Strona 1 z 1

zapieczone tłoczki w szczękach

: śr kwie 12, 2006 12:02
autor: GARUS
temat nie vw bo w mazdzie zapiekły sie na tylnych tarczach tłoczki ... wogle nie wychodza ...
jak by ktos mi napisal jaka jest procedura samego wyciagniecia tłoczka regeneracji szczek czy da sie to zrobic we wlasnym zakresie bo za regeneracje w warsztacie mazdy krzycza 500 to troche halo bo samochod ma 12lat

: śr kwie 12, 2006 12:16
autor: bodzio_j
Trochę to niejasno jest napisane. Jeśli tarcze to nie szczęki.Jeśli są to hamulce bębnowe to w zasadzie wymienia się cały cylinderek i całe szczęki wraz z okładzinami. Jeśli to tarczowe to można-po uprzednim zmierzeniu i ocenienieniu stanu tarcze przetoczyć, jeśli zacisk nie jest skorodowany to możnawymienić sam tłoczek i uszczelnienie. Ale ocena misi być przeprowadzona prze kogoś kto się na tym naprawdę zna - to w końcu hamulce i awaria może być nieciekawa w skutkach.

: śr kwie 12, 2006 12:45
autor: el Kopyto
Tłoczek powinien ci wyjść kiedy po zdjęciu zacisku z koła nie odkręcisz przewodu hamulcowego i będziesz naciskał na hamulec. W tedy musi wyjść. Tylko wyciskaj dwa jednocześnie bo potem bedziesz miał problem z zatkaniem przewodu hamulcowego.

: śr kwie 12, 2006 13:10
autor: Adamtd
Fakt że trzeba spraecyzować czy masz z tyłu hamulce tarczowe czy bębnowe. Przeważnie zapiekają się cylinderki przy bębnowych i można wtedy czyścić zmieniać uszczelki ale najlepiej kupić już nowe cylinderki.
Ale najpierw napisz co Ty masz

: śr kwie 12, 2006 13:18
autor: Paweł_G
Jeśli masz hamulce bębnowe to nie ma co się bawić tylko wymienić całe cylinderki - nie wiem jak do Mazdy ale do Golfa 3 płaciłem 19 zł/szt. Jak masz tarcze to wymiana tłoczka wraz z uszczelką.

: śr kwie 12, 2006 16:18
autor: GARUS
złe słowo mój bład ... w zacisku siedzi tłoczek i nie wychodzi podczas hamowania ... wzrokowo widac ze tylne tarcze sa pokryte rdza a przednie gladkie ... po obu stronach tylu sa zapieczone ... wiec panowie tez tak myslalem zeby wyciagnac klocki i cisnac na hamulec zeby wyszly si ale sadze ze to chwilowe rozwiazanie bo znowu sie zapieką ... wiec jak im ulżyć ... jeśli wyciągac tłoczek (jak) i jakie mogą byc problemy zauważone z waszej praktyki

: śr kwie 12, 2006 17:05
autor: bodzio_j
GARUS, jeśli tłoczki są w takim stanie ja napisałeś, to najprawdopodobniej są już na tyle skorodowane, że konieczna jest ich wymiana. Powiezrzchowne wyczyszczenie z rdzy może spowodować, że będą ciekły, sprawa dość ryzykowna, no i jak napisałeś znowu zardzewieją. Z moejego doświadczenia wynika :nowy tłoczek, nowe uszczelki, i koniecznie dobrze założona osłona (powinno coś takiego być) W fso125 to była zmora, ale jeśli guma była dobrze założona ( dawałem trochę smat\ru pod nią) to jakiś czas był spokój.

: śr kwie 12, 2006 20:54
autor: stonefree
el Kopyto pisze:nie odkręcisz przewodu hamulcowego i będziesz naciskał na hamulec
Ja to robiłem sprężonym powietrzem bo odkręceniu zacisku i wylani do kosza resztki płynu.Mniejszy bałagan - bez rozlewu płynu ;)

[ Dodano: Sro Kwi 12, 2006 20:57 ]
GARUS pisze:tarcze sa pokryte rdza a przednie gladkie ... po obu stronach tylu sa zapieczone
A czy jesteś pewien,ze wogóle nie hamują?Moze jedź na rolki i sprawdź po uprzednim OBCIĄŻENIU TYŁU SAMOCHODU - patrz korektor siły hamowania - ???

: czw kwie 13, 2006 07:16
autor: el Kopyto
stonefree pisze:el Kopyto napisał/a:
nie odkręcisz przewodu hamulcowego i będziesz naciskał na hamulec
Ja to robiłem sprężonym powietrzem bo odkręceniu zacisku i wylani do kosza resztki płynu.Mniejszy bałagan - bez rozlewu płynu
Moim poprzednim samochodem byłduży fiat, który ogólnie bardzo chwalę, ale za hamulce to mógłbym go przekląć. Jak kiedyś mi się tył zapiekł, to niestety sprężone powietrze nie dało mu rady. Może własnie dlatego od razu odwołałem się do skrajnych środków [/quote]

: czw kwie 13, 2006 22:35
autor: stonefree
el Kopyto pisze:sprężone powietrze nie dało mu rady
Co ci pojem, to ci pojem, ale ci pojem.Tyz prowda . ;)

: pt kwie 14, 2006 09:06
autor: GARUS
a jakies problemy zeby wyciagnac i zalozyc tloczki w zaciski?

: pt kwie 14, 2006 12:25
autor: Jozef
Jak masz pod reka co trzeba, to żadnych problemów:
Trzeba - nowe uszczelki, ew. tłoczki, płyn hamulcowy na dolewkę. Przy wkładaniu tłoczka i uszczelki zwilżyć lekko w płynie hamulcowym. Potem tylko odpowietrzenie i jazda...

: śr paź 15, 2008 15:53
autor: mattai
Jak w golfinie wyglada (jeszcze nie ruszalem tu tylu) kwestia demontazu cylinderka?
Rozumiem ze przewod hamulcowy sie odkreca normalnie czy jest z tym jakis problem, jak z zatkaniem i odpowietrzeniem uklady w tym miejscu?
W scorpio mialem zaworki spustowe. ale przewodow nigdy nie odkrecalem...jest jakas sprawdona metoda?