Strona 1 z 1

antynapad w mk4 - dziwne zjawisko

: czw mar 30, 2006 21:39
autor: kiss
Mam ustawione wszystkie trzy wewnętrzne lampki w pozycji świecenia w momencie otwarcia drzwi.
I tu jest problem: drzwi kierowcy nie załączają antynapadu (z drzwiami pasażera jest wszystko o.k.)
Wystarczy tylko że wyłączę jedną z nich bez znaczenia którą i antynapad działa.
Jak to wytłumaczyć???

: czw mar 30, 2006 21:55
autor: greg
a otwarcie drzwi kierowcy włącza te lampki???

: czw mar 30, 2006 22:05
autor: kiss
greg pisze:a otwarcie drzwi kierowcy włącza te lampki???
sęk w tym ze tak!

: czw mar 30, 2006 22:26
autor: greg
wychodzi na to ze albo problem z masą w tych drzwiach - bo chyba załaczanie lampkijest na masie.

: pt mar 31, 2006 22:21
autor: regitmc
Problem napewno kryje się w wyłącznikach czasowych tychże lampek w MkIV. Być może masz źle podłączony antynapad. Jak zakładałem alarm to elektromecvhanik mówił że w MkIV jest ciężko założyć jakąś dodatkową elektryke bo ma mnustwo wyłączników czasoych. Jak wyjdziesz z samochodu to lamki ganą dopiero po upływie jakiegoś czasu, nie gasną od razu. Więc mo,że jakiś domorosły magik tak ci założył antynapad że też działa z czasowym opóźnieniem.

: sob kwie 01, 2006 12:18
autor: kiss
coś w tym jest bo lampki nie gasną po czasie tylko w momencie zamkniecia drzwi ale ciekawe jest to że antynapad działa prawidłowo lecz musi być wyłączona jedna z tych trzech lampek