Strona 1 z 1

Golf II 84' 1,6B duze spalanie,hamowanie przy gazie na max..

: śr sty 05, 2005 23:52
autor: Bezy
Witam!
W golfie II 84' B + LPG mam problem z dużym spalaniem tj przy bardzo spokojnej jeździe 15l LPG na 100 km (benzyny tez ostro wcina). Swiece OK, przewody nowe, filtr powierza też nówka...
Po przełaczeniu na benzynę-samochód muli sie przy ruszaniu, a juz jadąc - przy dodaniu gazu gwałtownie do dechy - silnik hamuje. Spaliny z silnika pracujacego na benzynie w zamknietym pomieszczeniu "ostro" śmierdza, az gryzą...
Byłem od "speców" od LPG. Cos tam regulowali, "skręcali" zawór - i kupa to dało tj jak pali tak pali. Wydruk komputerowy spalin pokazywał zbyt bogata mieszanke - > niby dostaje mało mało powietrza (a filtr nowy).
Za pieburgi nikt nie chce sie brac - bo dla większości mehcaników to czarna magia...
Więc prosze o pomoc - moze SAM mógłbym cos zrobic?
Np. wymontowac gaxnik i wrzućic go do benzyny zeby sie "odmoczył", przedmuchac, wymienić dysze na nowe itd ????
Czytałęm wczesniej ze duzo daje przedmuchanie gaźnika.Ale jak to zrobić? Czy musze wykręcic gaxnik czy nie? No i co sie *#cenzura#*?- Bo co "dmucha" to wiadomo :)
Acha - i ostatnie - czy istnieje cos takiego jak "zestaw naprawczy" do gaźnika Pierburg
Mieszkam w okolicach Chojnic w woj.pomorskim - moze otrzymam jakies namiary na dobrego gaźnikowca??

: czw sty 06, 2005 01:37
autor: skuri
Znowu gaznik mam to samo nikt sie za to nie chce zabrac.Juz chyba z kilkanascie osob ma problem z tym Pierburgiem i mechanicy polegli.Co jest do h... Golf to nie jest jakis amerykaniec czy japoniec zeby nie mozna bylo naprawic/wyregulowac gaznika.

Sorry za refleksje ale jak widzisz nie jestes sam aj z tym gaznikiem mialem juz chyba wszystkie mozliwe usterki.Co za kupa :foch:

: czw sty 06, 2005 11:07
autor: Bezy
Podobno najłatwiej jest po prostu wymienic gaźnik, ale to tez zabawa na chybił-trafił... Facet na szrocie miał 6 takich gaźników - i każdy inny...tu węzyk, tam nie, tam dwa wejści u mnie żadnego itd
Jeżdzenie do "fachowców "tez mi sie znudziło, dlatego wolałbym sam cos pogrzebac.
Najlepsze jest to - że duże spalanie pojawia sie i znika(miałem tak juz pare razy). Np wiosna zeszłego roku maiłem ten sam problem .Nagle w lecie - super jak dla mnie spalanie ok 8,5 LPG na 100 km.Pod koniec lata - co raz wiecej i wiecej ....
No nic - mam nadzieje, że ktos sie zjawi z radą dla nas :)