Strona 1 z 1
Jak długo ładować aku 45 Ah
: ndz kwie 30, 2006 23:09
autor: fibolek
Według moich obliczeń wynika ze jakieś 18 godzin.Czy aby nie zaq dużo?Doradźcie.
Dodam że aku w zime dostało w kość(dwa razy wyciągnięty do niemal zera).
: ndz kwie 30, 2006 23:12
autor: Duber
kazde aku laduje sie prodem,jedna dziesiata jego pojemnosci czyli twoj 4.5 ampera.18 godzin to nie jest wcale tak duzo.najlepiej wez aerometr i musisz miec w kazdej celi gestosc 1.28 jak uzyskasz na wszystkich celach ta gestosc to wtedy jest w 100% naladowany i niema normy ile godzin ma sie ladowac,a jak nie uzyskasz tej gestosci we wszystkich celach to ladowanie odsiarczajace moze pomoc.
: ndz kwie 30, 2006 23:17
autor: fibolek
Dzięki daje pointa.
Bo mam taki sprytny prostownik który ładuje aku o poj.od 20 do 50 Ah.A w jego charakterystyce jest napisane że prąd ład.skut. wynosi 2,5 a szczytowy 4 A.Więc dorwałem wzór czyli czas(h) =poj.aku.(Ah)/prąd skuteczny(A) i mi wyszło 18 godzin.
A nie posiadam niestety takiego sprytnego urządzonka jak aerometr.
Ale rozumiem że po tych 18 godzinach raczej nic się złego nie stanie?
[ Dodano: Nie Kwi 30, 2006 23:23 ]
Już go ładuje 6 godzin i lekko szumi ale nie bąbelkuje.
: ndz kwie 30, 2006 23:24
autor: Duber
w wojsku bylen na akumulatorowni i jak przyszedl weekend to nic przy nich nie robilem przez 2 dni,sa dwa rodzaje prostownikow(najczesciej spotykane)jeden to taki ktory daje prad ustawiony caly czas z takim trzeba uwarzac bo zagotujesz aku a drugi to jak ustawisz ampery na nim to w miare naladowania akumulatora prostownik bedzie sam dawal mniejszy prad ladowania(ile bedzie aku chcialo nie wiecej)teraz niewiadomo jaki ty masz.6 godzin to nie duzo spoko.jak by ci predko zaczol sie gotowac to wtedy jest zasiarczony albo zwarcie na celi ,to dobry objaw ze po 6 godz.tylko syczy
: ndz kwie 30, 2006 23:29
autor: fibolek
Ja mam taki w którym się nic nie ustawia moc jego VA wynosi 25,prąd 4 A a pojemności aku to jak pisałem od 20 do 50 Ah.On chyba sam się ustawia ale nie wiem jak bo nie ma mikroprocesora?
[ Dodano: Nie Kwi 30, 2006 23:31 ]
Jeszcze jest napisane że moc pobierana maks wynosi VA 40.
Nie znam się na elektryce prawie wcale więc nie wiem i nie chcę popsuć aku.
: ndz kwie 30, 2006 23:32
autor: Duber
a masz wskaznik ile pobiera amper?jesli masz to bedzie widac ile pobiera.przy podlaczeniu prostownika pobor moze byc duzo wiekszy na poczatku(jesli masz automatyczny co sam reguluje)i nic nie ustawiasz
: ndz kwie 30, 2006 23:35
autor: fibolek
Jest tylko dioda.A ja nawet nie mam amperomierza.Wiem że dobry jestem kolo ze nie mam czegoś takiego no ale cóż.
piotr2 czy twoim zdaniem po 18 godzinach ładowania nie stane gdzieś w polu,lub czy też po 2 dniach nieużywania auta i włączonym alarmie odpale go?
: ndz kwie 30, 2006 23:43
autor: Duber
jesli sam aku masz sprawny to spoko 18 godzin go naladuje,bada bulgotac wszystkie cele to jest ok.jesli nie beda bulgotac to moze byc malo ale i tak bedzie dosc mocno podladowany(80-90%) ale jesli go masz zasiarczonego to po 2 dniach bedzie kibel:( mozna to sprawdzic specjalnym miernikiem daje sie go na zwarcie i wtedy pokaze czy jest cos warty ale do tegosprawdzianu musi byc naladowany mysle ze kazdy polmozbyt ma taki miernik lub punky sprzedazy aku(na jego podstawie sie sprawdza jak jest na gwarancji czy jest zasiarczony)
: wt maja 09, 2006 21:11
autor: gregoreq
Piotrze moze spotkales sie z takiem wynalazkiem jak prostownik "Start" ( prostownik, prostownik rozruchowy, spawarka) . Niestety byl przed laty pozyczony znajomemu ( taki pseudo elektryk ) no i spalil uzwojenie spawarki. Sam przewinal trafo, jednoczesnie wyrzucajac amperomierz i bezpiecznik :/ . Ciekawi mnie jak dlugo mam ladowac swoj 63 Ah i na jakim zakresie . Nic na necie nie moge o nim znalesc

. Jak nic sie nie dowiem o zakresach to trzeba aerometr kupic i recznie badac :/
: wt maja 09, 2006 21:57
autor: Duber
gregoreq mamy cos takiego w firmie i na tym sie ustawialo amperarz ktory zostawal taki sam caly czas nie zmniejszal w miare naladowania sie akumulatora.(nasz ma wyswietlacz i pokazuje ampery podawane) aku sie laduje pradem jedna dziesiata pojemnosci aku. czyli u ciebie 6.3 Ampera.a jak dlugo to zalerzy jak wydojony,ale spokojnie na noc(10-12 godzin) mozesz podlaczyc najwyzej daj 4-5 amper. i kup sobie aerometr bedziesz mogl kontrolowac stan naladowanie wszystkich cel(ma byc 1,28)jesli jest zasiarczony to go mozesz zagotowac dosc szybko ale jak jest ok. to spokojnie na noc podlacz go.
: wt maja 09, 2006 22:28
autor: gregoreq
Jak bedziesz kiedys nim ladowal to mozesz sprawdzic ile tak ma amper na kazdym zakresie ? I do ilu amperow ma wyskalowany wskaznik ( to moze jakis podpasuje ) ? Acha i jaki tam jest bezpiecznik nad wskaznikiem ? Denerwuje mnie takie ladowanie na oko a tak by mozna go ladnie wskrzesic

Aku roczny, poprzedni nie wytrzymal , musial byc jakis zasyfiony bo juz nie chcial sie do "konca" ladowac, dobil go ojciec jak podlaczyl rozruch pod niego tyle ze bieguny na odwrot ( oj sie blyslo .....

)
P.S. Wczoraj podladowywalem sobie aku i dowiedzialem sie od ojca ze podczas "zimy stulecia" na rozruchu z tego prostowanika odpalilo sprzety prawie cale wesele , a prostownik i kable obkladali sniegiem, takie bylo zapotrzebowanie na ampery

Po wszytskim kable 12V pokruszyly im sie w rece.