Forum.VWGolf.pl

Witam!
W moim golfie za glosno chodzi zawieszenie (na nierownosciach), jechalem kolegi golfem (tez MK2) i byla cisza, wiec cos jest nie tak, zwlaszcza w tylnim zawieszeniu. Czego to moze byc wina? Czy moze to powodowac amortyzator ktory jest w 90 % zuzyty? (olej wyciekl),
Druga sprawa czy dam rade sam wymienic amortyzatory bez kanalu? z tego co wiem to tyl jest lekko, z przodem jest gorzej.
Mozecie podeslac jakiegos linka gdzie jest to wytlumaczone jak to sie robi?
Ile moze kosztowac wymiana amortyzatorow w warsztacie? (na oko)
Jakie dobre, a zarazem tanie amortyzatory polecacie?

Jak zwiekszyc komfort podrozowania? co zrobic zeby zawieszenie "wybieralo" male nierownosc?, u mnie tak jest ze jak np dojezdzam do swiatel powoli na luzie to czuje kazda nierownosc, kazdy kamyczek (sztywne zawieszenie), jakbym jechal na rowerze.

Dzieki za wszystko, troche duzo pytan ale mysle ze cos doradzicie.
pzdr.

Witka,
Amortyzator z tlumieniem olejowym w ktorym nie ma oleju nigdy nie bedzie spelnial swojego zadania!
Jezeli chodzi o samodzielna wymiane amortyzatorow to bez kanalu natomiast z dobrym podnosnikiem powinienes dac rade. Najwiekszym problemem jednak jest odpowienie skrecenie sprezyn przed ich przelozeniem do nowego amortyzatora. Potrzebny jest do tego specjalny zacisk oraz najlepiej klucz pneumatyczny.
Nie wiem skad jestes natomiast w bliskich okolicach Warszawy za wymiane tylnych amortyzatorow place 100zl.
Pamietaj, ze przy wymianie amortyzatorow bardzo wskazana bylaby takze wymiana odbojow i gumowych oslon, ktore po dluzszym czasie moga byc, sparciale i wyrobione.
Jutro (a w zasadzie juz dzis ) wybieram sie na wymiane tylnych amorkow. Wybralem Delphi na 2 letniej gwarancji bez limitu przebiegu za ktore wraz z odbojami i oslonami zaplacilem 250zl. Dam Ci znac jak sprawuja sie te amortyzatory chociaz nie bede obiektywny bo kazde inne bede lepsze od obecnych
Po wymianie amortyzatorow wskazane byloby zrobienie kontrolnej zbierzonsci kol.

W ksiazce dotyczacej obslugi i naprawy VW Golf o wymiania tylnych amortyzatorow napisane jest:
"Odkrecic nakretke gornego mocowania amortyzatora, ktory w tym czasie musi byc przytrzymywany kluczem plaskim za wystajacy w osi trzpien.
Zdjac tulejke dystansowa, gorne gniazdo sprezyny, podkladke, wkladke gumowa i sprezyne, a nastepnie dolna podkladke i gniazdo sprezyny.
W razie potrzeby wyjac rowniez gumowy zderzak i dolna oslone. Sprezyny srubowe sa oznakowane kolorami i nie moga byc dowolnie montowane w samochodach. Maja one jeden lub dwa namalowane barwne paski, przy czym sprezyny wystepujace jako czesc zamienna maja dwa paski odpowiediego koloru. Podczas wymiany nalezy uzyc sprezyn noszoacych zawsze to samo oznaczenie. Istnieje mozliwosc wymiany tylko jednej sprezyny bez obawy o zmiane funkcjonowania zawieszenia.
Gorna poduszka gumowa mocowania amortyzatora moze miec rozny ksztalt, ktory podczas wymiany musi byc zachowany.
Montaz amortyzatora i sprezyny przeprowadzic w kolejnosci odwrotnej niz wymontowanie. Sprezyne wklada sie na amortyzator stozkowym koncem. Nakretke gornego mocowania dokreca sie momentem 15Nm.
nalezy najpierw przymocowac dolny koniec amortyzatora, a nastepnie uniesc powoli tylna os wprowadzajac gorny koniec w otwor nadwozia."


Pozdrawiam
Bush

ja tam wymienilem u siebie amorki a sachsa ktory byl na orginale na KYB no i wymienielem prawie wszystkie tuleje na zawieszeniaqch , drazki , itd itp i wcale ciszej nie jest , jedynie lepiej sie prowadzi i bezpieczniej sie jedzie , ale mysle ze przy tak skrajnym zajechaniu amorkow jak u Ciebie jednak odczujesz roznice .

wymien wiec amori bo jednak duzy wplyw na bezpieczenstwo maja a z tlumieniem to zalezy od tego jakie chcesz, KYB jest raczej dosc twarde , pozatym zalezy tez jakie masz sprezyny czy jeszcze sa ok.

ps. pozniej napisze ci cos wiecej

no wlasnie piszesz ze KYB sa dosc twarde, a ja wlasnie chce jakies miekkie, to jakiej firmy kupic?
Sprezyny sa raczej w porzadku, 4 osoby siedzialo z tylu + butla lpg + tuba i na dziurach nie zdrarzylo sie zeby dobilo.
Narazie tylko tyl wymienie, bo przod jeszcze sie trzyma

pozdrawiam

no najlepiej na sciezce diagnostycznej wychodzi jakie jest zuzycie amorkow chociaz czesto przeklamuja te "madre" urzadzenia, osobiscie NIE polecam sachs'a gdyz moim zdaniem znacznie pogorszya sie ich jakosc aczkolwiek sa w miare miekie , jest jeszcze firma ALKO , amorki sa w miare tanie chociaz nie za bardzo samochod chce sie trzymac drogi a co do cen :

