Strona 1 z 1

dławienie na wolnych obrotach w mk2 MH

: czw mar 16, 2006 07:10
autor: KUSTO
witam!!! w mk2 MH 88 rok na gaźniku, dławi mi sie na wolnych obrotach i gaśnie jak wkręce go na obroty wszystko wporządku co może byc nie tak z góry dziekuję za odpowiedzi

: czw mar 16, 2006 08:13
autor: el Kopyto
Zobacz czy przypadkiem nie jest zatkana dysza wolnych obrotów. (to takie coś wkręcane do którego jest dołączony kabelek)

: czw mar 16, 2006 17:03
autor: het
mam ten sam silnik i nawet rocznik i w moim było tak że na niskich obrotach poprostu gasł a jak sie gaz wciskało było ok wymieniłem pompe paliwową i kable i do dziś jest ok

: sob mar 18, 2006 10:38
autor: KUSTO
HET mam taką do Ciebie proźbę czy miałbys mozliwość zrobienia zdjęcia z gówr silnika bez obudowy filtra bo dokladniej mi chodzi o zbiorniczek wyrównawczy paliwa do gaźnika nie wiem czy mam dobrze przewody podłaczone mianowicie ten na samej górze mam odpływowy do zbiornika ten na dole samym do krućca gaźnika od tyłu a trzeci do pompki paliwowej, a mam jeszcze takie pytanie do czego służy druga gardziel w gaźniku jedna otwiera sie jak dodaje sie gazu a do czego druga.........., i jest tam też srubka regulująca co nią sie reguluje z góry dziekuje za odp

: sob mar 18, 2006 13:41
autor: vasyl22
witam ma ten sam silnik jak ty sprawdz palec i i kopólke a przede wszystkim aparat zapłonowy ja miałem podobnie i wina lezała w zapłonie ale nie twierdze ze gaznik prosi sie o regeneracje moze podstawa chociaz to rzadkosc w mh ale popatrz

: sob mar 18, 2006 15:21
autor: KUSTO
ok moze i tak ale widzicie nie dopisałem dlaczego mi sie tak stało chodzi o to że zdjołem gaźnik i jak załozyłem dopiero sie zaczeły takie problemy w sensie z 2 gaźników zrobiłem jeden bo uszkodził mi sie zbiornik wyrównawczy paliwa oraz silownik podciśnienia ten co z przodu widać taki czarny i tam jest jakaś śrubka własnie od tego silownika na jednym trzpieniu z nim do regulacji żeby uchulić przepustnice ale nie wiem do czego ona jest bo z głupoty ją sobie pokręciłem :)

: sob mar 18, 2006 18:28
autor: endrju
U mnie bylo to samo. Gaznik poszed do regulacji i bylo ok. Wczoraj znowu jak puscilo mu ssanie to spadaly mu obroty tak ze zgasl ze 2 razy. Dzisiaj znowu chodzil idealnie. Nie wiem o co biega juz.

: sob mar 18, 2006 18:31
autor: KUSTO
ja w poniedziałek zobacze co i jak i jeszcze pogrzebie przy gaźniku bo czuje że to musi byc jakaś zwiazana z tym przyczyna

[ Dodano: Pon Mar 20, 2006 23:02 ]
i stalo sie bylem pogrzebalem i co sie okazalo ku mojemu zdziwieniu odlaczyl mi sie przewod od gaznika co dochodza tam takie przewody z tylu gaznika podlaczylem i jest ok wszystko ok teraz mam tylko problem bo plywa mi na obrotach :bajer: