Strona 1 z 1

: wt kwie 11, 2006 19:41
autor: misiek
no nie bardzo wiadomo o co Ci chodzi, napewno warto go juz wymienić (swoje przepracował), co do czasowej ciężkiej pracy wspomagania to może być tak że trzeba by się przyjżeć pompie lub maglownicy (przekładni), najlepiej podjechać na warsztat, i jeszcze jedno spr. poziom płynu czy jest właściwy

: wt kwie 11, 2006 19:48
autor: metju
Otóż to, najpierw sprawdź poziom płynu, potem mechanika. Wymiana płynu to ostateczność, producent nie przewiduje wymiany, jedynie uzupełnianie. Chyba że ktoś przed tobą wlał jakieś badziewie.

: wt kwie 11, 2006 20:20
autor: grzeniu11
grzeniu11,
dzięki bardzo za pomoc, stan płynu jest ok, ale muszę odwiedzić warsztat bo coś chyba jest nie tak ze wspomaganiem czasami ciętak jakby się przycinało.
jeszcze raz dzięki

[ Dodano: Wto Kwi 11, 2006 20:20 ]
grzeniu11, Mały błąd nie ciętak tylko ciężko

: wt kwie 11, 2006 20:34
autor: drill
podepne sie pod temat... pytanie moze i banalne ale jest ;)

zakretka od zbiorniczka z plynem do wspomagania ma wbudowana miarke, jak powinno sie mierzyc prawidlowo poziom plynu?

a) odkrecam, wycieram, zakrecam, odkrecam i patrze na miarke

b) odkrecam, wycieram, nie zakrecam tylko klade na takiej wysokosci jaka jest przed zakreceniem, patrze na miarke

niby nic ale roznica w pomiarze spora :)

: wt kwie 11, 2006 20:49
autor: metju
W sumie milimetry, ale raczej odpowiedź A :)

: wt kwie 11, 2006 20:56
autor: drill
Nie wiem w sumie co i kiedy bylo tam wlane ale w opcji A mam pondad maks, a w obcji B na maks... z drugiej strony silnik nie byl specjalnie dlugo rozgrzewany, a w instrukcji wyczytalem, ze taki powinien byc... Hm... :)