Strona 1 z 1

Mk [III] - SKRZYPI I TRZESZCZY

: ndz kwie 02, 2006 11:17
autor: h2o
Witam

Po nierównych asfaltach cos mi skrzypi w środku. Nie wiem co to może być. Podejżewam boczki, albo tylną półkę. W waszych golfach też dzieją się takie rzeczy? Bo jak tak to potwierdzałoby to teorię, że polskim drogom żaden samochód się nie oprze, nawet VW :bigok: . Jeśli nie to chyba oznacza, że mój sie rozsypuje. Może wiecie co często skrzypi i trzeszczy w tych autach. Może to ich wada fabryczna. Jak ktos coś wie to niech zapoda receptę bo mnie to zaczyna starsznie irytować :grrr: .

pozdrawiam i czekam na odpowiedzi

: ndz kwie 02, 2006 11:59
autor: djtom
u mnie skrzypiała tylna póła, poradziłem sobie nakładaja na jej zawiasy troche smaru - cisza i spokój. ale niestety, czasem z roznych miejsc słychac jakis popiskiwania, nie ma na to rady, przeciez nie bede rozbierał wszystkiego tylo po to by nasmarowac, piski sa nieregularn i z roznych miejsc.

: ndz kwie 02, 2006 12:04
autor: Marihuana Man
Też mi po 10tys na naszych drogach buda skrzypi... a po zakupie była cisza...

: ndz kwie 02, 2006 12:10
autor: Wojtes3mkIII
Marihuana Man pisze:Też mi po 10tys na naszych drogach buda skrzypi... a po zakupie była cisza...
dokładnie jak u mnie :crazy: ale, chce coś z tym robić bo nie zniose dłużej tych skrzypień, dodam, że ostatnio przekroczyłem naszą zachodnią granice i nic się nie odezwało, po niemieckich drogach możn śmigać nawet najbardziej rozklekotanym autem i bedzie ciszaaaaaaaa

: ndz kwie 02, 2006 12:28
autor: SAMO
ja mam ten sam problem zaczyna mi piszczec chyba uszczelka w drzwiach od pasażera jak jade po nierównościach wczesniej tego nie było moze to przez to że w zime była smarowana silikonem w sprayu i też znając mojwyrywny charakter po jakims czasie pewnie bede jeżdził bez drzwi :axe:

: ndz kwie 02, 2006 12:45
autor: h2o
No to widzę, że jest nas więcej :helm: . Te nasze polskie drogi - szkoda gadać. Jestem jednak zdesperowany i chbyba cos z tym zrobię (jak znajdę oczywiście te świierszcze :bigok: ) W przeciwnym razie czeka mnie inwestycja w jakiś lepszy sprzet audio :okej: . Dam głośniej i problem zniknie :grin: .

: ndz kwie 02, 2006 22:12
autor: mACK
Jak co Ci skrzypi to zrób głośniej radio - to rada mojego kolegi
Niestety w Golfie zawsze cos skrzypi :) ,namierzysz jedno i po jakims czasie po naszych drogach skrzypi gdzie indziej... ja sie juz przyzwyczailem i .... robie glosniej audio :)

: ndz kwie 02, 2006 22:24
autor: Kosior
Zgadza się że po zakupie autka z "tamtąd" nic nie skrzypi dopiero potem się odzywa,ale u mnie wpadał w rezonans myślałem że to pułka robiłem co mogłem aż się okazało że to trujkąt w bagażniku dziwnie lezał.