Forum.VWGolf.pl

Witam

Po zimie wogóle nie poznaję swojego furaka. Coś skrzypi, coś trzeszczy, a dzisiaj aż mi się gorąco zrobiło jak hamowałem. Pedał hamulca podczas hamowania zrobił sie miękki tak że prawie noga mi wpadła w podłogę, a samochód toczył sie dalej. Co to może być? Czegoś brakuje, coś się poluzoało czy cos trzeba wymienić?

pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

po pierwsze sprawdź płyn hamulcowy w zbiorniczku, może brakować go, zobacz klocki hamulcowe , tarcze z przodu, może gdzieś cieknie płyn z przewodów, a zwłaszcza sprawdź pompe hamulcową, czy nie jest mokra, może w pompie uszczelniacze poleciały - w najgorszej sytuacji będzie do wymiany

Może poprostu masz klocki do bani?

Klocki raczej w dobrym stanie. Nawet w bardzo dobrym. Niedawno wymieniałem. Tak więc tę możliwość stanowczo wykluczam. Płyn hamulcowy sprawdzałem tydzień temu - był w normie. Sprawdzę jeszcze tę pompę hamulcową. Może mi podpowiecie gdzie mam jej szukać .

pozdrawiam i czekam na kolejne podpowiedzi

h2o pisze:Może mi podpowiecie gdzie mam jej szukać

Otwórz maskę i popatrz w rejon kierowcy - tam na grodzi przedniej będzie serwi i pompa.
Ale wygląda to na zapowietrzony układ hamulcowy. Więc trzeba znajęźć gdzie dostaje się powietrze (bo gdzieś musi) - usunąć nieszczelnośc i odpowietrzyć układ

Ja sprawdziłbym jeszcze szczęki z tyłu bo możliwe że się skończyły i cylinderki rozeszły stąd pedał hamulca zrobił się miękki. A wyciek można sprawdzić w ten sposób: Jedna osoba pompuje hamulcem a druga zerka pod samochód czy nie kapie. Jak odrazu zrobił się miękki to musi lecieć nie mało chyba że pompa padła.

h2o pisze:Płyn hamulcowy sprawdzałem tydzień temu - był w normie.

co było w normie - stan płynu, czy temperatura wrzenia?

W normie był poziom płynu. Tak mi się przynajmniej zdaje . A co do tego miękkiego pedału to nie jest tak, że przy każdym hamowaniu mi się tak robi. Hamulec działa tak jak działał wcześniej, tyle tylko, że już dwa razy jak dojeżdżałem do krzyżówki to mi się gorąco robiło. Hamulec najpierw jest twardy - wciskam go z takim oporem jak zwykle, ale przy końcu hamowania pedał robił się miękki i wciskałem go z lekkością. Miałem wrażenie, że wgniotę go do samej podłogi. Samochód w tym czasie prawie wogóle nie hamuje i mam wrażenie jakbym nurkował nim do przodu.


pozdrawiam i czekam na dalsze podpowiedzi

moim zdaniem masz nieszczelny uklad hamulcowy, zobacz tez kola, czy nie sa mokre, moga cylinderki przepuszczac

Klocki wymieniłeś to fakt , niedawno ale na jakiej firmy?

makaron22 pisze:moim zdaniem masz nieszczelny uklad hamulcowy

Albo pompa mu puszcza między sekcjami.... A czy pedał twardnieje naprzykład przy drugim,trzecim hamowaniu jedno po drugim?Albo kiedy stoisz na swiatlach znogą na hamulcu,to czy nie opada on powoli w dół?

Jackq pisze:tylko wlasnie podczas pojedynczego dluzszego hamowania pedal robi sie miekki,

wymien płyn

a ja mysle ze to cylinderki , mialo to samo niby nie ciekly ale po wymianie pedal twardy i ladnie sie hamuje