Witam !!!
Mam Golfa II 1,8 z gaźnikiem dwugardzielowym
POdczas jazdy przy niskich temperaturach po przejechaniu około 30 km spadają mi obroty i silnik pracuje np tylko na 3 zaworach . Muszę stanąć wyłączyć silnik odczekać okolo 5 minut i znowu mogę jechać kolejne 20-30 km i tak wkółko.
Dodam że latem jest wszystko wporządku
Ps. Jestem nowy i nie wiem o co chodzi MK1 i MK2
Spadają obroty
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
Mialem bardzo podobny problem zima... Latem chodzil jak ta lala... Dopiero zima okazalo sie ze oprocz czasowych problemow z odpalaniem na zimnym silniku zdazalo sie czesto ze mi gasl i drastycznie spadaly obroty... Kiedy ostatni raz sprawdzales stan swiec i kabli w/n ? U mnie okazalo sie ze niestety mam kable do ... Poza tym moze jezdzisz na gazie ?
Nigdy nie wiadomo co się stanie...
Obroty
Witam !!!
Nie na gazie nie jeżdżę bo silnik i tak już olej bierze
Fakt świece mają 30 tys km przejechane a kable wyglądają na ok
Nie na gazie nie jeżdżę bo silnik i tak już olej bierze
Fakt świece mają 30 tys km przejechane a kable wyglądają na ok
Minimum 1,8 to jest to ....
Miało być 112 KM pod maską i znów się spóźniłem
Miało być 112 KM pod maską i znów się spóźniłem
Napisałeś że "kable wyglądają o.k." Sory ale u mnie wzrokowo też wyglądaly o.k. Najlepiej sprawdzić kable jak jest już ciemno. Odpalić silnik i przy podniesionej masce popatrzeć czy pomiędzy kablami nie skaczą "pajączki" elektryczne. U mnie ta metoda pokazała że mimo tego że z wierzchu wszystko wyglądało o.k. to mam kable do kitu... Może też być tak że masz już bardzo wyrobione zatrzaski przy kablach (tam gdzie nakładasz na świece i przy kopułce). Całkiem serio, radzę Ci sprawdź to dokładnie. Poza tym możesz mieć w stanie agonalnym przewody podciśnienia (takie cienkie wężyki). To też radziłbym dokładnie sprawdzić.
Nigdy nie wiadomo co się stanie...
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 196 gości