AMORTYZATOR TYLNY OLEJOWY -

DELPH 114.50 zł brutto
BILSTEIN - 130.50 zł brutto
MONROE - 161.50 zł brutto
SACHS - 167.50 zł brutto
HP - 96.50 zł brutto ( nie polecam )

jesli interesuja cie ceny gazowych to daj znac

Ja osobiście delphi nie polecam sam mam takowe w tyle i i z zjednego juz sie cosik ślini chyba olej, wiec potłuke sie jeszcze do nastepnej jesieni i wymienie zały tyl na Bilsteiny lub Kyb, cena nie dużo wieksza a z tego co wiem to sprawdzone marki.
Ja cała zawieszke wymieniłem na parkingu pod blokiem.Do tylnich amorków nie trzeba ściągacza (u mnie tak było)i nie konieczna jest ustawienie zbieżności ani kąta pochylenia koła.Odkrecasz na dole jedną śrube i na górze bodajże 2, musisz tylko zdemontowac tylna połke i boczki.
Operacja bardzo prosta i napewno sobie z tym poradzisz, a te kase co miałbyś dac za wymiane przeznacz lepiej na lepszej firmy amorki.

no niestety w mk3 cala geometria od nowa heja :/ coprawda polecam Kyb , twarda ale fajnie wybiera doly i jak na te trzymanie sie do drogi jest w miare komfortowa

Witam!
r30g ja mailem maly problem gdyz moj tylny prawy amorek byl luzny od gory,tzn jak odkrecilem pierwsza srobke mocujaca jakies gonowe cos z czyms jeszcze w srodku jakby jakas podkldka doscikowa albo jakas speecialna:)(nie znam doklandiej nazwy tego dlatego tak to opisuje i nie smiej sie prosze )Wiec jak juz dokrecilem ta glowna co trzyba amortyzator zalozylem spowrotem wszystko to co zdjolem tj te gumowe ze wszystkim innym i zaczolem to krecic,krece krece i moglem krecic i krecic az nagle stwierdzilem ze juz zostawie-porwnalem to z prawym mocowaniem(mam wkrecona ta srobke w ten sposob ze jeszcze jedna z gory taka sama by sie wkrecila moze poltorej).Moje pytanie brzmi czy dobrze ta sobke z gory wkrecilem czy nei za mocno czy nei za lekko bo nie chce se uszkodzic amortyzatorow ani niczego innego.Pozdrawiam

Peterus pisze:Witam!
r30g ja mailem maly problem gdyz moj tylny prawy amorek byl luzny od gory,tzn jak odkrecilem pierwsza srobke mocujaca jakies gonowe cos z czyms jeszcze w srodku jakby jakas podkldka doscikowa albo jakas speecialna:)(nie znam doklandiej nazwy tego dlatego tak to opisuje i nie smiej sie prosze )Wiec jak juz dokrecilem ta glowna co trzyba amortyzator zalozylem spowrotem wszystko to co zdjolem tj te gumowe ze wszystkim innym i zaczolem to krecic,krece krece i moglem krecic i krecic az nagle stwierdzilem ze juz zostawie-porwnalem to z prawym mocowaniem(mam wkrecona ta srobke w ten sposob ze jeszcze jedna z gory taka sama by sie wkrecila moze poltorej).Moje pytanie brzmi czy dobrze ta sobke z gory wkrecilem czy nei za mocno czy nei za lekko bo nie chce se uszkodzic amortyzatorow ani niczego innego.Pozdrawiam

BAAARDZO zamotane ale to to cos gumowe to bylo w w amortyzatorze przy jego mocowaniu , tzn taka tuleja gumowa ?

Tak dokladnie taka tuleja jakby wchodzila na srobe ktra dokrecilem amortyzator,i na ta srobe wlozylem ta tuleje z jakas secialna nakladka jeszcze w srodku,na tuleje przychodzi jakas duza nakladka i na to srubka i chodzi mi wlasnie o ta srobke:)

r30q pisze:no najlepiej na sciezce diagnostycznej wychodzi jakie jest zuzycie amorkow chociaz czesto przeklamuja te "madre" urzadzenia, osobiscie NIE polecam sachs'a gdyz moim zdaniem znacznie pogorszya sie ich jakosc aczkolwiek sa w miare miekie , jest jeszcze firma ALKO , amorki sa w miare tanie chociaz nie za bardzo samochod chce sie trzymac drogi a co do cen :

AMORTYZATOR TYLNY OLEJOWY -

DELPH 114.50 zł brutto
BILSTEIN - 130.50 zł brutto
MONROE - 161.50 zł brutto
SACHS - 167.50 zł brutto
HP - 96.50 zł brutto ( nie polecam )

jesli interesuja cie ceny gazowych to daj znac

ALKO nie polecam bo miałem 3 komplety (na tyle) po 10 tyś wymiękają i dupą mi woziło jak trzeba. Wymieniłem na Delphi gazowie i przejechałem na nich około 70 tyś km i przy ostatnim badaniu skuteczności (w listopadzie) miały 85% skuteczności. ALKO, które miałem miały na dzień dobry 60-70%.

a weicie może dlaczego po wymianie przedniego amortyzatora w golfie II kolo nie stoi pionowo tylko pod kontem?? wiecie jak to naprawic??

a nikt nie pomyślał o tulei belki!! to dopiero jest głośne!! a możesz jechać bez obciążenia i tak bedzie ja słychać!!!!