mam na to sposob tylko to jest na dwie osoby , zawiazujesz mocna linke za ta sprezyne i z drugiej strony wiazesz do kija , auto najlepiej na kanale, regulujesz sobie dlugosc linki ,noga czy jak wolisz naciagasz linke a druga osoba nakierowuje sprezyne zeby zlapala od dolu. oczywiscie jak masz wolna reke to jeszcze ustawiasz koledze wydech zeby wlazl na ten kolniez od kolektora (tzw portki

) Ktorys opisal ta metode na forum i wielka beczke piwa mu za to, bo wczesniej probowalem od gory auta , albo jak auto stalo na ziemi i grzebalem od spodu , no masakra, tego helmuty nie mogly bardziej spaprac.
Mnie puszcza na laczeniu z niby katalizatorem u mnie ,co dwa miesiace wczołguje sie pod auto i dokrecam sruby:)