Forum.VWGolf.pl

Ostatnio zauważyłem, że jak jade po np. kostce brukowej to coś metalicznie dzwoni w prawym kole - oczywiście ściągnołem koło żeby zobaczyć co tam siedzi i jak się okazało - na klockach hamulcowych są takie sprężynki i na jednym z klocków taka sprężynka nawinięta się odłamała - zacisk i klocek mają leciutki luz na odpuszczonym hamulcy (dlatego pewnie dzwoni)- Wystarczy wymienić klocki i będie OK czy coś więcej się poluzowało ?? Martwi mnie troch ten minimalny luz zacisku hamulcowego ...

Co o tym sądzicie ??

P.S. Czy w Mk3 z 95 roku też powinny być te blaszki podtrzymujące klock ihamulcowe ????

Prawdopodobnie trafiłeś w sedno sprawy to klocki ci stukają wymień blaszki i będzie dobrze.

klocek lub osłona tarczy dzwoni

No mi sie wydaje ze to moze być klecek ) tez tak miałem w prezdnim lewym )

kalbar pisze:wymień blaszki i będzie dobrze.

a po co ?? wystarczy je troche tak przygiąć zeby nie stukało :D:)

To_mas pisze:a po co ?? wystarczy je troche tak przygiąć zeby nie stukało :)

nie wiem czy da radę to są hartowane blaszki - jak sprężyna - trzeba uważać by nie pękła

Jak się okazało w Golfie Mk3 1,9TDI z 95 roku już nie ma tych blaszek. Są natomiast takie druciki (sprężynki) na przodzie klocka. Tak się złożyło, że jedna taka sprężynka sobie odleciała w wyniku nadmiernej korozji i tu już nie ma mowy o wymianie samej blaszki jak to VW stosował wcześniej - musiałem zakupić niestety kpl. nowych klocków mimo, że tamte nie były jeszcze najgorsze ' - nic już nie dzwoni

POZDRAWIAM