Forum.VWGolf.pl

Witam mam maly problemi ostatnio jak jechalem usl;yszalem jakies piski z pod maski> Otworzylem maske i slyszalem jakby pasek od alternatora piszczal. Sprawdzilem jego naciag i jest ok. Mam wiec takie pytanko czy wystarczy nacisnac na napinacz i pasek sie polizni i da rade go zjac?? Jeli ie tak to jak ?? dzieki za pomoc

Nie wiem jak jest do konca w MK3, ale u mnie w MK2 pasek klinowy nasiaga alternator. Jak masz od tego specjalny napinacz, to zazwyczaj wystarczy go poluzowac na srubie a potem nim poluzowac pasek by go zdjac. Wez klucz i sprawdz, to nie boli a wczesniej zaopatrz sie w nowy pasek, to go od razu wymienisz

Paska nie musze wymieniac bo w tamtym roku byl wymieniony razem z rozrzadem i pompa wodna.Pasek jest poprawnie naciagniety. Pisalem czy tak sarczy bo niechcialo mi sie odkrecac napinacza ale sprawdzilem bez zdejmowania paska ze to raczej beda szczotki na alternatorze piszczec. musze go rozebrac i sprawdzic co jest tylko znowu trzeba miec troszke czasu

adam-gda: nie wiem jakiego rodzaju to dzwiek, ale jak takie bardziej brzeczenie przy pewnych obrotach, to pewnie lozyska a nie szczotki.

wlasnie to nie jest takie brzeczenie. i dzieje sie to przy kazdychj obnrotach musze rozebrac kiedys alternator.

adam-gda pisze:wlasnie to nie jest takie brzeczenie. i dzieje sie to przy kazdychj obnrotach musze rozebrac kiedys alternator.

Jak juz zobaczyles mam chyba podobny problem, u mnie slysze to brzeczenie, jak silniczek sie rozgrzeje na wolnych obrotach, zazwyczaj np. stojac na czerwonym swietle na wysokich slysze silnik, ale pewnie tez jakos tam brzeczy.

w środku koła napinacza jest śruba na klucz o ile się nie myle 22 i weż klucz i przez klucz naczsniesz na napinacz i pasek reką delikatnie zejdzie.. miłej pracy ....

[ Dodano: Wto Maj 02, 2006 23:49 ]
jak ściągniesz pasek pokręć napinaczem i bedziesz wiedziałczy to napinacz czy nie....

niestety nie mialem dzis dojscia do stetoskopu tak bylbym pewien na 100% ale nie jestem. jesli brzeczenie to lozyszko ale jesli tak gwizda lub slychac taki swist to wtedy sa szczotki. Widzialem Twoj temacik bardzo podobny do mojego. Lecz ja u siebie slysze i na zimnym i na goracym silniku

adam-gda pisze:niestety nie mialem dzis dojscia do stetoskopu tak bylbym pewien na 100% ale nie jestem. jesli brzeczenie to lozyszko ale jesli tak gwizda lub slychac taki swist to wtedy sa szczotki. Widzialem Twoj temacik bardzo podobny do mojego. Lecz ja u siebie slysze i na zimnym i na goracym silniku

Tak czy siak dobrze jest rozebrac drania i zobaczyc co sie dzieje w srodku, przy okazji mozesz wymienic lozyska bo pewnie masz jeszcze pierwsze, wiec wymiana moze byc wskazana

mozna i to zrobic przy okazji aby dwa razy nie rozbierac i nie meczyc sie. ale szczeze mowiac wole naprawiac cudze samochody nie swoj bo to nie wtedy place i co trzeba zrobic to trzeba:d