[mk2] Pierdzący wydech !!!

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
marceliii
Forum Master
Forum Master
Posty: 1009
Rejestracja: czw sty 13, 2005 00:41
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

[mk2] Pierdzący wydech !!!

Post autor: marceliii » śr maja 03, 2006 01:19

Wszystko wskazuje na to że jest nieszczelność na uszczelce między łączeniem sprężystym a kolektorem , albo na samym urządzeniu sprężystym .
Juz wiem że nie łatwo jest się tam dostać i to rozebrać , dlatego zbieram wszelkie rady co i jak .
:)


No cóż , na sprzedaż
:(

Awatar użytkownika
sas_gti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 5063
Rejestracja: sob lip 16, 2005 01:24
Lokalizacja: Warszawa
Kontakt:

Post autor: sas_gti » śr maja 03, 2006 15:25

no jakto co i jak? auto na podnosnik, lokalizacja nieszczelnosci i latanie lub wymiana w zaleznoci co jak i gdzie jest zepsute ...pozdro



Awatar użytkownika
Atomic10
Forum Master
Forum Master
Posty: 1639
Rejestracja: wt sie 02, 2005 20:05
Lokalizacja: Katowice
Kontakt:

Post autor: Atomic10 » śr maja 03, 2006 16:09

Ja tez walczyłem z pierdzacym wydecham w moim MKII. Najpierw myslałem ze to własnie ten łacznik lecz kolesie od wydechów mi to sprawdzili. Co sie okzałao ze to nie wina wydechu tylko uczczelki miedzy głowica a kolektorem wylotowym. Do tedo sam kolektor wymagał zeszlifowania. Podobno lubi sie odkształcac tak mi powiedizał mechanik. Po tym zabiegu wszystko ucichło :-)

Pozdrawiam


[url=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=fc27abf292da2d6e][img]http://images27.fotosik.pl/126/fc27abf292da2d6em.jpg[/img][/url]

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » śr maja 03, 2006 16:32

mi tez tam pierdzialo rozebralem dobrze wyczyscilem z nagaru pierscien i gniazda szczotka druciana i papierem sciernym.tylko dalem nowe blaszki co dociskaja grosze kosztuja a napewno mocniej sciagaja(ale sie nameczylem aby je zalozyc :kac:



Awatar użytkownika
guti
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 7379
Rejestracja: wt wrz 14, 2004 10:35
Lokalizacja: T-Mobile
Kontakt:

Post autor: guti » śr maja 03, 2006 21:56

mam na to sposob tylko to jest na dwie osoby , zawiazujesz mocna linke za ta sprezyne i z drugiej strony wiazesz do kija , auto najlepiej na kanale, regulujesz sobie dlugosc linki ,noga czy jak wolisz naciagasz linke a druga osoba nakierowuje sprezyne zeby zlapala od dolu. oczywiscie jak masz wolna reke to jeszcze ustawiasz koledze wydech zeby wlazl na ten kolniez od kolektora (tzw portki :) ) Ktorys opisal ta metode na forum i wielka beczke piwa mu za to, bo wczesniej probowalem od gory auta , albo jak auto stalo na ziemi i grzebalem od spodu , no masakra, tego helmuty nie mogly bardziej spaprac.
Mnie puszcza na laczeniu z niby katalizatorem u mnie ,co dwa miesiace wczołguje sie pod auto i dokrecam sruby:)


Zycie jest za krótkie , zeby jezdzic DIESLEM!!
Obrazek

preker20
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 662
Rejestracja: ndz lis 20, 2005 23:40
Lokalizacja: lodz/zgierz
Kontakt:

Post autor: preker20 » śr maja 03, 2006 22:13

u mnie pierdzi ale wczoraj zdjalem glowice i okazal sie delikatnie pekniety kolektor:(


[url=http://www.spritmonitor.de/en/detail/176151.html][img]http://images.spritmonitor.de/176151.png[/img][/url]

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » śr maja 03, 2006 22:18

guti, mi tez sie luzowalo wiesz co pomoglo kupilem sruby chromi niklowe z nakretkami i jak chrominikiel sie nagrzeje i zaciagnie to amen w pacierzu.NIEMA SZANS SIE POLUZOWAC.



Awatar użytkownika
marceliii
Forum Master
Forum Master
Posty: 1009
Rejestracja: czw sty 13, 2005 00:41
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: marceliii » czw maja 04, 2006 20:12

Czyli pierw mi zostaje sprawdzenie ręką gdzie dokładnie pierdzi , a potem zabawa .
Pewnie żeby ściągnąć kolektor wydechowy , trzeba ściągnąć też kolektor dolotowy , czyli roboty w *#cenzura#* .
:(
Jak macie linka do tej porady jak ściągnąć te portki to dajcie , bo to chyba najtrudniejsza rzecz a sam za bardzo nie rozumiem jak to zrobić .
:(
Ale będa jaja z tłumiczkiem.
:)


No cóż , na sprzedaż
:(

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » czw maja 04, 2006 20:28

nie sciagaj zadnego kolektora!! wejdz pod auto i bedziesz wszystko mial w zasiegu reki.mozna nawet bez kanalu ale duzo gorzej.i zobaczysz gdzie pierdzi ale zeby dostac sie do tego laczenia nie musisz odkrecac kolektora!



Awatar użytkownika
marceliii
Forum Master
Forum Master
Posty: 1009
Rejestracja: czw sty 13, 2005 00:41
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: marceliii » czw maja 04, 2006 20:54

No gorzej jak to na kolektorze pierdzi , a raczej syczy .
:)


No cóż , na sprzedaż
:(

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » czw maja 04, 2006 21:09

syczy?moze ci gdzies lewe powietrze lapie?idz pod auto a niech ktos ci przygazowywuje inaczej nie sprawdzisz



Awatar użytkownika
marceliii
Forum Master
Forum Master
Posty: 1009
Rejestracja: czw sty 13, 2005 00:41
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: marceliii » czw maja 04, 2006 21:23

hmmm , lewe powietrze to raczej tylko na kolektorze dolotowym na uszczelce bo gdzie indziej to nie , ale nie widze żadnych objaw lewego powietrza .
To jest naqjbardziej słyszalne jak jade między blokami albo jakimiś blachami .
Z miłą chęcią bym odrkręcił dolot i cały wylot i wszystkie uszczelki powymieniał i pospawał tam gdzie trzeba .
Może to te blaszki co są zamontowane na wydechy tak trzeszczą ?
Najbardziej to się boje że tego nie odkręce bo śruby sa tak zapieczone że masakra .
:(


No cóż , na sprzedaż
:(

Awatar użytkownika
Duber
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 10830
Rejestracja: pt sie 26, 2005 20:30
Lokalizacja: FSW

Post autor: Duber » czw maja 04, 2006 22:09

kurde teraz to juz sam niewiem troche z tropu wybiles,jesli te blaszki co dociskaja wydech z koncowko kolektora to raczej nie ona najwyzej odpadna jak beda luzne ale nie beda dzwonic moze oslona katalizatora ci dzwoni ona jest czesto naderwana i dzwoni a jest miedzy katalizatorem a podlaga i czasami siega na dol abys trawy w lesie nie zapalil.



Awatar użytkownika
marceliii
Forum Master
Forum Master
Posty: 1009
Rejestracja: czw sty 13, 2005 00:41
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: marceliii » czw maja 04, 2006 22:13

Kata już nie mam , powróćmy do opcji że to jest takie mocne syczenie i lekkie pierdzenie .
Sam już nie wiem co to może być , chyba jutro będe sprawdzał .
:)


No cóż , na sprzedaż
:(

Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 62 gości