Strona 1 z 1

[mk2] zmiana żarówek na mocniejsze

: czw mar 16, 2006 08:51
autor: Lusix
Witam. Chciałbym zmienic żarowki e przednich światłach na mocniejsze. Wie ktos moze jakie kupić?? Slyszalem ze moc zarowek dopasowuje sie do typy klosza.....

: czw mar 16, 2006 08:56
autor: bodzio_j
Nie wiem czy to dobry pomysł zakładać żarówki o większej mocy ( np 100W) lampa może dość szybko się skończyć. Załóż dobre markowe żarówki, jeśli nie masz to załóż przekaźniki i będzie dobrez.

: czw mar 16, 2006 08:58
autor: el Kopyto
Moc swoją drogą, ale ogniskowa też jest bardzo ważna. Jak się okaże że żarówka ma spirale grzejne w innym miejscu niż dopasowane do klosza to mimo większej mocy może się okazać że będzie świecić gorzej. No i oczywiście klosze dla większech mocy mają inaczej rozwiązane systemy chłodzenia lysttra i szkła. najlepiej zmieniać klosz z żarówką.

: czw mar 16, 2006 10:09
autor: Cinek
jak powiedział bodzio, kup se jakieś filipsy albo osramy dobre i do tego załóż przekaźniki jak jeszcze nie masz i wtedy zobaczysz różnice. roboty niedużo a efekt piorunujący. a nie kombinuj z jakimiś tandetnymi stowatówkami, bo nie dość że możesz widzieć mniej to jeszcze sie narazisz innym użytkownikom dróg i policmajstrom

: czw mar 16, 2006 11:42
autor: MAPET
daj se spokoj ze 100W bo to mocniej oslepia tylko a drogi lepiej nie oswietli.. i ci jeszcze nadwyrezy instalacje.. kup pozadne Philipsy lub hella i bedzie napewno lepszy efekt!

: czw mar 16, 2006 12:46
autor: EvRo
Koledzy mówią dobrze jak podobnie zrobiłem nawet nie wymieniałem przekaźników.
Dobrej firmy zarówki takiej samej mocy i jest GIT :bigok:

: czw mar 16, 2006 13:54
autor: greg
zamiast żarówek załóż sobie przekaźniki świateł - to poprawi widoczność + uchroni przed zużyciem przełącznik.

: czw mar 16, 2006 14:18
autor: Goofi
Zapomij o wiekszych, to glupi pomysl, lepiej zaloz przekazniki a efekt bedzie murowany i pewniejszy, do tego dobre markowe zaroweczny philipsa np. GT150 i bedzie miodzio.

Jesli nie wiesz o co chodzi z przekaznikami, to Ci wyjasniam, ze w MK2 niemcy sie nie postarali i troche kaszane odwalili, bo prad do zarowek wedruje przez pol samochodzu, bezpieczniki, wlacznik i wraca znowu przez pol samochodu i na tym odcinku sa duze spraty napiecie, przez do zarowki nie swiaca, jak powinny. Rozwiazaniem jest danie przekaznikow blisko lamp, ktore sa wlaczane przez to napiecie, ktorym dotychczas sa zasilane lampy a prad do lamp jest brany wprost z akumulatora, ktory jest bliziutko. Po drodze jeszcze jakis bezpieczniczek i efekt murowany. U siebie tak zrobilem i jestem bardzo zadowolony i o zadnych mocniejszych zarowkach nawet nie mysle ;)

: czw mar 16, 2006 15:38
autor: Lusix
dzieki za podpowiedzi... dam rade ten przekaznik sam zamontowac??

: czw mar 16, 2006 16:26
autor: Goofi
Lusix pisze:dzieki za podpowiedzi... dam rade ten przekaznik sam zamontowac??
Ja sam montowalem, na allegro kupilem przekazniki samochodowe 40A z podstawka i przewodami wyprowadzonymi, do tego troche przewodow najlepiej 2,5², oprawki na bezpieczniki. W domu wszystko polutowalem, zaizolowalem i przygotowalem tak do zamontowania a potem do samochodu z tym ;)
Do swiatel dochodza 3 przewody - bialy, zolty i brazowy albo czarny. Bialy to drogowe, zolty mijania a czarny masa ;) Jeden przekaznik zasilasz miedzy bialy i czarny, drugi zolty a czarny. Z akumulatora prowadzisz przez bezpieczniki prad do jednych stykow przekaznikow a drugimy wyprowadzasz na lampki. Masy lampek laczysz ze soba i podpinasz do minusa akumulatora ;)