mam mały problemik ze światłami (mk2 91 1.6 benz i gaz hehe)
otóż problem przejawia się w tym że na pracującym silniku światła mi mrugają
nie ma długich przerw niejako pracują ciągle tylko że widać takie pulsowanie nieregularne
trochę to wkurza ale na razie da się jeździć
a parę miesięcy temu latem miałem taką sytuację, że światła mi przygasły na pewien czas, świeciły słabo, na desce też przygasło
zatrzymałem go odpaliłem raz jeszcze dałem po garach jak wskoczył na wysokie obroty to mu przeszło i dalej nic nie było, dopiero teraz zauważyłem że znowu mu się coś chrzani, ale na razie świecą na tyle mocno że da się jeździć
akumulator ma ok 2 lat 45 Ah
posprawdzałem styki, klemy i takie tam i NIC

co to może być?