roznicowy :)

: wt cze 27, 2006 20:40
autor: Goofi
guti pisze:nie ruszy :) tak dziala mechanizm roznicowy :)
Mozesz mi wytlumaczyc, kiedy naped jest przekazywany na kolo a kiedy nie :?:

: wt cze 27, 2006 20:59
autor: Duber
Goofi, jesli jedno kolo jest w powietrzu to na te bedzie szedl naped bo ma mniejszy opor.najedz jednym kolem na pobocze(piasek)a drugie niech bedzie nba asfalcie ktore bedzie boksowac?napewno tylko te na piasku.

: wt cze 27, 2006 21:52
autor: stachmiesz
racja, racja

: wt cze 27, 2006 22:06
autor: Goofi
Hmmm, a jak uklad roznicowy wie, ze tak jest mniejszy opor :?: bedzie probowal ruszyc kolem :?: bo jak podniose jedno kolo na lewarku, to mi sie nie wyrwie i go nie przewali :?: ;)

: wt cze 27, 2006 22:08
autor: Duber
skad wie musialbys znac budowe mechanizmu roznicowego podlewaruj auto wbij bieg i pusc pomalu sprzeglo,tylko zabezpiecz kola po drugiej stronie bo jak ci spadnie z lewarka to fura pojedzie :)