Strona 1 z 1

mk2 przeciekajaca uszczelka przedniej szyby

: śr kwie 05, 2006 16:21
autor: daaroo
Przecieka mi uszczelka przedniej szyby przez co zalalo mi wykladzine pod nogami kierowcy. Wiem ze musze wyciagnac szybe tylko boje sie zeby nie pekla.

Teraz nie wiem czy musze kupic nowa uszczelke szyby czy wystarczy wycignac szybe, wyczyscic wszystko a nastepnie posmarowac fluidolem miedzy karoseria a uszczelka i wlozyc szybe.

Przeabial juz moze ktos ten problem ??

: śr kwie 05, 2006 16:28
autor: KamilW
No witam... a nie prosciej bedzie wcisnac silikonu miedzy szybe i karoserie... wiem ze to troche zakrawa na fuszere ale powinno byc skuteczne, prostsze, i niewidoczne...

: śr kwie 05, 2006 16:30
autor: tauka
Ja bym polecał kupić przeźroczysty silikonowy klej do klejenia akwariów i podkleić delikatnie od zewnatrz uszczelkę, podważając ją i wciskając pod nią ten klej. Zarówno od strony szyby jak i karoserii. Ja tak zrobiłem i siebie. Nic a nic tego nie widać, ale za to pomogło :)

: śr kwie 05, 2006 16:42
autor: KamilW
tauka pisze:Ja bym polecał kupić przeźroczysty silikonowy klej do klejenia akwariów i podkleić delikatnie od zewnatrz uszczelkę, podważając ją i wciskając pod nią ten klej. Zarówno od strony szyby jak i karoserii. Ja tak zrobiłem i siebie. Nic a nic tego nie widać, ale za to pomogło
albo cos w tym stylu... tylko wczesniej wszystko osuszyc i odtluscic... i mniej roboty... a skoro nie widac roznicy to po co przeplacac... :)

: śr kwie 05, 2006 18:04
autor: daaroo
jednak jestem za wyjeciem szyby niz odstawieniem fuszerki

nie wiem tylko czy musialbym kupic nowa uszczelke czy spowrotem stara zalozyc :)

: śr kwie 05, 2006 18:15
autor: KamilW
tyle ze to nie jest odstawianie fuszerki... efekt bedzie taki sam jak zalozenie nowej uszczelki... a tak przy okazji to nie wiem czy wyjmiesz szybe bez zniszczenia uszczelki a ja jakbym juz wyjmowal to i tal zalozylbym nowa... bo stara jak juz przecieka to bedzie przeciekac... ale to sa koszty a po co skoro mozna taniej...

: śr kwie 05, 2006 18:29
autor: robbox

: śr kwie 05, 2006 21:00
autor: tauka
daaroo pisze:jednak jestem za wyjeciem szyby niz odstawieniem fuszerki
Żadne odstawienie fuszerki to nie jest. Tego wogóle nie widać, dajesz tylko cieniutka warstewke, taką, żeby tylko uszczelke podkleić. A jak wyjmiesz i wsadzisz szybę może być gorzej. Ale to jak kto woli :)

: śr kwie 05, 2006 21:52
autor: daaroo
Niestety ale uparlem sie na wyjecie szyby.

Teraz tylko bede musial poszuklac drugiej uszczelki :)

: śr kwie 05, 2006 21:55
autor: KamilW
Tylko nie palcz jak ci peknie... bo wyjecie szyby czolowej w calosci graniczy z cudem...

: śr kwie 05, 2006 22:00
autor: daaroo
stara uszczelke zamierzam wyciac zeby zminimalizowac pekniecie

byle nie pekla p[rzy wkladaniu

: czw kwie 06, 2006 17:55
autor: robbox
A ja twierdze ze wyjecie szyby jest banalnie proste, wiem bo wyciagalem , jak kogos interesuja szczegoly to prosze przejrzec moje posty.