Strona 1 z 1

: wt kwie 11, 2006 15:39
autor: Buniek85
przed zalozeniem proponuje blotniczek pod nakladka wypastowac jakas pasta woskujaca :P

: śr kwie 12, 2006 23:47
autor: kubi
najlepiej nity przed ich osadzeniem zamoczyc w jakies masie antykorozyjnej (np. BOLL) do konserwacji zeby pozniej nie wdała sie w błotniczek rdza w miejscach mocowania i to wszystko ( nie polecam blachowkretow ) obdzieraja błotnik podczas montarzu i korozja gotowa

: czw kwie 13, 2006 10:58
autor: qbab
czyli mam nitować przez te prostkątne otworki w błotniku?
Przy tylnych kołach mam założone nadkola i są one przykręcone do błotnika blachowkrętami, jak na nie założyć nakładki? wiercic otwory i nitować czy też na blachowkręty? Nakładki będę musiał mocować do nadkoli, czy to nie przeszkadza że będą przez to trochę niżej o grubość nadkoli (ok 3mm)?

: czw kwie 13, 2006 14:38
autor: Artur D.
W każdym razie nie używaj blachowkrętów, w ostateczności upewnij się, czy są ocynkowane. W innym przypadku będzie Ci tam powstawało ogniwo galwaniczne i rdzę masz jak w banku.
Bardzo dobre są aluminiowe nity (było juz o tym) i nitownica. Tak, jak też było wcześniej, możesz nit zamoczyć w jakimś preparacie antykorozyjnym przed założeniem.
Użyj do mocowania te otwory, które masz. Nie wierć więcej, szkoda blachy. Dopasuj tylko średnicę nitów (są różne), żeby nie były luźne i żeby mocno trzymały. Tam, gdzie masz nadkola z tyłu, spróbuj tym samym nitem na tym samym otworze przymocować i nadkole, i nakładkę (żeby jak najmniej wiercić nowych dziur). Sprawdź, jaka jest grubość blachy + nadkola + nakładki, bo nit musi być dłuższy.
Błotnik pod nakładką zabezpiecz przed korozją, bo po ich zdjęciu możesz mieć pod spodem "jesień średniowiecza".
Dobrej zabawy! :bigok:

: pt kwie 14, 2006 00:20
autor: kubi
Sa rozne rodzaje nitów w moim orginale sa nitowane specjalnymi niteami powlekanymi jakims pieronstwem zamocowane w te kwadratowe otworywszystko wchodzi bez problemowo Nitownica i jazda do roboty :mrgreen: