kontrolka ladowania

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
olozwirski
2 SLOW 2 PLAY
2 SLOW 2 PLAY
Posty: 1628
Rejestracja: wt lut 22, 2005 21:49
Lokalizacja: WKZ

kontrolka ladowania

Post autor: olozwirski » wt mar 21, 2006 00:43

Bylo tak: Z rana pojezdzilem troche samochodem, pozniej zostawilem na pol godz. na parkingu i jak odpalilem kontrolka od ladowania nie zgasla. Probowalem poruszac kablami przy alternatorze, popukalem w niego- nic jak sie swiecila tak nie zgasla. Co bylo robic pojechalem dalej, ale z tej okazji dostal niezle po zaworach i o dziwo przy ktoryms odcieciu zaplonu kontrolka zgasla i od tamtej pory wszystko wrocilo do normy...
Samodiagnozujacy i samonaprawiajacy sie samochod???
A powaznie pytam- mam sie tym martwic czy olac i jezdzic dalej?



greg

Post autor: greg » wt mar 21, 2006 01:03

mogą się kończyć szczotki na alternatorze albo się przywiesiły i jak dostał po :butthead: to wróciło do normy



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt mar 21, 2006 10:01

w alternatorze są w srodku diody któraś z nich mogła sie spalić, może to być wina jeszcze regulatora napięcia lub zużycia się szczotek i spr. dokładnie jeszcze przewody idące od alternatora to aku. czy tam nie ma jakiś przerw na nich


:-k ...

Awatar użytkownika
Łuki
Forum Master
Forum Master
Posty: 1749
Rejestracja: pn gru 12, 2005 14:55
Lokalizacja: Pruszcz Gd.

Post autor: Łuki » wt mar 21, 2006 10:29

przede wszystkim to sprawdź ładowanie jakie masz :)
jeśli jest ok, to wymontuj szczotki i sprawdź jak wyglądają



Awatar użytkownika
TAZ
V.I.P.
V.I.P.
Posty: 6292
Rejestracja: pn sie 23, 2004 21:35
Lokalizacja: PRL- Świętokrzyskie
Kontakt:

Post autor: TAZ » wt mar 21, 2006 10:30

Dioda to nie jest bo by problem istniał dalej. Stawiam na szczotki. Jak masz też komutator wyjechany to zmień przy okazji.



Awatar użytkownika
misiek
_
_
Posty: 5821
Rejestracja: pt maja 13, 2005 17:49
Lokalizacja: opolskie
Kontakt:

Post autor: misiek » wt mar 21, 2006 10:34

TAZ pisze:Dioda to nie jest bo by problem istniał dalej
zgadza sie, przeoczyłem to że mu się potem kontrolka zapaliła (sam nie wiem jak :blush: )


:-k ...

Awatar użytkownika
DRIVER_TG
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 131
Rejestracja: śr mar 15, 2006 23:39
Lokalizacja: TarnoVWskie Góry
Kontakt:

Post autor: DRIVER_TG » wt mar 21, 2006 13:48

Krótkie szczotki są w alternatorze.



racer18

Post autor: racer18 » wt mar 21, 2006 13:58

Z diodami tez potrafią dziać się takie rzeczy. Puszczają one prąd tylko w jednym kierunku i czasem jak jest wilgotno robi się zwarcie i przez jakiś czas przewodzą w obu kierunkach a potem wszystko wraca do normy. Pewnie zdażyło wam się kiedyś odpaliś samochód a kontrolka nie gasła, dopiero po przegazowaniu przestała świecić. To właśnie jest skutkiem działania diód wzbudzenia (czasem potrzeba im więkrzego prądu żeby zaczęły działać -szczególnie jak się już kończą) ;)
Pozdro....



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Bing [Bot] i 111 gości