Shell 10W40
: ndz mar 19, 2006 19:04
No własnie zastanawiam się nad wymiana marki oleju. Co proponujecie
Strona 1 z 1
: ndz mar 19, 2006 19:20
Przyznam że jeżdżę na oleju shella od zawsze, zwykły mineral w makro po 46 zł za 4 litry i złego słowa nie powiem. MKII ma rzejechane 275 tys, 175 przejechałem nim ja i silnik igła. Zmieniam wg książki co 15 tys i nigdy jeszcze nie musiałem dolewać, od zmiany do zmiany stan. Do MKIII też go leję. Innego nie zamierzam używać bo uważam że niema takiej potrzeby. Pozdrawiam.
: ndz mar 19, 2006 22:23
Ja mam castrola 0W40 RS i jest genialny... jest duza roznica miedzy nim a polsyntetykiem ktorego wczesniej uzywalem... jesli chodzi o polsyntetyk to jesli nie masz do shella zastrzezen to nie zmieniaj, a jesli chcesz koniecznie zmienic to racze texaco havoiline... pozdrawiam
: pn mar 20, 2006 00:00
KamilW, nie bardzo rozumiem jaką dużą różnicę odczuwasz po zmianie oleju ??
martines, ogólnie moim zdaniem nie ma co zmieniać, napewno po zmianie marki nic nie odczujesz, elf, mobil, shell, castrol itp itd te oleje to praktycznie ta sama liga
martines, ogólnie moim zdaniem nie ma co zmieniać, napewno po zmianie marki nic nie odczujesz, elf, mobil, shell, castrol itp itd te oleje to praktycznie ta sama liga
: pn mar 20, 2006 13:12
A ja odradzam wynalazki typu ORLEN.Sam ostatnio wlałem i jest wielka kupa.Auto jakieś dziwne słabe no i popychacze stukają długo.A wcześniej na Mobilu krótko,dodam że wlałem półsyntetyka 10W40.
: pn mar 20, 2006 13:13
juz tlumacze...micab pisze:KamilW, nie bardzo rozumiem jaką dużą różnicę odczuwasz po zmianie oleju ??
1) spadek zuzycia paliwa o 0,5 l
2) mniejsze wibracje przy pracy silnika
3) cichsza i spokojniejsza praca jednostki
4) wzrost cisnienia o 0,5 bara
5) lepsza reakcja na gaz...
takze ja juz z syntetyka nie zrezygnuje... a co do zmiany marki to pewnie nie ma wielkiej roznicy ale przejscie z pol na pelny syntetyk jest wyraznie odczuwalne... Pozdrawiam