Strona 1 z 1

Drzwi w Mk2!

: wt sty 04, 2005 02:04
autor: CHECIK
Mam następujący problem.W swoim Mk2 nie mogę ustawić drzwi kierowcy to znaczy od połowy drzwi w góre zaczynaj odchodzić coraz bardziej i na wysokości przy dachu już jest szczelina jakieś 2mm a na dole drzwi leżą ok.Jadąc powyżej 80 km/h zaczyna szumieć i wraz ze wzrostem prędkości szum zaczyna coraz bardziej wku...ać.Jestem pewny że golfik tam kiedyś dostał klapsa.Nie ma już regulacji na zawiasie od drzwi.W związku z tym mam pytanie czy mogę rozwiercić gniazdo od śruby zawiasu drzwi żeby był większy zakres regulacji?Robił ktoś z was coś takiego?

: wt sty 04, 2005 02:23
autor: igor002
we fiacie też nie miałem regulacji, zrobiłem to tak ze między auto a zawias drzwi dawałem podkładke w odpowiednie miejsce tak zeby było wyżej albo nizej, na dolnym i na górnym i o różnych grubościach zeby było równo, mi to sie udało zrobić tak ze na dole była ciensza u góry grubcza o jakieś 0,5mm i drzwi były idealnie załozone. wreszcie nie opadały przy otwieraniu, przestało szumieć i wizualnie ogulnie dużo lepiej

: wt sty 04, 2005 03:37
autor: Peterus
Mi wlasnie dzis regulowal mechanik dzwi.Najciekawsze to to,ze robil to silowo:)Zamknal szybe i cala gora dzwi zaczal pchac do siebie od srodka jakby stal i wdol poprstu je szarpal by nagiac i by dochodizly do usczelki(tez mi szumilo) i od dzisiaj wkoncu mam spokoj:)Pozdrawiam,tylko niezapomnij zamknac szyby bo przy naginaniu ramy moze peknac:)Mam nadzieje ze pomoglem jezeli boisz sie robic to samemu podjedz do jakiegos blachrza mi to zrobil za darmo nawet zlotowki nie chcial:)

: wt sty 04, 2005 10:04
autor: yaroz
Ja tez mialem taki problem.Zeby zamknac dzrwi musialem pozadnie je trzasnac :satan: .Rozwiercilem otwor i przez chwile drzwi sie domykaly jak powinny ale potem znowu opadaly.Pozniej sie skaplem ze spaw puscil przy drzwiach pospawalem i jest git.

: wt sty 04, 2005 10:56
autor: king66
w maluchu robilem podobnie jak igor002...
metoda prob i bledow sobie w koncu spasowalem podkladkami ze wchodzily idealnie...
z doginaniem to nie wiem czy OK bo mozna cos zmarnowac ...ale to tez sposob ktory prowadzi do zamierzonego efektu
pozdro :helm:

: wt sty 04, 2005 19:41
autor: guli
No cóż mój blacharz z ASO VW też trochę nagina i naciąga :) odrobina brutalnej siły jeszcze nikomu nie zaszkodziła:) radzę jednak podjechać do kogoś kto będzie wiedział gdzie złapać i ile szarpać.

: wt sty 04, 2005 23:31
autor: Krizz
CZe ja miałęm taki problemik tez w Mk2 i też je troszke dogiołem!!! tylko na opuszczonej szybie petko przygiołem na ramce żeby lepiej dochodziły do uszczelki :grin: i już jest git Nic nie szumi!!! :bigok: