pf, dlawi sie po odpaleniu
: wt mar 21, 2006 22:23
mam kolejny problem ze swoim autem, (predkosciomierz). mianowicie potrafi czasem sie zepsuc:P. dzisiaj wyszedlem pojezdzic, odpalilem, jede sobie spokojnie pierwszy kilometr, co by sie silnik troche rozchodzil...potem juz 'normalnie' czyli bardzo dynamicznie.
no i zrobilem pare km po miescie, i dojezdzam do kumpla pod dom wylaczam auto i po 30 minutach schodze. kluczyk przekrecam, pali ladnie z pierwszego obrotu, zapinam sie wrzucam jedyne, sprzeglo, dodaje gazu, a on nie zwieksza obrotow, malotego, zaczyna sie dusic.
kolejne odpalenie, 3 sekundy ok, i znowu sam zaczyna gasnac, walczy ze 4-6 sekund i pada...
i tak pare razy...
wnioskuje ze przez te pierwsze 3 sekundy chodzi na jakis ustawieniach startowych sterownika, potem sie przelacza sie na jakies inne nastawy i zaczynaja sie jaja. dodam ze silnik jest cieply - temperatura pracy. moze czujnik temperatury? jak sprawdzic, jakies sugestie?
silnik pf, digifant 2.
drugi mniej wazny problem to szarpanie na pierwszych 400 metrow przy wcisnieciu gazu na zimnym silniku... jest tak jakby go odcinalo, podjedzie 200obrotow i odciecie, kolejne 200 i odciecie, no cos smiesznego, ale to szybciutko znika. myslicze ze te 2 problemy moga jakos sie laczyc? moze to poraz kolejny uszkodzony czujnik temperatury silnika wysyla jakis dziwny stan do komputera?? stalo mi sie tak po zimie, bo przez zime nie jezdzilem nim...
pomocy!! prosze :>
no i zrobilem pare km po miescie, i dojezdzam do kumpla pod dom wylaczam auto i po 30 minutach schodze. kluczyk przekrecam, pali ladnie z pierwszego obrotu, zapinam sie wrzucam jedyne, sprzeglo, dodaje gazu, a on nie zwieksza obrotow, malotego, zaczyna sie dusic.
kolejne odpalenie, 3 sekundy ok, i znowu sam zaczyna gasnac, walczy ze 4-6 sekund i pada...
i tak pare razy...
wnioskuje ze przez te pierwsze 3 sekundy chodzi na jakis ustawieniach startowych sterownika, potem sie przelacza sie na jakies inne nastawy i zaczynaja sie jaja. dodam ze silnik jest cieply - temperatura pracy. moze czujnik temperatury? jak sprawdzic, jakies sugestie?
silnik pf, digifant 2.
drugi mniej wazny problem to szarpanie na pierwszych 400 metrow przy wcisnieciu gazu na zimnym silniku... jest tak jakby go odcinalo, podjedzie 200obrotow i odciecie, kolejne 200 i odciecie, no cos smiesznego, ale to szybciutko znika. myslicze ze te 2 problemy moga jakos sie laczyc? moze to poraz kolejny uszkodzony czujnik temperatury silnika wysyla jakis dziwny stan do komputera?? stalo mi sie tak po zimie, bo przez zime nie jezdzilem nim...
pomocy!! prosze :>