Gradobicie! Jak pomóc sponiewieranemu Golfiemu?
: pt kwie 14, 2006 23:41
Witka!
Dziś niestety mój Golfi przechodził trudne chwile a ja wraz z nim. Zmagał się mianowicie z gradobiciem (krótkie ale bardzo intensywne).
Gdy później lepiej mu się przyjrzałem humor tochę mi się pogorszył. Na dachu (ciemny metalik) pod słońce dało się zauważyć ładnych kilka nowych wgnieceń (gdy go kupiłem miał tylko 3) i dodatkowo jeszcze 3 wgniotki na masce. Trochę mnie teraz trafia gdy się na niego patrzę bo od razu widzę te wgniotki.
Niestety nie wiem czy istnieje jakiś inny skuteczny sposób pozbycia się tego unikając malowania.
Nie chcę malować gdyż Golfi mimo, że nie najmłodszy (1992) to grama szpachli z warsztatu nie uświadczysz a i całość powłoki lakierniczej wygląda na oryginalną.
Kiedyś widziałem w TV jakiś program w którym pozbywali się małych wgniotek bez malowania. Z tego co pamiętam to chyba je odsysali. Niestety nie mam pojęcia czy taka metoda jest skuteczna, ile może orientacyjnie kosztować i czy są w ogóle warsztaty które ją praktykują.
Jeśli ktoś z Was wie cokolwiek więcej ode mnie w tym temacie to jestem wdzięczny za każdą wskazówkę czy informacje.
Pozdrawiam
Mariusz
Dziś niestety mój Golfi przechodził trudne chwile a ja wraz z nim. Zmagał się mianowicie z gradobiciem (krótkie ale bardzo intensywne).
Gdy później lepiej mu się przyjrzałem humor tochę mi się pogorszył. Na dachu (ciemny metalik) pod słońce dało się zauważyć ładnych kilka nowych wgnieceń (gdy go kupiłem miał tylko 3) i dodatkowo jeszcze 3 wgniotki na masce. Trochę mnie teraz trafia gdy się na niego patrzę bo od razu widzę te wgniotki.
Niestety nie wiem czy istnieje jakiś inny skuteczny sposób pozbycia się tego unikając malowania.
Nie chcę malować gdyż Golfi mimo, że nie najmłodszy (1992) to grama szpachli z warsztatu nie uświadczysz a i całość powłoki lakierniczej wygląda na oryginalną.
Kiedyś widziałem w TV jakiś program w którym pozbywali się małych wgniotek bez malowania. Z tego co pamiętam to chyba je odsysali. Niestety nie mam pojęcia czy taka metoda jest skuteczna, ile może orientacyjnie kosztować i czy są w ogóle warsztaty które ją praktykują.
Jeśli ktoś z Was wie cokolwiek więcej ode mnie w tym temacie to jestem wdzięczny za każdą wskazówkę czy informacje.
Pozdrawiam
Mariusz