Strona 1 z 1

problem z zapaleniem auta rano

: śr mar 29, 2006 16:05
autor: poli30
witam.... rano mam problem z odpaleniem auta ( golf 3 1,6 benzyna) za piatym szostym razem mi zaskoczy i obroty mi spadaja...mam takie wrazenie ze ma na to wplyw wilgoc ( jestem laikiem ) po poludniu jak wracam z pracy to wszystko jest ok bez zarzutu . Prosze o jaks rade czy to moga byc świece ( mam bosha pol roku temu zmieniane ) czy przewody czy moze cos jescze innego dzieki z gory

: śr mar 29, 2006 16:10
autor: Adrian1980
mialem tak samo w mk3 ABU, zmienilem kable WN, kopułke i palec, teraz odpukac jest ok :)

: śr mar 29, 2006 16:20
autor: DrLupus
A jak już odpalisz to temperatura na wskaźniku rośnie w miarę szybko? Bo jeśli przejedziesz dłuższy kawałek i wskazówka nie osiągnie nawet 70 st. to wymień sobie czujnik temp. i będziesz odpalał od razu. Związane jest to z tym że tu komputer steruje ssaniem i jeśli dostanie fałszywy sygnał np z uszkodzonego czujnika temp. to właśnie nie będziesz mógł odpalić zimnego silnika i obroty będą małe (na biegu jałowym)

: śr mar 29, 2006 17:47
autor: kubi
mam w swoim golfie tak samo jak jest zimny to odpali i zgasnie i tak 3-4razy jednak to moze nie byc to co jest opisane. Przy takiej samej temp. zewnetrzej ale odpalaniu na gazie nie ma problemu podejzewam ze moze byc cos z układem paliwowym ale do konca sam nie wiem :-k

: śr mar 29, 2006 19:51
autor: poli30
to chyba nie chodzi o zimny silnik po po pracy czy popoludniami nie ma tego problrmu problem wystepuje rano i dotychczas zawsze jak byla duza wilgotnosc

: śr mar 29, 2006 19:59
autor: kubi
mam to samo problem jest rano nie jak jest zimny silnik, szukałem długo usterki ale nie znalazłem i sie pogodzilem z tym. gdyby to była wina elektryki był by problem i na gazie. ale na gazie pali i nie gasnie

: czw mar 30, 2006 04:42
autor: bodzio_j
poli30 pisze:witam.... rano mam problem z odpaleniem auta ( golf 3 1,6 benzyna) za piatym szostym razem mi zaskoczy i obroty mi spadaja...mam takie wrazenie ze ma na to wplyw wilgoc ( jestem laikiem ) po poludniu jak wracam z pracy to wszystko jest ok bez zarzutu . Prosze o jaks rade czy to moga byc świece ( mam bosha pol roku temu zmieniane ) czy przewody czy moze cos jescze innego dzieki z gory
Powodów może być kilka. Układ zapłonowy - swiece, kable, kopułka, cewka, palec - te elementy są bardzo wrażliwe na wilgoć. Proponuję zrobić próbe. Ciemny garaż ( jeśli nie masz to noc) i zobaczyć czy nie masz pod maską dodatkowych, ładnych aczkolwiek niepożądanych efektów świetlnych - skaczące iskierki.Jeśli silnik jest ciepły ( a tym samym suchy) możesz go zwiżyć przy pomocy zwykłego rozpylacza - takiego jak do kwiatków.