PGrzemek pisze:Uzywałem szukajki ale co chwile pojawiają mi się jakieś błedy poczytałem trochu ale nic nie znalazlem do tego jest to cholernie pilnie ... więc proszę o pomoc ... Objawy się zgadzają więc tylko wymiana pozostaje ... Acha nie bluzgajcie mnie za dużo jeżeli temat był a nie znalazłem odpowiedzi - problemy techniczne...
Do rzeczy proszę o porady jak się do tego zabrać tzn najlepiej krok po kroku dodam, że najlepiej by było przekładać mi wszystko z polskiego na nasz <lol2> nie znam sie zbytnio ale dam rade tylko najlepiej zeby dobrze było opisane kazdemu za pomoc punkcik no chyba że ma ktoś linki do opisu lub coś podobnego też bym prosił ... pzdr
napiszcie jeszcze na co zwrócić uwagę przypuszczam, że waże bedzie aby zbieznosci nie pojeb... chociaż i tak musze ustawic ale mozna by zwrocic na to uwage...
Pomozcie punkcik i piwko dla kazdego...
Poniżej cytat mojego postu z innego tematu. Rzecz dotyczy wymiany osłony na przegubie, ale czy wymieniasz przegub, czy osłonę to rozbierasz i składasz wsio tak samo
Wymieniałem osłonę przegubu dzisiaj. I muszę powiedzieć, że jestem z siebie dumny bo zrobiłem to sam, a mechanikiem nie jestem. Za to mój dziadek jest mechanikiem i udzielił mi paru przydatnych wskazówek.
Ja może jestem po samodzielnej naprawie optymistycznie nastawiony, ale powiem że jak masz podstawowe narzędzia to rób sam
Będziesz miał przynajmniej pewność, że zrobiłeś porządnie, a nie spartoliłeś jak pierwszy z brzegu mechanik, bo nie chciało mu się za bardzo paprać w smarach(a niestety trzeba się paprać i to nawet sporo)
Co do samej wymiany to po kolei będzie tak:
1. Zanim podniesiesz auto na lewarku popuść śrubę na piaście.
2. Podnieś samochód.
3. Odkręć koło i odłóż gdzieś na bok(albo pod tyłek będziesz miał na czym siedziec )
4. Z tyłu zacisku masz 2 sruby na imbusy w takich gumowych osłonkach, wykręć je.
5. Zdejmij zabezpieczenia klocków i ściągnij zacisk i klocki.
6. Odkręć tarczę hamulcową(jedna śrubka na krzyżaka). Możesz odkręcić też osłonę tarczy hamulcowej ale niekoniecznie.
7. Odkręć i wybij końcówkę drążka kierowniczego od zwrotnicy.
8. Odkręć i wybij sworzeń wachacza od zwrotnicy(taka mało widoczna śruba za osłoną tarczy hamulcowej)
9. Popchnij ośkę, skręć zwrotnicę, i ośkę z przegubem powinieneś mieć na wierzchu.
10. Zdejmij obejmy ze starej osłony przegubu. Następnie rozetnij tą gumę(będzie łatwiej wyczyścić wszystko)
11. Wyczyść wszystko ze smaru.
12. Zbij przegub z półosi.
13. Kiedy masz przegub zdjęty porządnie wyczyść go z resztek starego smaru i nakładź odpowiednią ilość nowego smaru.
14. Następnie złóż wszystko w odwrotenj kolejności czyli. Dajesz smar na półośkę, wkładasz małą obejmę na półoś, wciskasz gumową osłonę, dużą obejmę, wkładasz 2 takie tulejki(to się chyba nazwa zeger czy jakoś tak) wbijasz przegub, nakładasz osłonę na przegub, zaciskasz obejmy, wkładasz przegub w zwrotnicę, wbijasz sworzeń wachacza i skręcasz, przykręcasz drążek kierowniczy, wkręcasz śrubę piasty, zakładasz tarczę, zacisk, klocki, zabezpieczenia klocków, przykręcasz koło, opuszczasz samochód, dociągasz śrubę piasty i śruby od koła i jedziesz na jazdę testową
A teraz co do problemów, które napotkałem przy powyższych czynnościach:
Ad 1. No tutaj trzeba wykazać się "cnotami", czyli cierpliwością i pomysłowością, bo tak śruba piasty najczęściej za cholerę nie chce się ruszyć Ja użyłem konkretnej przedłużki na klucz i solidnnego młota na zmianę.
Ad 2. Tu chyba jasne
Ad 3. Tu też.
Ad 4. Potrzebujesz porządnego klucza i młotka, bo te śruby raczej będą pozapiekane. Możesz też tam psiknąć WD-40.
Ad 5. Tu zapamętaj jak były włożone zabezpieczenia klocków, bo jak nie to będzesz trochę dumał żeby je założyć.
Ad 6. Mi osłony tarczy nie chciało się odkręcać, poza tym te śrubki co tam są są słabiutkie i nie chciałem rozwalić.
Ad 7. No i tu znów trzeba użyć siły Młot w rękę i do roboty. Nie wybijaj od dołu tylko wal tak z boku bo końcówka drążka ma kształt stożka i po udeżeniu sama będzie wychodzić do góry.
Ad 8. Tutaj radzę użyć jakiegoś łoma i jakoś wyjdzie.
Ad 9, 10, 11. Zero problemów.
Ad 12. Trzepnij parę razy z różnych stron i powinien zeskoczyć. Zwróć tylko uwagę na takie ułożenie takich dwóch "tulejek" które wybijesz razem z przegubem, bo później trzeba będzie złożyć to tak samo.
Ad 13. To ważne!! Dokładnie wyczyść w szystko co jest w przegubie. Polecam najpierw szmatą na śrubokręcie, potem np. benzyna ekstrakcyjnna, albo ropa. Wymyj przegub dokładnie bo mogło się tam nazbierać piasku itd. od tej walniętej osłony.
Ad 14. Chyba jasne.
Mogę dodać jeszcze tylko tyle. Bądź cierpliwy a wszystko pójdzie jak z płatka.
Kiepsko szukałeś. Piwko i punkcik się należy