Forum.VWGolf.pl

Czesc,

Przejrzałem 60 tematów związanych z wyczieraczkami ale nie znalazłem rozwiazania mojego problemu a mianowicie zaczelo mi sie robic tak ze podczas wlaczania tylnej wycieraczki zalaczaja sie rowniez przednie i wszystko chodzi non stop az do czasu jak nie poruszam ta dzwignia od wycieraczek i wowczas uspokaja sie. Nie ma na to reguly bo czasami jest ok a czasami wlasnie tak. Od czasu do czasu tez mi sie zacina cos ze spryskiwaczami z przodu i pryska mi non stop dopoki tez nie poruszam tej dzwigni. Gdzie szukac przyczyny, gdzie prysnac jakims WD-40, co sprawdzic, co wymienic i gdzie sie to znajduje i jak wyglada. Prosze o odpowiedzi typu tlumaczenie "jak krowie na granicy".

Z gory dziekuje

Manetka pod kierownicą do wymiany i już. Mogą tam być styki już bardzo rozklekotane i nawet podginanie nie pomoże.

Najprawdopodobniej czeka cię wymiana przełącznika zespolonego wycieraczek (prawa manetka). Zdejmujesz kierownicę, odkręcasz 3 śrubki, odpinasz kostki z tyłu przełączników i ściągasz manetki wycieraczek i kierunkowskazów. Wymieniasz manetkę wycieraczek (nowa ok 70 zł, można kupić na allegro używaną sprawną dużo taniej). Składanie w odwrotnej kolejności. Czyszczenie styków manetki daje krótkotrwały efekt, lepiej wymienić.

Czyli pewnie potrzebuje cos takiego ----> KLIK
Nie mam MFA. A kierownicę to sie odkreca jak? Wymacałem od spodu jakies dwie srubki. To je trzeba odkrecic?

Tak, są dwa imbusy od dołu, jeśli masz poduchę musisz ją odpiąć, pamiętaj żeby robić to na wyłączonym kluczyku, na wszelki wypadek możesz odłączyć minus z akumulatora. Zdejmujesz środek kierownicy, kluczem 24 odkręcasz śrubę (zapamiętaj w jakiej pozycji była kierownica przed zdjęciem, najlepiej po prostu wyśrodkować) i zdejmujesz kierownicę. Dalej jak napisałem.

A potrzebujesz samej manetki wycieraczek, one są rozłączne (wycieraczki i kierunki), tylko składają się i razem siedzą na kolumnie.

ok wycieraczki dzialaja juz tak jak powinny. Dzieki Panowie. Punkty przyznane. Ale teraz mam nowy problem. Nie gasnie mi kontrolka od poduchy. Musialem kierownice kilka razy odkrecac bo za pierwszym razem jak ja zmontowalem to byla troche krzywo (ale kontrolka od poduszki gasla). Po ponownym rozkreceniu i zlozeniu juz nie gasnie, a wydaje mi sie ze wszystko dobrze podlaczone jest. Zaraz poszukam jakiegos rozwiazania na forum, no chyba ze komus bedize sie chcialo tu podrzucic mi jakis pomysl rozwiazania to bede wdzieczny.

Pozdrawiam.

Hmm a pracowałeś na odłączonej klemie? Możliwe że nie dokładnie coś podłączyłeś i sterownik dostał sygnał że poduchy nie ma. Trzeba będzie skasować błąd przez interfejs VAG, i będzie ok.