Strona 1 z 1

hamulce mk3 przód HELP pilne!!!

: czw kwie 20, 2006 10:01
autor: piotrek991
więc mam taki objaw że tarcze mam takie gorące że jajka by się na nich spaliły odrazu felga też bardzo ciepła, dziś dla porównania zimny samochód przejechałem ok 2 km i tarcze gorące jak cholera ale felga jeszcze nie zdążyła się nagrzać, jak podniosę auto i kręcę kołem to wydaje mi się że jest normalnie trochę cięzko w porównaniem jak się z tyłu kręci (tył bębny) podczas jazdy nie słychać żeby szumiało, jak wymieniałem kolcki to cylinderki troszke ciężko chodziły zapodałem im tam do środka ttroche wd-40....


proszę o rady i porady

[ Dodano: Czw Kwi 20, 2006 10:01 ]
a...a hamuje wszystko dobrze tylko zastanawia mnie temperatura na tarczach

: czw kwie 20, 2006 10:41
autor: piotrek991
na chama wciśnięte nie są ale wiesz??? to jest myśl faktycznie nie przeczyściłem prowadnic,,,,trzeba będzie spróbować

: czw kwie 20, 2006 10:59
autor: M@rcus
Ja mam w swoim to samo, też bez problemu jajecznice możesz smażyć :jezor: ,ale ja tak miałem i przed wymianą klocków i po, jak się zapytałem mechaniora czemu tak jest to odpowiedział stanowczo że tak ma być. :otepienie: Ale nadal nie jestem do końca uświadomiony dlaczego tak się grzeją ?? A teraz przy hamowaniu piszczą mi z przodu klocki najprawdopodobniej, czyżby się już zużyły po roku? zrobiłem w zimie coś koło 10 tys. a klocki nie były orginalne, za komplet coś koło 100zł dałęm :blush:

: czw kwie 20, 2006 11:38
autor: piotrek991
M@rcus - możliwe że się zuzyły to wszystko zależy jak jeżdzisz jak hamujesz itp, ja wymieniłem ostatnio kolcki na których zrobiłem ok 12000 km, może nawet nie, co do piszczenia to kwestia klocków ich jakości, teraz kupiłem sobie klocki i założyłem i mogę naprawdę polecić nie piszczą, nie śmierdzą, lepiej hamują niż miałem poprzedniei są naprawdę bardzo dobre wg mnie w stosunku do ceny jest to firma niemiecka JURID zapłaciłęm za nie 70 zł

[ Dodano: Czw Kwi 20, 2006 11:39 ]
ps. chciałbym aby u mnie klocki w jakim kolwiek samochodzie wytrzymały rok czasu, a muszę wymieniać min. co pół roku - dużo jeźdzę

: czw kwie 20, 2006 20:41
autor: rav0910
Ja miałem tak jak wymieniłem stare tarcze i klocki na nówki. wyjechałem z warsztatu dojechałem do domu i wszystko bylo ok, rano jadę do pracy i nagle zaczelo mi coś ocierać, dość głosno hałasowało, dojechałem do pracy wysiadłem z auta i aż bylo czuć smród, dotykam koła, gorące jak cholera, byl jeszcze snieg na trawie to wziałem ulepiłem mała kulke i wrzucilem na tarcze hamulcową, byo słychać tylko skwierczenie, snieg nie zdązył się nawet sopic, odtazu wyparowywał. z lekka się przestraszylem i po pracy pojechalem do mechaniora, rozmontował hamulce i okazało się, ze jakies kupa wpadlo mi pomiędzy klocek a tarczę od wewnętrznej strony, az pozostawiłoryse na całym obwodzie tarczy. mechanik przeczyscił zamontowal spowrotem i wszystko działa ok.

: czw kwie 27, 2006 12:02
autor: M@rcus
Ja to samo usłyszałem, no ale bez przesady, czy tak we wszystkich mk3 jest? chyba pójdę zaraz rozkręce i zobacze jak się mają, bo mnie denerwuje to piszczenie.

: czw kwie 27, 2006 12:17
autor: Undertaker
Witam, oczywiście, że hamulce nie powinny się tak mocno grzać. To jest nie normalny objaw, przy zwykłej, spokojnej jeździe bez zbytniego nadwyrężania hamulców tarcze powinny stygnąć po niedługi czasie. Po zatyrzymaniu auta tarcze nie powinny być gorące na tyle, że aż parzą (mówię o normalnym zatrzymaniu się, a nie przy długim i gwałtownym zatrzymywaniu samochodu).
Najczęściej przyczyną takiego stanu rzeczy jest poprostu skorodowana, zapieczona powierzchnia tłoczków, nic innego. Należy wszystko przeczyscić i będzie pracowało prawidłowo. Klocki hamulcowe przy jeżdzie cały czas lekko ocierają się o tarcze i tarcie wywołuje powstawanie dużych temperatur.
Warto to jak najszybciej naprawić gdyż uszkodzenie to prowadzi do rozszczelnienia układu hamulcowego.

: czw kwie 27, 2006 12:49
autor: M@rcus
Undertaker pisze:Należy wszystko przeczyscić i będzie pracowało prawidłowo. Klocki hamulcowe przy jeżdzie cały czas lekko ocierają się o tarcze i tarcie wywołuje powstawanie dużych temperatur.
Warto to jak najszybciej naprawić gdyż uszkodzenie to prowadzi do rozszczelnienia układu hamulcowego.
Thx za odp. zaraz chyba z WD40 tam się zakradnę i pokolei przeczyszcze, no bo bez kitu nie da się dotknąć do nich po przejechaniu ja wiem 10 km?
Pozdro

: czw kwie 27, 2006 12:57
autor: Undertaker
M@rcus
Zastosowanie samego WD40 prawdopodobie nie rozwiąże problemu. To dobrze działa na lekko zapieczone bądz skorodowane połaczenia. Najlepiej byłoby gdybyś rozmontował cały tłoczek (niestety nie jest tajemnicą że potem trzeba będzie odpowietrzać układ hamulcowy). takie wyjście jest najlepsze i najtrwalsze, bo podejrzewam, że po pewnym czasie problem wróci jak tylko zastosujesz WD40 i to wszystko rozruszasz. Powodzenia :)

: czw kwie 27, 2006 13:59
autor: M@rcus
Pewnie masz racje, ale ostatnio nie mam kiedy nawet oponek zmienić, :otepienie: więc może znajdę chwile na zapryskanie i tymczasowe pozbycie sie problemu. :D

: sob kwie 29, 2006 00:32
autor: g_siekierda
co do wd-40 i innych środków mających cokolwiek wspólnego z olejem radziłbym uważać bo powodują pęcznienie gumy, a przy tłoczku oprócz zewnętrzne gumowej osłonki jest jeszcze gumowy pierścień uszczelniający trochę głębiej. tłoczki powinno się smarować albo płynem hamulcowym albo starym dowowym sposobem wazeliną techniczną. sprawdżcie prowadnice (bo często to ich wina) oraz miejsca osadzenia klocków - jeśli coś pod nie podeszło (rdza,brud) to mogą być ustawione pod kątem i stąd wzmożone tarcie. i uważajcie z laniem wody na gorące tarcze - mogą się pokrzywić