Strona 1 z 1

Jak się sciąga bęben hamulcowy w golfie III z ABSem?

: sob sty 08, 2005 10:55
autor: Mariusz D.
Mam pytanie jak się sciąga bęben hamulcowy w golfie III z ABSem ponieważ chce wymienić łożysko z tyłu czy są jakies problemy żeby to zdemontować, założyć łożysko a potem całość skręcić? Bardzo dziękuję za info . Pozdrawiam wszystkich vwgolf. :blush:

: sob sty 08, 2005 14:36
autor: BruceLee30
roboty na 45 minut lozysko kompletne ok 35 zl i rada po 1 dobry smar po 2 dobrze rozprowadzone po rolkach i bierzni wewnetrznej (najlepiej jak masz taka mozliwisc metalowy pojemniczek wkladasz lozysko podgrzewasz do rozpuszczenia smaru czekasz az zastygnie zdejmujesz nadmiar smaru, nie gotujesz smaru !) po 3 jak dokrecasz to do oporu i popuszczasz do wyczowalnego delikatnego luzu !!
opis jak zdjac beben :
masz tu

: sob sty 08, 2005 15:01
autor: Alatus
ciekawy patent z tym podgrzaniem smaru...muszę kiedyś przetestować ... :pub:

: sob sty 08, 2005 16:20
autor: Mariusz D.
Wieeelkie dzieki za instrukcje i odpowiedź. Ten smar to faktycznie dobry pomysł...Podobno do mojego modelu golfa są 2 rodzaje łożysk- chyba trzebe najpierw wymontować, a potem pylnąć się do sklepu :kac: . Z przodu sobie już poradziłem z łożyskami sam :grin: po tym, jak mi w warsztacie ukręcili 2 śruby i spieprzyli ABS (czujnik pęknięty, koronka pokrzywiona, tarcza hamulcowa nieprzyrręcona z urwaną srubą w środku) MASAKRA. Wolę sam robić, pytając przy okazji kolegów o rady :)

: sob sty 08, 2005 17:05
autor: BruceLee30
jezeli robiles z przodu t z tylu juz pikus!!
oczywiscie lepiej samemu sie pobawic.
Jest jeszcze smar taki zielonkawy jest bardzo ciagliwy i do lozysk jest super jak nie bedziesz mial takiego kup zwykly ŁT (jak kupisz zestaw smar powinien byc w zestawie zobacz co to jest bo jak kupisz lozysko za 35 zl to smaru nie bedzie za duzo i nie bedzie ten z gornej polki ale oczywiscie mozna jak najbardziej go uzyc) smar rozgrzej wsadz lozysko i bedzie ok!

: sob sty 08, 2005 17:11
autor: Mariusz D.
Dzieki, poszukam zielonego! Jak już wymienię, to się pochwalę jak mi poszlo :grin:

: sob sty 08, 2005 17:22
autor: BruceLee30
dasz rade spoko !

: sob sty 08, 2005 22:11
autor: Mariusz D.
A mam jeszcze jedno pytanie bo w książce pisze żeby po sciągnięciu koła wsadzic wkrętak do wnętrza bębna przez otwór mocowania koła i rzesunąć do góry dżwignię mechanizmu regulacji luzu. A co by było gdyby się tego nie zrobiło?????? ale składając już musimy najpierw przed założeniem bębna załżyć tą dżwignię prawda?

: sob sty 08, 2005 22:22
autor: BruceLee30
to proste nie zdejmies bebna
oczywiscie mozna na sile ale po co? jest dzwignia ktora luzujesz szczeki beben schodzi bez problem.

: sob sty 08, 2005 22:36
autor: Mariusz D.
oki.

A jak potem to założyć?
Co najpierw?
dżwigienke tak?
a potem bęben

: sob sty 08, 2005 23:24
autor: BruceLee30
jezeli nie bedzie chcial wejsc to tak :
dzwignia
i dopiero beben
zreszta ja zdejmiesz zobaczysz jakie to proste :)

: ndz sty 09, 2005 11:20
autor: Mariusz D.
oki dzieki w tygodniu zabieram sie do roboty. :food:

: ndz sty 09, 2005 13:41
autor: BruceLee30
nie no, wlasnie dzisiaj padlo mi tylne prawe lozysko w kole a tak cwaniakowalem :)

: ndz sty 09, 2005 14:01
autor: Alatus
ta dźwignia to samoregulacja tylnych szczęk. Jak nie będziesz mógł zdjąć bębna musisz ją cofnąć: jest to trójkątna blaszka która na końcu ma dziurkę a o nią zachaczona jest sprężynka. Jak już założysz bęben nie martw się ....jak jej nie przesuniesz to sama się ustawi("samoregulacja) tylko po jakimś czasie jeżdżenia. Powodzenia w naprawach. :bigok: