Strona 1 z 1

Do posiadaczy Mk IV

: śr kwie 05, 2006 13:25
autor: Chomik
jak w temacie jaki macie prześwit między wahaczem a asfaltem?
U mnie jest ok 10cm i wydaje mi się to troche za nisko a sprężyny są prawdopodobnie seryjne i niewiem czy już maja dość i należało by je wymienić czy Mk IV poprostu tak ma.

Miele widziane są odp również na zawieszeniu sportowym, i przy jakim obniżeniu.

POZDRO

: śr kwie 05, 2006 16:04
autor: martines
No u mnie jest też ok. 10 cm a może nawet i mniej. Chacze w koleinach aż iskrzy. Przedni prześwit to porażka mk4. Dodatkowo na polskich drogach osłona silnika nie zdaje egzaminu, w od czerwca połamałem już 2.

: czw kwie 06, 2006 19:18
autor: fibolek
Ja nie maam Mk4 ale z tego co widzę one taki mały prześwit mają.
Pokombinujcie z większymi kołami oraz z zawiechą.

: czw kwie 06, 2006 21:08
autor: UcHO
We wszystkich mk4 wysokosc wachacza na ziemia jest stala :bajer:
Przeciez wkladajac nizsze sprezyny obnizasz bude wzgledem ziemi, badz jak waolisz wzgledem wachaczy, Wysokosc wachacza uwarunkowane jest jedynie wielkoscia felgi, przeciez logiczne jest ze masz go troche nizej niz srodek felgi, wiec nie ma to nic wspolnego ze sprezynami

o.t.
w moim przypadku mam nizej skrzynie i miska niz wachacze, skrzynia i miska sa jakies 6 cm nad ziemia, a zderzak podobnie :grin:

: czw kwie 06, 2006 23:26
autor: Chomik
UcHO, sorka le chyba się troche nie zrozumieliśmy, chodziło mi i miejsce w którym wahacz jest przykręcony do belki a nie przy kole. U mnie jest to najniższy punkt, miska jest jakiś centymetr wyżej

: pt kwie 07, 2006 09:59
autor: UcHO
Zrozumielismy sie :chytry: , bo wysokosc wlasnie tego punktu jest stala, zawieszenie masz zawsze na tej samej wysokosi, obnizasz jedynie bude przez co zmieniasz polozenia srodka ciezkosci. Nie ma mozliwosci zmiany wysokosci wachaczy poprzez obnizenie auta.
Sprawdz sobie to w takie sposob, podnies samochod i go opuszczaj powoli, jak koła dotkna ziemi zmierz odleglosc tego punktu od ziemi i powoli obnizaj auta, sam pewnie wiesz ze w tym momecie pracuja juz jedynie sprezyny i amorki nic wiecej. Gdyby mozna bylo regulowac wysokosc wachaczy, belek itd nad zmienia to by nam samochod podskakiwal na nierownosciach :), jak dorwe aparat to wrzuce zdjecia jak to wyglada u mnie :hmm:

: pt kwie 07, 2006 15:12
autor: Chomik
oj UcHO, chyba jednak mnie nie rozumiesz albo się mylisz dołączam fotke i wszystko powinno by jasne ;)

: sob kwie 08, 2006 16:10
autor: UcHO
Wlasnie mowimy o tym samym :grin: Ta wysokosc jest stala dla kazdego mkIV tak jak Ci pisalem, nie musisz sie martwic ze masz nisko :hmm:

: ndz kwie 09, 2006 00:20
autor: Chomik
no dla MK IV może tak, ale jak się da nizsze springi to ten punkt pujdzie w dół oczywiście :hmm:

: ndz kwie 09, 2006 11:47
autor: UcHO
kurde... looknij na posty wyzej, nie pojdzie Ci nizej gdyz obnizasz bude a nie zawieszenie, buda idzie w dol :jezor:
ja mam zestaw -50 i specjalnie dla Ciebie zmierzylem ta odleglosc, 9.5 cm :jezor:

: ndz kwie 09, 2006 13:09
autor: Chomik
Sam mówiłes o teście z lewarkiem, jak go podnosze to idzie w góre!! Bleka przecież jest przyczepiona do budy na sztywno to musi iś w dół, rozumiem że wahacz od strony koła znajduje się w stałym położeniu względem ziemi (chyba że ktoś złapał kapcia :bigok: ) ale w punkcie gdzie jest przykręcony do belki, zmienia się jego wysokość wzgledem gleby. Ale chyba niema sensu się sprzeczać, zmierzmy odległość miski od ziemi :metal: