Strona 1 z 1

[mk2] problem z stacyjką...

: czw mar 30, 2006 21:45
autor: czyzak
witam!
pewnego niedzielnego dnia wybrałem sie w odwiedziny do znajomych. przy wysiadaniu z auta zachaczyłem nogą o kierownice i włączyła sie blokada kierownicy - normalka. później gdy miałem wracać stwierdziłem że za chiny ludowe nie da się przekręcić kluczyka w stacyjce. próbowałem wszystkiego - ruszałem kierownicą, napsikałem spreya do odmrażania zamków i nic. po wymodleniu zdrowaśki bardzo zdenerwowany włożyłem kluczyk z całej siły, przekręciłem i udało się :rotfl:

no i teraz dopuki przy wysiadaniu z auta nie aktywuje blokady kierownicy to wszystko jest ok, ale jak mi się noga zachaczy to trzeba zużyć bardzo dużo energii i prób żeby przekręcić stacyjke... a nie chce ułamać kluczyka ani odstawiać auta do warsztatu bo tam sobie policzą za to krocie...

co mam zrobić ? jak w golfie dwójce unieszkodliwić blokadę kierownicy ? chyba że macie inny pomysł ?

dziękuję i pozdrawiam :pub:

: czw mar 30, 2006 22:45
autor: greg
chcąc przekręcić kluczyk wystarczy lekko pociagnąć kierownice i wtedy przekręcić kluczyk

: pt mar 31, 2006 00:31
autor: MAPET
greg pisze:chcąc przekręcić kluczyk wystarczy lekko pociagnąć kierownice i wtedy przekręcić kluczyk
dokaldie tylko cos koleag pisal ze krecil.. ale moze powinein mocniej.. jak masz blokade to ciagniasz ile sia da kiere i przekrecasz trzymajac ja kluczyk i sie odblokowuje.. ruszlaes tak?
pzdrd

: pt mar 31, 2006 07:36
autor: czyzak
no chłopcy przecież wiem jak się to normalnie robi tylko... sytuacja jest nienormalna!!
boje sie że któregoś dnia albo jużsie tak nie da zrobić, albo złamie kluczyk :(

: pt mar 31, 2006 08:38
autor: Jurak
Miałem identyczny problem jak sprowadziłem golfa z niemiec - blokada jak zaskoczyła to za chiny nie można było jej zdjąć.
Uporałem się z tym problemem poprzez kilkakrotne wpuszczenie w stacyjkę WD40 (do czasu aż płyn zaczął wypływać) następnie kilkakrotnie blokowałem kierownice i odblokowywałem - od tej pory nie mam już problemów :bigok:

: sob kwie 01, 2006 12:12
autor: czyzak
oj tak... wielkie dzięki... potrafię się odwdzięczyć ;) :bigok: