jechałem bez oleju

Masz problem ze swoim VW?
Napisz tutaj co go boli :)

Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP

Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

jechałem bez oleju

Post autor: adamo122 » ndz mar 19, 2006 00:03

witam
golfik mk3 1.4
ostatnio pisałem o odmie która mi sie zapchała, przypomne:
jadąc ostatnio do pracy wywaliło mi olej (wiem ze to było wtedy bo mi pasek klinowy piszczał przez chwile), ale pod maske nie zaglądałem, kontrolka zapaliła mi sie dopiero jak juz byłem pod domem, czyli zrobiłem tak około 20 km, wsumie było tam moze z 1 litr oleju
był na warsztacie, wymienione wszystkie uszczelki i uszczlniacze, wyczyszczona odma
i niby było wszystko oki, pracował normalnie
na drugi dzien zaczęły sie problemy
jak jest całkeim zimny to wcale nie ma siły jechać (pracuje dziwnie,nierówno) a w dodatku coś w nim nieźle stuka
dodaje mu gazu a on jakby mu hamulce trzymały (choc nie trzymają)
dzieje sie tak i na benzynie i na gazie
jak sie juz troszke rozgrzeje to wszystko jest dobrze, chodzi równo , nie kopci
czy moze byc tak ze jak jechałem bez oleju to sie niezłe rysy porobiły na tulejach (nie wiem jak fachowo nazwac) i niema kompresji? i dopiero jak chwile pochodzi,złapie cisnienie to wszystko wraca do normy
czy mogli mi coś spieprzyc przy rozrządzie? bo go rozbierali przy wymianie uszczelniaczy
czy mogło sie coś z kompem stać?
moze katalizator sie zapchał?
bo juz nie wiem co robic i wszystko mi do głowy przychodzi


powoli rozglądam sie za nowym silnikiem
bo z tego juz chyba nic nie bedzie
Ostatnio zmieniony ndz mar 19, 2006 23:13 przez adamo122, łącznie zmieniany 1 raz.



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz mar 19, 2006 00:24

adamo122 pisze:czy mogło sie coś z kompem stać?
nie
adamo122 pisze:moze katalizator sie zapchał?
raczej nie
adamo122 pisze:czy moze byc tak ze jak jechałem bez oleju to sie niezłe rysy porobiły na tulejach (nie wiem jak fachowo nazwac) i niema kompresji?
prawdopodobne jest zatarcie silnika
adamo122 pisze: a w dodatku coś w nim nieźle stuka
dodaje mu gazu a on jakby mu hamulce trzymały (choc nie trzymają)
i to też wskazuje na śmierć silnika
Polecam zrobić kompleksową diagnostyke silnika, która powie gdzie jest źle, lae bez remontu chyba się nie obędzie....


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » ndz mar 19, 2006 00:33

tak myślałem
pewnie ze 2 tyś trzeba szykowac?



skuri
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 433
Rejestracja: ndz gru 05, 2004 01:11
Lokalizacja: Gdańsk-Uk

Post autor: skuri » ndz mar 19, 2006 00:55

Masz Ph-kompresja spieprza, silnik raczej przetary.Nie oplaca sie robic remontu(choc zalezy co padlo).Mozliwe ze stuka panewka.Ogolnie bez rozbieranai i nie malych kosztow sie nie obejdzie.



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » ndz mar 19, 2006 01:15

Moim zdaniem jesli by cie to mialo wynies ten remont 2 ty zl to wolalbym kupic nowy slinik !!!:))) Bardziej bi sie oplacalo a jakbys stare czesci potem sprzedla to by sie ciut wrocilo po jakims czasie :)))



Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » ndz mar 19, 2006 01:30

Sprawdz cisn na zimnym - w ramach upewnienia. Wg mnie silnik do remontu, ale obym sie mylil. Jak cos to za cene remontu kupisz pewnie ze 2 silniczki w dobrym stanie.



Awatar użytkownika
Adamtd
VW Baron
VW Baron
Posty: 3346
Rejestracja: pt maja 06, 2005 13:37
Lokalizacja: okolice Krakowa

Post autor: Adamtd » ndz mar 19, 2006 01:33

piotrek1313 pisze:Sprawdz cisn na zimnym
Ale ciśnienie się sprawdza na ciepłym


jest już nas troje i dlatego nie mam czasu odwiedzać formu.....

Pono

Post autor: Pono » ndz mar 19, 2006 01:50

O stary moj kumpel kiedys mial dokladnie to co ty. Siedem dni pozniej byl martwy!

