Forum.VWGolf.pl

Witam! Posiadam golfika 3 1997 z silnikiem 1,4 na wielopunkcie z LPG mam go 2 lata i wczesniej niebylo z nim wiekszych problemow poza odma . ostatnio przy probie odpalenia rozerwalo mi kolektor ssacy ! co zrobic jaka jest przyczyna wybuchu. pokleilem kolektor wymienilem swiece auto odpalilo jednak ani na gazi jak i benzynie nietrzymal obrotow gasl jesli niemialem nogi na gazie . po ktorejs z kolei probie rozruchu kolektor poraz kolejny wybuch! POMOZCIE!!!!!!!!!!!

Witam, prawdopodobnie masz rozregulowaną instalacjei prawdopodobnie jest to 2 generacja, do kolektora plastikowego powinn być instalacja sekwencyjnego wtrysku gazu,i dlatego tak ci sie porobiło, ratunkiem bedzie wymiana kolektora na metalowy, było na forum poruszane już gdzie i jaki do konkretnego auta kolektor kupić. Poszukaj poinien taki post gdzieś być. Pozdro

marceli61 pisze:Witam! Posiadam golfika 3 1997 z silnikiem 1,4 na wielopunkcie z LPG mam go 2 lata i wczesniej niebylo z nim wiekszych problemow poza odma . ostatnio przy probie odpalenia rozerwalo mi kolektor ssacy ! co zrobic jaka jest przyczyna wybuchu. pokleilem kolektor wymienilem swiece auto odpalilo jednak ani na gazi jak i benzynie nietrzymal obrotow gasl jesli niemialem nogi na gazie . po ktorejs z kolei probie rozruchu kolektor poraz kolejny wybuch! POMOZCIE!!!!!!!!!!!

takie klejenie nic nie da, zawsze zostana nieszczelnosci i silnik bedzie lapal lewe powietrze, proponuje nowy kolektor i jesli chcesz jezdzic na gazei to tylko metalowy albo sekwencyjna instalacja gazowa

Możesz mieć źle wyregulowaną instalke albo przebicie na kablach WN.

ps. nie pakuje się instalacji mieszalnikowych LPG do plastikowego kolektora

zmien kable wn bo to przez to strzela , a co do kolektora ze wylecial w powietrze to gazownicy dali dupy bo mój stary ma escorta 1.3 na plastikowym i wybuchal juz tyle razy i z takim impetem ze niekiedy w pole wialem a jednak nic nie rozerwalo .

Ale Escort to nie Golf, różne kolektory. Jeden może być bardziej wytrzymały inny mniej. Czasami walnie mocniej a czasami słabiej więc to że akurat w Eskorcie go nie rozwaliło o niczym nie świadczy.

marceli61 pisze: ostatnio przy probie odpalenia rozerwalo mi kolektor ssacy

To jest właśnie największa wada układów LPG, że od czasu do czasu ktoś straci któryś kolektor, bo nastąpi wybuch - o czym się nie mówi zachwalając instalacje LPG (dlatego gaz mam tylko w kuchni). Klejenie kolektora nic nie da, musiś dać nowy bo może tamtędy ssie lewe powietrze. No i musisz posprawdzać wszystko co było na drodze wybuch, co mogło być uszkodzone - więc zaczynając od zaworów a kończąc na układzie wtryskowym.

Jak by dobrał odpowiednią instalacje do swojego silnika to nic by nie strzelało. Gadanie że instalacje LPG powodują strzały w dolocie to bzdura bo nie wynika to z cech instalacji LPG i gazu ogólnie ale z partactwa gazowników i oszczędności kupującego który wybrał instalacje 2x tańszą od sekwencyjnej nie licząc się z faktami że ta instalacja jest nie do jego silnika. Niestety w polsce jest to standardowa praktyka, kupić samochód i zagazować jak najniższym kosztem byle się toczył i mało palił. Sekwencja jest nadal u nas postrzegana jako luksus a instalacja lpg jako coś co ma dawać tanią jazde nie biorąc pod uwage nic innego. Jak będzie strzelać to założą klapki przeciwwybuchowe (które przeważnie nie działają) za kilka złotych a kierowca ma jeździc z bombą która nie wiadomo kiedy mu walnie pod maską

Pinhead pisze: Gadanie że instalacje LPG powodują strzały w dolocie to bzdura

To dlaczego w skład instalacji wchodzą bezpieczniki przeciwwybuchowe ??? Dlatego że jest możliwośc wybuchu. Niestety prawda jest taka że gaz jest gazem i leci tam gdzie ma ochotę a nie zawsze tam gdzie my chcemy. Wybuchy na benzynie też się trafiaja ale co najwyżej tłumik się rozleci, a i tak trafia się to baaardzo rzadko.

Pinhead, popieram w całej rościągłości - znajomy pytał mnie gdzie i jaka instalację zamontować do Vectry 2,0 - koszt 3,5tys zł powiedzieli --- stwierdził ze drogo - gdzieś w stodole zamontowali mu za 1,3tys. zł. Po 200km wyrwało kolektor wraz ze śrubami przepływkę szlag trafił + zniknął filter powietrza - koszt remontu silnika 2tys. zł. Następnie wymontowanop instalację i zamontowano za 3,5tys. zł. A nie można było tak od razu???

greg pisze: A nie można było tak od razu???

Jak to mówi przysłowie chyba prawdziwe - mądry polak po szkodzie...

Adamtd, Problem jest w tym że generalizujesz. Wrzucasz wszystkie generacje LPG i wszystkie typy silników z nimi działające do jednego worka z napisem "zły gaz" Instalacje dzielimy na generacje i praktycznie każda generacja to inna bajka. Gdzie widziałeś klapki przeciwwybuchowe w III, IV generacji ?

Nawet w I i II generacji te klapki są całkowicie zbędne o ile zostanie ta instalacja zamontowana do takiego silnika do jakiego powinna być montowana. Nic nie wybuchnie o ile mamy sprawny zapłon i zawory dolotowe a nawet jak strzeli to bez żadnych strat. Wszystko można zepsuć, sprtaczyć i zrobić po kosztach. Tylko że wtedy nie ma co winić gazu tylko ludzi, klienta który jest sknerą i gazownika który takie maniany zakłada.

Niestety prawda jest taka że gaz jest gazem i leci tam gdzie ma ochotę a nie zawsze tam gdzie my chcemy.

Możesz rozwinąć myśl ? Myślisz że benzyna to jest wlewana jako ciecz do cylindra ?

witam ponownie!!!!!!
instalacja gazowa byla zakladana przez poprzedniego wlasciciela i jest w aucie ok4 lat .
wczesniej niemialem z autem zadnych problemow