Forum.VWGolf.pl

mam mały problem z przekaźnikami potrzebuję pomocy kogoś kto to przeszedł mianowicie w przy kostce na światłach jest
2xzołty przewód
1xbiały
1xbrązowy
wszystkie wychodzą z wiązki i jest tak po obu stronach
w tej poradzie: http://vw-scene.info/porada15.html
jest napisane że odcinamy przy tych kostkach te 2xzołty i 1xbiały i tak przy obu reflektorach i w ich miejsce montujemy instalacje według opisu z porady ale w dalszej czesci porady jest taki tekst

Wczesniej odciety zolty przewod prowadzacy do przelacznika laczymy z terminalem 86 pierwszego przekaznika. Swiatla mijania juz gotowe!

ja przez to rozumiem ze ten zółty co wystaje z wiązki fabrycznej któr obcieliśmy przy reflektorze tylko problem tkwi w tym ze obcieliśmy 2xzołty a tu jest mowa o jednym a co z tym drugim zoltym
pomocy niech ktos mi to wyjaśni
z góry dzięki

Ja osobiście zrobiłbym tak: "odwaliłbym" wtyczkę jednej lampy wogóle.Następnie masy żarówek grubym przewodem połączył do masy,albo nawet zacisku akumulatora" -". natomiast krótkie i długie żarówek obu lamp zmostkowałbym i poprowadził takim samym przewodem do styków prądowych dwóch oddzielnych przekaźników. Następnie cewki obydwu przekaźników zmostkowałbym z jednej strony podączając przewód brązowy z "nieodwalonej" wtyczki,a drugie zaciski cewek przekaźników zasiliłbym kolejno białym i żółtym.Przewód wystarczy 2,5mm kw.bo 60/12=5 A,2,5 wytrzyma i 20A,a nie chodzi tu o obciążalność prądowa , ale o spadek napięcia na długości przewodów i -!bardziej!- stykach wyłacznika itd.Więc lutowane końcówki i dobre połączenie. P.S. i a propos... jaki jest spadek napiecia na fabrycznej instalacji,tzn, ile V jest na zaciskach zarowki,że az takich modyfikacji potrzebujesz?U mnie świeci całkiem spoko...

mosquitosound pisze:Cytat:
Wczesniej odciety zolty przewod prowadzacy do przelacznika laczymy z terminalem 86 pierwszego przekaznika. Swiatla mijania juz gotowe!

ja przez to rozumiem ze ten zółty co wystaje z wiązki fabrycznej któr obcieliśmy przy reflektorze tylko problem tkwi w tym ze obcieliśmy 2xzołty a tu jest mowa o jednym a co z tym drugim zoltym

te dwa traktujesz jako jeden

normalnie obcinasz i podłanczasz te żółte razem pod przekaźnik bo to będzie sterowanie przekaźnika z przełącznika, a wyjście z przekaźnika na żarówke możesz sobie puścić jednym przewodem

nie mierzyłem spadku napięcia ale postanowiłem że sobie zrobie
bo bardzo słabo mi świecą ale też mam odblaski w kloszach do wymiany i żarówki
ale zobacze jaki bedzie efektprzed i po na starych kloszach lamp

wczoraj zrobiłem tą instalacje ale jeszcze nie do końca

TU MAM PROBLEM
u mnie jeden z zółtych idzie do silniczka reg. świateł(po obu stronach) więc zostaje tylko 1xobcięty biały i1xobcięty żółty przy obu reflektorach
połączyłem według schematu światła i zostały mi obcięte przewody które idą do wiązki kabli samochodowych po lewej i prawej stronie zostają tam 1xzółty i 1xbiały czy to one idą do przekaźnika a jezeli tak to jak je polączyć
A(żółty prawy z żółtym lewym i do przekaźnika) (biały prawy z białym lewym i do przekaźnika)
B czy też może wystarczy połączyć żółty i biały do przekaźników (tylko z prawej strony)

POWIEDZCIE KTÓRY WARIANT A czy B

teraz dokładnie nie pamiętam jak tam idą kable ale mniej więcej to będzie tak

jeden przekaźnik odpowiada za długie światła, a drugi za krótkie

przecinasz kable przy żarówce i łączysz dany kolor (np. żółty) z lewej strony i prawej (te kable co idą do przełącznika) i to razem pod przekaźnik

na wyjściu z przekaźnika podłanczasz kabel i ciągniesz go do jednej i drugiej żarówki i łączysz go z tym przeciętym kablem (żółty)

do przekaźnika jeszcze plus z aku i masa i świeci

to samo z drugim kolorem kabla

dzięki jaxes już wszystko wiem
pozdro for all

jaxes pisze:do przekaźnika jeszcze plus z aku

i bezpiecznik 16 A?