Strona 1 z 2

Panewki

: sob mar 25, 2006 15:04
autor: romek126
Mechanik jeden powiedział mi że rozebrał jeden silnik i uznał że ma całkiem niezłe panewki i że założy do swojego silnika który remontuje.
Brzmi to dziwnie a historia jest bardziej skomplikowana.
Niemniej wystarczy że ktoś potwierdzi kto to przerabiał z udanym efektem.
Osobiście mam sceptyczne zdanie w tej kwestii.
:wink:

: sob mar 25, 2006 15:13
autor: bodzio_j
romek126 pisze:Mechanik jeden powiedział mi że rozebrał jeden silnik i uznał że ma całkiem niezłe panewki i że założy do swojego silnika który remontuje.
Brzmi to dziwnie a historia jest bardziej skomplikowana.
Niemniej wystarczy że ktoś potwierdzi kto to przerabiał z udanym efektem.
Osobiście mam sceptyczne zdanie w tej kwestii.
Pomysł raczej bez sensu biorąc pod uwagę niewielki koszt nowych panewek, w porównaniu do kosztu naprawy jeśli panewki prawie dobre okażą się prawie....

: sob mar 25, 2006 15:36
autor: romek126
On jest z Radziszowa Bodzio skoro jesteś ze Skawiny. :bigok:

: sob mar 25, 2006 15:56
autor: bodzio_j
O! nieźle, ja mam w Rzozowie. A Ty mieszkasz w Kraku, czy może obok gdzieś?

: sob mar 25, 2006 16:11
autor: woojas25
równie dobrze może wlać używany olej do silnika jak bedzie jeszcze prawie dobry

: sob mar 25, 2006 16:44
autor: Pinhead
Nich wymieni jeszcze na używane świece, pasek rozrządu, tłumiki, żarówki... ot robota po polsku. Byle co, byle jak, byle tanio :panna:

: sob mar 25, 2006 22:04
autor: Adamtd
romek126 pisze:uznał że ma całkiem niezłe panewki i że założy do swojego silnika który remontuje
Ale ludzi mają pomysły...to już założenie dziecku używanej pieluchy miałoby większy sens, ale i tak odradzam :grin:

: ndz mar 26, 2006 00:36
autor: MrSalieri
bodzio_j pisze: Pomysł raczej bez sensu biorąc pod uwagę niewielki koszt nowych panewek, w porównaniu do kosztu naprawy jeśli panewki prawie dobre okażą się prawie....
Wyczerpujaca odpowiedz koniec kropka :chytry:

: ndz mar 26, 2006 14:02
autor: KamilW
Witam Panowie... a powiem wam panowie ze to nie jest zly pomysl i takie praktyki sa stosowane... zaraz wyjasniam dlaczego... otoz silnik pracuje w taktach... jak wiadomo sa ich 4... i w zwiazku z tymi taktami jak i z pouwisto zwrotnym ruchem tloka panewki i wal maja pewien problem... nie zuzywaja sie rownomiernie... jesli mozna by to narysowac w przesadzei to wal i otwor w panewce maja ksztalt jajka... z tego tez powodu przy wymianie panewek zwykle konieczny jest szlif walu aby przywrocic okragly ksztalt... w przeciwnym razie albo nowa panewka sie zatrze albo zacznie bic po krotkim czasie... i dlatego jesli po pomiarze stwierdza sie zuzycie w pewnych granicach to stosuje sie uzywane ale mniej zuzyte od poprzednich panewki... i to jest bardzo dobra metoda... takze nie ma co po nim wieszac psow bo jesli oczywicscie jego propozycja byla poprzedzona fachowymi pomiarami to znaczy to tylko ze zachowal sie bardzo profesjonalnie... pozdrawiam

: ndz mar 26, 2006 14:12
autor: Pinhead
Przecież to jest odwalanie maniany. Jak wał wymaga szlifu to sie go szlifuje a nie dobiera używane panewki. Dajmy spokój z tymi polskimi metodami napraw :-s

: ndz mar 26, 2006 15:26
autor: KamilW
Ale to nie jest odwalanie maniany... i to nie jest polski system napraw... szlifowanie walu to ostatecznosc i to wlasnie podejmowanie pochopnych decyzji o tej czynnosci jest maniana... bo wal jest utwardzany powierzchniowo... kazde zdejmowanie materialu zmniejsza grubosc warstwy utwardzonej i obniza wytrzymalosc walu... to dlatego sie slyszy o pekaniach walow po szlifowaniu.... pozdrawiam

: ndz mar 26, 2006 15:43
autor: Pinhead
Ale popatrz na to realnie. Jaki mechanik będzie dokonywał dokładnych analiz krzywizny panewek używanych oraz wału oraz dopasowywał je do siebie aby idealnie się ułożyły bez szlifu ? Bardziej prawdopodobne że na auto spadnie Ci meteoryt :) Zresztą w tym wątku nie ma mowy o dopasowywaniu, mechanik wynalazł jakieś używane panewki i chce je wcisnąć do innego silnika czyli typowa naprawa po polsku.

: ndz mar 26, 2006 16:00
autor: KamilW
Pinhead pisze: Jaki mechanik będzie dokonywał dokładnych analiz krzywizny panewek używanych oraz wału oraz dopasowywał je do siebie aby idealnie się ułożyły bez szlifu
np ja :)
Pinhead pisze:Zresztą w tym wątku nie ma mowy o dopasowywaniu, mechanik wynalazł jakieś używane panewki i chce je wcisnąć do innego silnika czyli typowa naprawa po polsku
taka postawa jest kategoryczna ale jesli zrobisz to tak jak ja opisalem to gwarantuje ci ze przejezdzisz na tylm dluzej niz na wale po szlifie...

: ndz mar 26, 2006 20:27
autor: Adamtd
KamilW pisze: bo jesli oczywicscie jego propozycja byla poprzedzona fachowymi pomiarami to znaczy to tylko ze zachowal sie bardzo profesjonalnie...
Wiesz moja wiara w ludzi jest duża, ale podam pewien przykład. Nie wnikając gdzie i kiedy i co, kazałem rozebrać pewien silnik bo kompresji to nie miał i jeszcze wielu rzeczy mu brakowało. Pytam mechanika (nazwijmy go pracownik X) i co tam po rozebraniu. Pan X mówi no pierścienie do wymiany. Jako że człowiek był młody to pytam - jak to zmierzyłeś? On - no ręką przejechałem po cylindrze i było tak nierówno no to pierścienie damy większe. Zapytałem czy słyszał o średnicówce mikrometrycznej - odpowiedź - a co to...
Ale nadal wierze że na świecie są mechanicy znający coś czym można średnice zmierzyć :grin: