Forum.VWGolf.pl

Mam pytanie na prośbę mojego szwagra.Jest On posiadaczem Mk3 1.4,którego niedawno kupił.Powymieniał co trzeba(olej,paski itp).Kiedyś jechał autostradą A4 i nagle zaświeciła mu się kontrolka ciśnienia oleju.Zatrzymał się,odczekał pare minut i sprawdził poziom oleju.Stan oleju był taki jak przed wyruszeniem w trasę,czyli OK.To wszystko działo sie jakieś dwa tygodnie temu i od tamtego czasu taki przypadek się nie wydażył.Powiedzcie co to mogło być,czy jest to zwiastun czegoś złego.Dzięki za pomoc

nie swieci sie na non topie to jest OK napisz ile silnik ma zrobione KM. bo moze pompa oleum jest kilim

Nie świeci się non stop,tylko raz zaświeciła,a przebieg 170tys.km

witam tez mialem golfa 1.4 i tez mialem taki problem wedlug mnie zalezy to od przeciazenia silnika u mnie sie tak robilo jak jechalem 150 160 ale wciskalem sprzeglo 2razy w gaz i lampka gasla i moglem jechac dalej

ok wiesz. 170 tys a ile byla szafa cofnieta ?:P bo i tak zazwyczaj jest ... albo poprostu blad komputera

jak nie świeci się cały czas, to nie przejmuj się tym....może faktycznie błąd komputera albo przeciążony silnik...spoko nie przejmuj się tym

Przebieg prawdziwy bo gościu wszystko pisał w kajeciku.W ten dzień właśnie jechało ich pięcioro,a na budziku jak twierdził szwagier miał 150km/h,więc wszystko możliwe,że był przeciążony.Sam twierdzę,że to za słaby silnik do Mk3.Golfik oleju nie bierze,śmiga spoko,a kontrolka nie świeci.

Dopoki nie zaswieci sie czesciej lub na stale to jest ok.U mnie tez raz sie zapalila zeszlego lata jak na autostradzie sprawdzalem V-max.Ale to byla extrema i upal.Pozniej juz sie nie zaswiecila do teraz.

Czyli wychodzi na to,że faktycznie był przeciążony,ale czy to normalne,bo ja czegoś takiego w swoim dieslu nigdy nie miałem,chodź często jeżdżę w piątkę i na maxa po autostradzie.Chyba,że te silniki tak mają.W takim razie muszę go uspokoić,bo szwagier chce już wymieniać wszystko naraz.

Czyli wychodzi na to,że faktycznie był przeciążony,ale czy to normalne,bo ja czegoś takiego w swoim dieslu nigdy nie miałem,chodź często jeżdżę w piątkę i na maxa po autostradzie.Chyba,że te silniki tak mają.W takim razie muszę go uspokoić,bo szwagier chce już wymieniać wszystko naraz.

Czyli wychodzi na to,że faktycznie był przeciążony,ale czy to normalne,bo ja czegoś takiego w swoim dieslu nigdy nie miałem,chodź często jeżdżę w piątkę i na maxa po autostradzie.Chyba,że te silniki tak mają.W takim razie muszę go uspokoić,bo szwagier chce już wymieniać wszystko naraz.

VAUER6 pisze:Dopoki nie zaswieci sie czesciej lub na stale to jest ok.U mnie tez raz sie zapalila zeszlego lata jak na autostradzie sprawdzalem V-max.Ale to byla extrema i upal.Pozniej juz sie nie zaswiecila do teraz.

ile poszedl

czasami tak jest ze motur jak pompuje na max to łyknie mgle i traci cisnienie zadko ale zdarza sie