Forum.VWGolf.pl

Witam Golfiarzy

Mam następujący kłopot:
Od pewniego czasu słysze nasilający się dźwięk podczas jazdy.
Brzmi on jak stukanie, czy walenie. Jego częstotliwośc jest uzależniona od prędkośkci jazdy. Najpierw słyszałem to pod prawym przednim kołem, teraz jakby rozchodzi się na całą szerokość auta.

Wymieniłem klocki, dociski, sworznie, nawet opony i nic nie pomogło... (łożyska są ok)

Stukot staje się coraz głośniejszy i strach już jeździć...

Czy to możliwe że cały wał napędu się obluzował i tak wali?

Help Please !!

Skoro sworznie wymienione i dalej stuka to dzieje się chyba coś nie dobrego. Na kanał z nim. Może przeguby mają dosyć.

tak sobie czytam, że to może być przegub...
kurka, wsadziłem w to już ponad 400 zeta, przy okazji robiąc rzezczy które nadawały się do poprawek i wymiany, ale główna przyczyna mojego zaniepokojenia pozostaje... ile kosztuje nprawa przegubu?

Weź Sobie sprawdź czy nie ma luzów na stabilizatorze. Czy końcówki nie są wybite i te środkowe gumy.

A jeszcze może mięć już luzy na mocowaniu kolumn. Tam są takie tuleje łożyskowane i to może też być przyczyna.

A przegubu się nie naprawia tylko wymienia.

I teraz trzeba sprawdzić które są walnięte. Czy zewnętrzne czy wewnętrzne.

Zewnętrzne to by stukały przy skręcie a wewnętrzne to przeważnie objaw jest taki że jak przyśpieszasz ostrzej to samochód wpada w drżenia

witam! mam podobne objawy z tym, że stuki nienasilają sie podczas szybszej jazdy, drążek stabilizatora stuka na dziurach i w krótkim czasie coraz głośniej , przyszedł czas na gumy i wykruszają się jak mogą
pozdro

Bylem właśnie u mechanika i dowiedziałem się że to prawdopodobnie łożysko

hehehe, ciekawe czy trafiona diagnoza, jeszcze trocę i cała wypłata pujdzie na to "coś" hehe

mi też stuka i to łożysko na amortyzatorach,ale i tak coś jest nie tak bo wymieniałem je nie całe 5 miesięcy temu bo też były takie objawy i znów zaczęło stukać.

ja też wymieniłem gumy z łożyskami parę miechów temu i znów puka ale już sie do tego przyzwyczaiłem.A myślałem że jak mam gwintowane zawieszenie to będzie przyczyna szybszego zużywania a tu się okazuje ze nie tylko.pozdro

ja byłem na diagnostyce i powiedział mi że to tuleje,a łożyska są wporządku.Choć jakoś dziwi mnie to bo niczym ostatnio wymieniłem łożyska to był taki sam stukot jak teraz.A jak wtedy wymieniłem łożyska to ustał.

Tez stawiam na przegub w moim przypadku ostatnie 500km to katastrofa finansowa.
Przyszedł czas wymienić amortyzatory z przodu w sumie auto się nie psuje można zaszaleć wsadziłem Sachs przy okazji odboje, poduszki i geometria itp. 520zł.
Tydzień jazdy zaczęło wyć łożysko w kole przednim znowu zaszalałem ostatnimi złociszami zapłaciłem za SKF -170zł z robocizną i sprawdzeniem geometrii.
Kolejny tydzień jadę i na zakręcie przy ruszaniu zaczęło sobie stukać po kilku kilometrach jazdy po mieście stuka coraz częściej i nawet przy niewielkim skręcie kierownicy pewnie znowu ze dwie setki trzeba będzie wydać, na razie samochód na kołki czekam na jakiś zastrzyk finansowy.

Słuchajcie... mnie to już zaczyna przerastać.... żeby zniwelować to łupanie zrobiłem przez ostatni tydzień następujące zabiegi:
- Wymiana klocków i docisków
- Wymiana sworznia
- zakup opon
- wymiana łożyska

i.... dalej napierdziela...

Wszystkie wyżej wymienione sprawy wyszły że tak powiem przy okazji i należało je i tak zrobić.... teraz okazało się że najprawdopodobniej jednak przegub wewnętrzny... Wystkie usterki tyczą się tylko prawego przedniego koła, lewe jest oki... Mogę tylko podziękować zarządcom naszych códownych dróg za same dziury.... bo sami policzcie ile to kasy... już brak mi słów

pozdr

przegłub moze byc ale najpierw sprawdz czy masz smar w przegłubie bo istnieje mozliwosc ze opaska była za lekko skrecona i sobie wyleciało troszke smaru . lol

no, bardzo prawdopodobne że jest suchy.... ale nawet pod ręką czuć że jest bardzo luźny.... więc na 100% wymiana