[ Dodano: Nie Mar 19, 2006 00:51 ]
A nie sory to z filmem mi sie pomylilo



Awatar użytkownika
piotrek1313
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 447
Rejestracja: sob lip 30, 2005 09:40
Lokalizacja: Wrocław

Post autor: piotrek1313 » ndz mar 19, 2006 13:20

Adamtd pisze:
piotrek1313 pisze:Sprawdz cisn na zimnym
Ale ciśnienie się sprawdza na ciepłym
Niby tak, ale jak kolega pisze ze na zimnym nie chce w ogole jechac a na cieplym jest w miare ok, to mozliwe ze lekko sie tylko przytarl i jak sie nagrzeje to sie troche "uszczelni"... Ja bym sprawdzil i tak i tak. Najlepiej byloby zdjac glowice, bo tak czy siak pewnie bedzie trzeba to zrobic.



Awatar użytkownika
Golf GTi
Gadatliwa bestia
Gadatliwa bestia
Posty: 579
Rejestracja: pt lip 29, 2005 20:54
Lokalizacja: Podkarpacie
Kontakt:

Post autor: Golf GTi » ndz mar 19, 2006 14:19

Ta napewno , nic mu nie bedzie , ja tak zjechalem 15 KM i to na lekkim bucie , i panewek ,ani tulejiz tlokami nie roszylo ,ten silnik nie jest taki wcale do dupy , i mialem ok 1,5 l oleju jak sprawdzilem , to ze silnik jak jest zimny nie chcce jechac ,to nic nowego , poprostu hydraulika ma za niskie cisnienie i popychacze ci za slabo wypychaja zawory, sad tez te stuki , nie przejmuj sie daj mu lepszy olej i bedzie jezdzil ,jak zloto , no ewentualnie sciac miske i zwieksz cisnienie na pompie olejowej.



Awatar użytkownika
adamo122
Użytkownik
Użytkownik
Posty: 402
Rejestracja: pn sty 17, 2005 15:51
Lokalizacja: Gdańsk
Kontakt:

Post autor: adamo122 » ndz mar 19, 2006 23:09

Golf GTi pisze:Ta napewno , nic mu nie bedzie , ja tak zjechalem 15 KM i to na lekkim bucie , i panewek ,ani tulejiz tlokami nie roszylo ,ten silnik nie jest taki wcale do dupy , i mialem ok 1,5 l oleju jak sprawdzilem , to ze silnik jak jest zimny nie chcce jechac ,to nic nowego , poprostu hydraulika ma za niskie cisnienie i popychacze ci za slabo wypychaja zawory, sad tez te stuki , nie przejmuj sie daj mu lepszy olej i bedzie jezdzil ,jak zloto , no ewentualnie sciac miske i zwieksz cisnienie na pompie olejowej.
tylko , ze wczesniej nie było z nim problemów
czy był ciepły czy zimny to jezdził elegancko
a teraz jak jest zimny to cięzko nim wogule ruszyc
i tłucze coś w nim nieźle

wiem , ze mozna zmierzyc cisnienie na cylindrach(chyba tak sie mówi)
bo wtedy by chyba było wiadomo co tam sie w nim stało
(tak jak koledzy wczesniej pisali)
ile to moze kosztowac i jak to sie wogule odbywa?

jeśli okaze sie ,ze silnik jest trup to chyba go sprzedaje tanio, szczerze powiem jak jest , dołoze kase i kupuje innego golfika :-)
:pub:



GARUS
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 20:47
Lokalizacja: Danzig-Conradshammer

Post autor: GARUS » ndz mar 19, 2006 23:21

bym radził otworzyć silnik .... przyszykuj sobie w razie czego namiary na jakiś używany
... nie opłaca sie robić większego remontu ... reszta samo zakniecie tez kosztuje ( uszczelki + .....

zawsze mozesz wlac doktora i szybko na giełde



To_mas
Mistrz KieroVWnicy
Mistrz KieroVWnicy
Posty: 8027
Rejestracja: pt gru 02, 2005 00:13
Lokalizacja: Śląsk
Kontakt:

Post autor: To_mas » ndz mar 19, 2006 23:57

GARUS pisze:zawsze mozesz wlac doktora i szybko na giełde
no kas takie triki :PP ale kto sie na tym zna to wyczai ze był wlany doktor po dosc gestym oleju :))



GARUS
Mały gagatek
Mały gagatek
Posty: 57
Rejestracja: ndz mar 12, 2006 20:47
Lokalizacja: Danzig-Conradshammer

Post autor: GARUS » pn mar 20, 2006 00:08

polska rzeczywistość ... poprostu są takie opcje



Zablokowany

Wróć do „Techniczne (archiwum)”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 468 gości