jechałem bez oleju
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
jechałem bez oleju
witam
golfik mk3 1.4
ostatnio pisałem o odmie która mi sie zapchała, przypomne:
jadąc ostatnio do pracy wywaliło mi olej (wiem ze to było wtedy bo mi pasek klinowy piszczał przez chwile), ale pod maske nie zaglądałem, kontrolka zapaliła mi sie dopiero jak juz byłem pod domem, czyli zrobiłem tak około 20 km, wsumie było tam moze z 1 litr oleju
był na warsztacie, wymienione wszystkie uszczelki i uszczlniacze, wyczyszczona odma
i niby było wszystko oki, pracował normalnie
na drugi dzien zaczęły sie problemy
jak jest całkeim zimny to wcale nie ma siły jechać (pracuje dziwnie,nierówno) a w dodatku coś w nim nieźle stuka
dodaje mu gazu a on jakby mu hamulce trzymały (choc nie trzymają)
dzieje sie tak i na benzynie i na gazie
jak sie juz troszke rozgrzeje to wszystko jest dobrze, chodzi równo , nie kopci
czy moze byc tak ze jak jechałem bez oleju to sie niezłe rysy porobiły na tulejach (nie wiem jak fachowo nazwac) i niema kompresji? i dopiero jak chwile pochodzi,złapie cisnienie to wszystko wraca do normy
czy mogli mi coś spieprzyc przy rozrządzie? bo go rozbierali przy wymianie uszczelniaczy
czy mogło sie coś z kompem stać?
moze katalizator sie zapchał?
bo juz nie wiem co robic i wszystko mi do głowy przychodzi
powoli rozglądam sie za nowym silnikiem
bo z tego juz chyba nic nie bedzie
golfik mk3 1.4
ostatnio pisałem o odmie która mi sie zapchała, przypomne:
jadąc ostatnio do pracy wywaliło mi olej (wiem ze to było wtedy bo mi pasek klinowy piszczał przez chwile), ale pod maske nie zaglądałem, kontrolka zapaliła mi sie dopiero jak juz byłem pod domem, czyli zrobiłem tak około 20 km, wsumie było tam moze z 1 litr oleju
był na warsztacie, wymienione wszystkie uszczelki i uszczlniacze, wyczyszczona odma
i niby było wszystko oki, pracował normalnie
na drugi dzien zaczęły sie problemy
jak jest całkeim zimny to wcale nie ma siły jechać (pracuje dziwnie,nierówno) a w dodatku coś w nim nieźle stuka
dodaje mu gazu a on jakby mu hamulce trzymały (choc nie trzymają)
dzieje sie tak i na benzynie i na gazie
jak sie juz troszke rozgrzeje to wszystko jest dobrze, chodzi równo , nie kopci
czy moze byc tak ze jak jechałem bez oleju to sie niezłe rysy porobiły na tulejach (nie wiem jak fachowo nazwac) i niema kompresji? i dopiero jak chwile pochodzi,złapie cisnienie to wszystko wraca do normy
czy mogli mi coś spieprzyc przy rozrządzie? bo go rozbierali przy wymianie uszczelniaczy
czy mogło sie coś z kompem stać?
moze katalizator sie zapchał?
bo juz nie wiem co robic i wszystko mi do głowy przychodzi
powoli rozglądam sie za nowym silnikiem
bo z tego juz chyba nic nie bedzie
Ostatnio zmieniony ndz mar 19, 2006 23:13 przez adamo122, łącznie zmieniany 1 raz.
nieadamo122 pisze:czy mogło sie coś z kompem stać?
raczej nieadamo122 pisze:moze katalizator sie zapchał?
prawdopodobne jest zatarcie silnikaadamo122 pisze:czy moze byc tak ze jak jechałem bez oleju to sie niezłe rysy porobiły na tulejach (nie wiem jak fachowo nazwac) i niema kompresji?
i to też wskazuje na śmierć silnikaadamo122 pisze: a w dodatku coś w nim nieźle stuka
dodaje mu gazu a on jakby mu hamulce trzymały (choc nie trzymają)
Polecam zrobić kompleksową diagnostyke silnika, która powie gdzie jest źle, lae bez remontu chyba się nie obędzie....
jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
- piotrek1313
- Użytkownik
- Posty: 447
- Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
- Lokalizacja: Wrocław
Niby tak, ale jak kolega pisze ze na zimnym nie chce w ogole jechac a na cieplym jest w miare ok, to mozliwe ze lekko sie tylko przytarl i jak sie nagrzeje to sie troche "uszczelni"... Ja bym sprawdzil i tak i tak. Najlepiej byloby zdjac glowice, bo tak czy siak pewnie bedzie trzeba to zrobic.Adamtd pisze:Ale ciśnienie się sprawdza na ciepłympiotrek1313 pisze:Sprawdz cisn na zimnym
- Golf GTi
- Gadatliwa bestia
- Posty: 579
- Rejestracja: pt lip 29, 2005 20:54
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Kontakt:
Ta napewno , nic mu nie bedzie , ja tak zjechalem 15 KM i to na lekkim bucie , i panewek ,ani tulejiz tlokami nie roszylo ,ten silnik nie jest taki wcale do dupy , i mialem ok 1,5 l oleju jak sprawdzilem , to ze silnik jak jest zimny nie chcce jechac ,to nic nowego , poprostu hydraulika ma za niskie cisnienie i popychacze ci za slabo wypychaja zawory, sad tez te stuki , nie przejmuj sie daj mu lepszy olej i bedzie jezdzil ,jak zloto , no ewentualnie sciac miske i zwieksz cisnienie na pompie olejowej.
tylko , ze wczesniej nie było z nim problemówGolf GTi pisze:Ta napewno , nic mu nie bedzie , ja tak zjechalem 15 KM i to na lekkim bucie , i panewek ,ani tulejiz tlokami nie roszylo ,ten silnik nie jest taki wcale do dupy , i mialem ok 1,5 l oleju jak sprawdzilem , to ze silnik jak jest zimny nie chcce jechac ,to nic nowego , poprostu hydraulika ma za niskie cisnienie i popychacze ci za slabo wypychaja zawory, sad tez te stuki , nie przejmuj sie daj mu lepszy olej i bedzie jezdzil ,jak zloto , no ewentualnie sciac miske i zwieksz cisnienie na pompie olejowej.
czy był ciepły czy zimny to jezdził elegancko
a teraz jak jest zimny to cięzko nim wogule ruszyc
i tłucze coś w nim nieźle
wiem , ze mozna zmierzyc cisnienie na cylindrach(chyba tak sie mówi)
bo wtedy by chyba było wiadomo co tam sie w nim stało
(tak jak koledzy wczesniej pisali)
ile to moze kosztowac i jak to sie wogule odbywa?
jeśli okaze sie ,ze silnik jest trup to chyba go sprzedaje tanio, szczerze powiem jak jest , dołoze kase i kupuje innego golfika
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 316 gości