Strona 1 z 3

VENTO 1993 - 1L oleju - 300km

: pn mar 27, 2006 21:21
autor: martines
Panowie sprawa dotyczy Ventki... Auto bierze masakralne ilości oleju... POdejrzewam że to koniec silnika ale ... co sprawdzić jeszcze.. Podejrzewam pęknięcie zaworu... Ciśnienie odziwo trzyma po 10 na każdym dzwonie.

: pn mar 27, 2006 21:34
autor: Paweł Marek
Na początek spokój. Jak masz szczęście to może tylko uszczelniacze zaworów, jeśli nie to wiadomo co. Uszczelniacze to groszowy wydatek, a mały remont czy pełny remont - to już kwestia oceny silnika przez fachowca.

: pn mar 27, 2006 21:36
autor: stonefree
A to benzyna , czy moze turbodiesel?

: pn mar 27, 2006 21:47
autor: Łuki
z podpisu wychodzi że benzyna
kopci z rury wydechowej ?

Edit
myślałem że chodzi o Twojego :hmm:
przy takim przebiegu to faktycznie może być koniec

: pn mar 27, 2006 21:47
autor: martines
Benzynka 1.8... przebieg 578 tyś oryginal 100% - A TAK STRASZNIE KOPCI I CZUĆ OLEJ ŻE SIĘ SPALA... NAPEWNO NIE GUBI OLEJU GDYŻ NIE MA WYCIEKÓW

: pn mar 27, 2006 22:00
autor: dominik7
No to co ty bys chcial przy tym przebiegu? To nie Mercedes 123...Ciesz sie ze az tyle Ci wy3mal.

: pn mar 27, 2006 23:48
autor: MAPET
martines pisze:przebieg 578 tyś
ladnieeee

mysle ze to pora zrobic remont ;)

: pn mar 27, 2006 23:55
autor: Pinhead
A tam od razu remont, może wystarczy uszczelniacze zaworowe wymienić. Chodz przy takim przebiegu remont nie był by niczym niezwykłym :)

: wt mar 28, 2006 07:17
autor: Venom
jak juz wyjdzie ze motor do remontu to lepiej wstawic inny
1.8 mozna kupic za 500-600zl a remont wyjdzie drozej :bigok:

: wt mar 28, 2006 08:55
autor: Pinhead
Gorzej jak wstawi nowy motor za 500zł i po tygodniu będzie musiał mu remont robić :chytry:

: wt mar 28, 2006 09:00
autor: MAPET
dokaldnie ;) zeby takiego samego jak ma lub gorszego se nei wsadzil ;)

: wt mar 28, 2006 10:07
autor: KamilW
Witam... przy spalaniu takich ilosci oleju w gre wchodza 2 rzeczy: uszczelniacze na zaworach i pierscienie zgarniajace... koszt czesci to ok 200 zl a z robocizna zmiescisz sie w 400 zl... i bedziesz mial spokoj na dlugi dlugi czas... tylko pamietaj zeby kupic i obowiazkowo wymienic sruby od glowicy bo ludzie o nich nagminnie zapominaja a sa one jednorazowe... pozdro i nie daj sie namowic na nowy silnik... bo nigdy nie wiesz jaki szmelc kupisz

: wt mar 28, 2006 13:14
autor: Venom
Pinhead pisze:Gorzej jak wstawi nowy motor za 500zł i po tygodniu będzie musiał mu remont robić :chytry:
trzeba wiedziec co kupic
kumpel wstawil do audi motor z jedynki cabrio 1.8 i smiga
dwojka ktora czesto u mnie gosci ma wymieniony silnik (bodajze z mk3) i tez smiga (auto sluzbowe)
sa firmy ktore udzielaja gwarancje na sprzedawany silnik wiec nie dramatyzujcie


ktos tu pisze o czesciach za 200zl hmm chyba za same szklanki
gdzie uszczelniacze gdzie prowadzenie zaworow, pierscienie, uszczelka pod glowice plyn chlodzacy, olej, sruby do glowicy?
no chyba ze robimy na odwal sie to wtedy tak ale to ma podobno jeszcze pojezdzic

: wt mar 28, 2006 13:42
autor: dominik7
Jeszcze szlif walu...Tak czy inaczej z robocizna na luzie ponad 1000zl.Dzisiaj widzialem silnik do mk2 za 350zl.1,6.Nawet przyzwoicie wygladal...