Strona 1 z 2

lakierowal ktos zwyklym sprayem autko? moze jakies fotki?

: czw kwie 13, 2006 23:49
autor: DmX_81
mam taka sprawe, ze mam autko w ciemnym odcieniu - cos jak bardzo ciemny fiolet perła - a musialem kupic maske...i mam ja w odcieniu granatowym... i troche tak nie pasuje za bardzo - myslalem zeby ja zwyklym sprayem na czarno pomalowac( ewentualnie jakis utwardzacz na to lak bezbarwny), co by bardziej zblizylo kolorystycznie - ale nie mam pojecia jaki to by byl efekt wizualny - wiem ze pokrzyczycie co za glupota :panna: :rotfl: ale to koszt tylko 10-15 zl... a lakieru to by poszlo min ze 100zl... ciekawy jestem czy ktos malowal jakies wieksze elementy u siebie i jak to wyglada

: pt kwie 14, 2006 00:10
autor: skuri
Oj cięzko bedzie.Bankowo beda zacieki.Kupe lat temu jak jeszcze poruszałem sie maluchem tez nie miałem kasy na malowanie to pomalwoalem...wałkiem :grin: potem zjechałem papierem 2000tys i spolerowałem pasta.Powiem ze wygaldało naprawde nielze ale na golfie bym tej metody nie wyprobowal :hmm:

: pt kwie 14, 2006 01:58
autor: Wardek
Mój kolega kiedyś też Malucha pomalował spreyem i wyglądało to tak szczeże - kiepsko... No i jeszcze potem miał odpryski miejscami... Najlepiej to kup troche farby i pryśnij normalnie pistoletem.. :chytry: [/b]

: pt kwie 14, 2006 07:32
autor: misiek
spray nadaje sie do malowania małych powierzchni ze wzgledu na wąski rosprysk farby (powstaną Ci widoczne pod kątem ślady gdzie jest wiecej farby a gdzie mniej), ja bym na twoim miejscu narazie nic nie robił tylko powoli nazbierał sobie kaskę i pomalował porządnie (wkońcu nie masz aż tak wielkiej różnicy w kolorach), a malowana w ten sposób maska (sprayem) będzie gorzej wyglądać jak w nieco innym kolorze :bigok:

: pt kwie 14, 2006 12:27
autor: malolat
na maske wystarczy ci ok 140-180 ml, co zamyka sie w granicy 40 pln, tylko malarza musisz znalesc dobrego/taniego... i nie maluj sprejem bo wczoraj widzialem mk2 z zaspawana klapa i pomalowana wlasnie taka "technologia" i wygladal jak kibel niesamowity, az sie przez chwile wstydzilem ze posiadam takowego :/

: pt kwie 14, 2006 13:06
autor: misiek
malolat pisze:wygladal jak kibel niesamowity, az sie przez chwile wstydzilem ze posiadam takowego :/
a to jednak Ty sobie tak pomalowałeś :) :bajer:

: pt kwie 14, 2006 13:06
autor: DmX_81
no jesli to rzeczywiscie 40 zl - to da rade :) ale wiekszosc mowi ze wyniesie mnie malowanie maski 150 zl jak nic... a to juz troche duzo jak dla mnie (zwazywszy ze swiece + kable trzeba zmienic niedlugo... wymiana oleju.... i takie tam.... ) dzieki i pozdrawiam

: pt kwie 14, 2006 17:03
autor: malolat
chodzilo o model, nie o technologie :> :bigok:

: pt kwie 14, 2006 17:57
autor: misiek
DmX_81 pisze:ale wiekszosc mowi ze wyniesie mnie malowanie maski 150 zl
średnio malowanie jednego elementu np: maska lub błotnik kosztuje 250zł z materiałem

: pt kwie 14, 2006 20:50
autor: DmX_81
no widzisz.. a tu napisal malolat, ze 40 zl wyniesie mnie maska ( + malarz)

: pt kwie 14, 2006 21:08
autor: misiek
DmX_81 pisze:no widzisz.. a tu napisal malolat, ze 40 zl wyniesie mnie maska ( + malarz)
czyli jakieś 200 zł wzwyż

: sob kwie 15, 2006 08:50
autor: dunaj2
do farby dolicz sobie utwardzacz i rozcienczalnik.
jak maska pofalowana lub ma odpryski to trzeba doliczyc szpachlowke, szpachel natryskowy, i podklad pod farbe
takze jak poniszczona maska to nawet powyzej 300zl cie wyjdzie

: sob kwie 15, 2006 10:37
autor: DmX_81
wiec dlatego tez napisalem - czy ktos moze cos powiedziec o malowaniu maski sprayem takim za 15 zl:) szkoda ze fotek zadnych nie ma :P bo jesli dobrze pomalowane, kolor czarny..... ale i tak sobie chyba daruje to malowanie, bo nikt go nie popiera... :P zostane z lekkim kontrastem koloru maski na tle reszty autka:]

: sob kwie 15, 2006 11:59
autor: misiek
malolat pisze:chodzilo o model, nie o technologie :>
to był żart
DmX_81 pisze:zostane z lekkim kontrastem koloru maski na tle reszty autka:]
i warto teraz kaskę nazbierać na malowanko