Strona 1 z 3

Reczny lapie tylko prawe kolo

: ndz sty 02, 2005 17:32
autor: TZC
Mam problem z ham.ręcznym zayważyłem, że łapie tylko na prawe koło (siedząc w samochodzie). Jak i gdzie to można naciągnąć żeby brały dwa ?????

: ndz sty 02, 2005 17:47
autor: yaroz
Jezeli chodzi o golfa 2 to sa 2 linki od recznego( prawa=prawe kolo, lewa= lewe kolo), sciagnij plastik z recznego i reguluj dokrecajac nakretke na tej lince ktora nie lapie.Jezeli to nie pomoze to wymien linke.Wez stara na wzor bo sa dwa rodzaje dlugosci.

: ndz sty 02, 2005 17:56
autor: TZC
nic nie daje próbowałem dokręcić ale nic

: ndz sty 02, 2005 18:23
autor: zielu
a moze linka poszła :?:

: ndz sty 02, 2005 18:23
autor: TAZ
Samoregulatory są już na wykończeniu od rdzy, a szczęki i bębny straciły już za dużo materiału. Nawet jak wymienisz szczęki i linki to i tak rewelacji nie będzie.

: ndz sty 02, 2005 18:50
autor: TZC
Więc co proponujesz

: ndz sty 02, 2005 19:11
autor: Michael G60
Nadspawanie samoregulatorów!

: czw sty 06, 2005 14:14
autor: Koolas
u mnie jak zaciągne ręczny to nie odbija
co zrobić zeby to "rozruszac" :?:
ma ktos jakies patenty :?:

: pt sty 07, 2005 04:39
autor: KATO
sa trzy rodzaje linek

: pt sty 07, 2005 13:26
autor: Koolas
ale mi nie chodzi o linki :!: bo linki mam okej...chodzi o zacisk i samoregulator :!: jak zaciągne ręczny to nie odbija :!: czy to sie jakos naprawia - regeneruje :?: czy tylko wymienia :?:

: pt sty 07, 2005 13:33
autor: gipson
Koolas pisze:ale mi nie chodzi o linki :!: bo linki mam okej...chodzi o zacisk i samoregulator :!: jak zaciągne ręczny to nie odbija :!: czy to sie jakos naprawia - regeneruje :?: czy tylko wymienia :?:
Mam ten sam problem na jednym hamulcu. Nie do konca mi on odbija, drugi chodzi rewelacja a temu sie niechce :/ Odbija powiedzmy w 95% ale jednak nie do konca i troche trze klocek wiec na razie odlaczylem wogole linke z tego kola. Ale cos czuje ze jedynym dla nas rozwiazaniem bedzie rozebranie i porzadne przeczyszczenie zacisku :/

: pt sty 07, 2005 13:44
autor: Koolas
kurcze chlopaki mnie tu strasza ze jak to rozbiore to pozniej moze mi częsci zostac przy skladaniu ;) ale mysle ze jak bedzie cieplej (blizej wiosny) to sie za to wezmę...

: pt sty 07, 2005 16:52
autor: gogi
Ja tez sie zastanawiam nad rozbiorka, ale zaryzykuje na wiosne, najwyzej bede wolniej jezdzil i hamowal tylko przodem :)

Pozdrawiam

: pt sty 07, 2005 17:09
autor: gipson
gogi pisze:Ja tez sie zastanawiam nad rozbiorka, ale zaryzykuje na wiosne, najwyzej bede wolniej jezdzil i hamowal tylko przodem :)

Pozdrawiam
A tyl jak odetniesz? :)

Niechce mi sie wierzyc ze taki skomplikowany ten hamulec, rozbieralem tylni zacisk w poldku, ktorego zasada dzialania jest podejzewam bardzo zblizona i nie mialem problemu z poskladaniem, powiem wiecej, nawet potem dzialal! :) Czy moze sie myle? Kto wie jak wyglada hamulec w poldku i w golfie? Trudniejszy jest ten golfowy??