Strona 1 z 1
nowy silnik
: pn kwie 17, 2006 10:33
autor: karol2323
[/bczesc wiecie moze jakie papiery trzeba zeby wymienic silnik??? z gory dzieki za odp pozdro
: pn kwie 17, 2006 10:42
autor: dziechu
zadnych papierow juz nie trzeba, wymienia sie jak klocki hamulcowe
: pn kwie 17, 2006 10:48
autor: Buniek85
ale trzeba zglosic do wydzialu komunikacji o zmianie ? i jak oni sprawdza jaka bedzie mial inny silnik pojemnosc
: pn kwie 17, 2006 11:02
autor: bodzio_j
Buniek85, wymiana silnika - jeśli zachodzi znacząca zmiana pojemności ma znaczenie tylko dla firmy ubezpieczeniowej. Od pewnego czasu silnik jest częścią zamienną tak jak wspomniane wyżej klocki hamulcowe. Nawet już nr. silnika nie ma w dowodzie
: pn kwie 17, 2006 11:10
autor: To_mas
A jak sie kapną ze masz 1.8 a nie np 1.6 :PPP
: pn kwie 17, 2006 11:11
autor: Buniek85
no tak ale jak mam teraz poj 1,3 a wsadzilbym np 1,8 to wystarczy zglosic zmiane czy nie bo jak ktos sie dopatrzy ze w dowodzie jest 1,3 a tak naprawde 1,8 ?
: pn kwie 17, 2006 11:12
autor: To_mas
To jest bardzo dobry busines
Kupujesz samochodzik i wpokojnie sobie wymieniasz silnik na wieksz np
) a plaacisz ubezpiecho za mniejsza pojemnść i nikt sie nie kapnie:))
Ja bym do ubezpieczalni nie zgłaszał
) a do wydziału kom nie 3a !!!!!
[ Dodano: Pon Kwi 17, 2006 11:13 ]
A kto Ci bedzie patrzec pod maske ???
Buniek85, Policjant ?? nie sadze ze by sie wiekszość poznała ze to nie jest 1.3 rzadko ktory rozpozna
: pn kwie 17, 2006 11:53
autor: 15XI80
To_mas pisze:To jest bardzo dobry busines
Kupujesz samochodzik i wpokojnie sobie wymieniasz silnik na wieksz np
) a plaacisz ubezpiecho za mniejsza pojemnść i nikt sie nie kapnie:))
Ja bym do ubezpieczalni nie zgłaszał
) a do wydziału kom nie 3a !!!!!
[ Dodano: Pon Kwi 17, 2006 11:13 ]
A kto Ci bedzie patrzec pod maske ???
Buniek85, Policjant ?? nie sadze ze by sie wiekszość poznała ze to nie jest 1.3 rzadko ktory rozpozna
Musisz zrobic przeglad jesli zwiekszasz pojemnosc.
Co do ubezpieczalni- a jak bedzie wypadek i ktos sprawdzi ze to juz nie 1,3 tylko np 2,0 i np Ci dolicza skladki za 2,0 wraz z odsetkami albo cos w tym stylu? Nie lepiej zglosic, zaplacic pare groszy wiecej i miec spokoj?
: pn kwie 17, 2006 12:15
autor: Janek82
ALe zastanów sie czy sprzedaż samochód , każdy woli sprawdzic jaki numer silnika na umowie . Pozdro
: pn kwie 17, 2006 14:16
autor: karol2323
tak dzieki za odp ale wdowodzie zostaje nr silnika i na przegladach sprawdzaja co wtedy??? :bigok:ja mysle wstawic silnik tej samej pojemnosci
i jak zmienie to nie bedzie potrzebna zadna korekta w dowodzie????najbrdziej obawiam sie przegladow i policijdzieki za odp pozdro;)))
: pn kwie 17, 2006 14:27
autor: adam-gda
Teraz bodajze od listopada 2005 r nr silnika jest nieprodukowany i w nowych dowodach rejstracyjnych nie widnieje. a co do wymiany silnika jesli wymienisz na ta sama pojemnosc to nic nie musisz miec oprucz papierow od kogo kupiles silnik ale jesli zamias np 1.8 wsadzisz 2.9 to juz jest ruznica. musisz jechac do zeczoznawcy zeby potfierdzil ze tak moze byc poniewaz musisz miec wieksze i bardziej wydajne hamulce i bardziej sztywna konstrukjce autka. Jeli nie bedzie wypadku nie ma to znaczenia klopoty sie zaczna jak ktos wiedzie w ciebie albo ty w kogos ibedzie wieksza pojemnosc niz fabryczna a bez zgody zeczoznawcy zawsze jest twoja wina i sa nieprzyjemnosci prawne
: śr kwie 26, 2006 12:34
autor: Marucha79
A co powiecie na sytuację gdybym (pomijając sensowność i techniczne komplikacje takiego rozwiązania) zamiast 1,8ABS wstawił sobie do np. Passata 1,6D? Wtedy co prawda pojemność spada (razem z mocą - buuuuuu), ale jednak inny rodzaj zasilania, więc rzeczoznawca chyba też obowiązkowy? Pytam na razie teoretycznie, ale mam luźny ładny silniczek diesla, więc może kiedyś... A tak przy okazji, może orientujecie się za ile da sie kupić nadwozie golfika w ładnym stanie bez albo z zarżniętym silnikiem - w ogłoszeniach jakoś bezsilnikowców nie widać, ale to moze dlatego, że silnik znacznie trudniej zarżnąć niż budę
: śr kwie 26, 2006 12:41
autor: bodzio_j
Numerów silnika co prawda nie ma w dowodzie, ale jest pojemność i moc. Policjant to może się i nie kapnie (chyba, ze ma vw i zna temat) ale na przeglądzie to może być różnie.